Izolować kolumnę?
- stratos
- 101%
- Posty: 682
- Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Kontaktowanie:
Wybaczcie.Frog pisze:Stratos odezwij się z ripostą, bo już sam nie wiem: zrywać ocieplenie rury, czy nie!
Poprzedni post napisałem pod wpływem emocji.
Ale do rzeczy.
Ocieplenie kolumny nic nie wnosi do procesu.
Energia cieplna, którą rura mogła by wypromieniować do otoczenia, będzie musiała ujść razem z wodą do kanału.
Czyli ocieplając kolumnę, zużywamy więcej wody do chłodzenia.
Jedyne uzasadnienie stosowania izolacji termicznej kolumny występuje w przypadku prowadzenia procesu na otwartym powietrzu, gdzie podmuchy wiatru przy nie ocieplonej kolumnie z pewnością będą prowadziły do zaburzeń stabilnej pracy destylatora.
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
Na początku swojej przygody z kolumną zainteresowałem się nielicznymi uwagami kolegów, którzy twierdzili, że ocieplenie kolumny pogarsza jej pracę. Zrobiłem po kilka rektyfikacji z ociepleniem i bez. Kolumna nieocieplona pracowała stabilnie a destylat był średnio o 0,2% mocniejszy niż z ociepleniem. Od tego czasu pracuję bez ocieplenia. Mam szklaną kolumnę. Być może stalowe zachowuję się inaczej ale ocieplenie jest tak tanie, że chyba każdy może sam sprawdzić.
Zbynek może jest tak jak piszesz. Ale zdejmij ze swojej ocieplenie i porównaj na dokładnym alkoholomierzu wyniki przy identycznym wsadzie.
A w temacie deflegmatora proszę o wyjaśnienie dlaczego kolumna nie powinna "po troszeczku" za niego robić na całej długości skoro skraplacz głowicy to w jakimś sensie "skoncentrowany" deflegmator?
A w temacie deflegmatora proszę o wyjaśnienie dlaczego kolumna nie powinna "po troszeczku" za niego robić na całej długości skoro skraplacz głowicy to w jakimś sensie "skoncentrowany" deflegmator?
Nie tylko na otwartym powietrzu. Z takimi samymi podmuchami mamy do czynienia w mieszkaniu w porze letniej kiedy jesteśmy zmuszeni do robienia przeciągów w celu schłodzenia otoczenia a sprzęt stoi akurat w tej linii.stratos pisze:Ale do rzeczy.
Jedyne uzasadnienie stosowania izolacji termicznej kolumny występuje w przypadku prowadzenia procesu na otwartym powietrzu, gdzie podmuchy wiatru przy nie ocieplonej kolumnie z pewnością będą prowadziły do zaburzeń stabilnej pracy destylatora.
kol.szlumf
Oczywiście, że kolumny metalowe będą się "zachowywać" inaczej, niż szklane. Kwasówka i szkło, mają różne współczynniki cieplne. To po pierwsze, po drugie "każdy", sobie nie sprawdzi, bo różnice %-ści na poziomie 0,2%, to znowu po pierwsze - nie każdy ma taki dokładny przyrząd pomiarowy, a po drugie, to jest rząd wielkości błędu pomiarowego. Ja myślę, że ocieplenie daje bynajmniej dwie korzyści; pierwsza to minimalizacja strat termicznych, których resztę i tak można zagospodarować (CO, podłączenie do pralki, kąpiel itp) w zależności od inwencji wykorzystującego. Drugą, bardziej dla Nas ważną , jest ukryty refluks, który jest "niemierzalny". A będzie tym większy, im zimniejsza rura!
Oczywiście, że kolumny metalowe będą się "zachowywać" inaczej, niż szklane. Kwasówka i szkło, mają różne współczynniki cieplne. To po pierwsze, po drugie "każdy", sobie nie sprawdzi, bo różnice %-ści na poziomie 0,2%, to znowu po pierwsze - nie każdy ma taki dokładny przyrząd pomiarowy, a po drugie, to jest rząd wielkości błędu pomiarowego. Ja myślę, że ocieplenie daje bynajmniej dwie korzyści; pierwsza to minimalizacja strat termicznych, których resztę i tak można zagospodarować (CO, podłączenie do pralki, kąpiel itp) w zależności od inwencji wykorzystującego. Drugą, bardziej dla Nas ważną , jest ukryty refluks, który jest "niemierzalny". A będzie tym większy, im zimniejsza rura!
Oczywiście, ukryty refluks, to ewidentna strata! Musiałem, to dopisać. Bo zdanie w poprzednim poście, które opisuje to zjawisko, można odebrać jako korzyść!
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maria-n, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
No cóż ja tylko nieśmiało opisałem swoje eksperymenty i równie nieśmiało poprosiłem o wyjaśnienie dlaczego kolumna nie powinna robić za deflegmator. I pomimo zastrzeżeń kolegów nadal namawiam do osobistego sprawdzenia.
P.S. 1.
Jak wcześniej napisałem rektyfikacji porównawczych zrobiłem kilka. Między innymi po to by wykluczyć błąd pomiarowy. Nie wiem czy prawidłowo rektyfikuję ale regularnie otrzymuję 96,6% z OLM i 96,8 z LM z całego serca. Jak byłem początkującym hobbystą zżerany ambicją ze 2- 3 razy osiągnąłem 97% (legalizowany Gomar) ale nie z całości. Więc chyba nie najgorzej to robię.
P.S. 2.
Już kilka razy o tym pisałem. W swojej szklanej kolumnie nie obserwuję ściankowania. Koledzy chyba macie rentgena w oczach skoro widzicie je w stalowej rurze . Ja opisuję to co widzę i sprawdziłem. Wy to co wam się wydaje bo jakoś jeszcze nie trafiłem na rzetelny opis ściankowania w metalowej rurze. Nie wykluczam, że występuje choćby ze względu na znaczne różnice przewodności cieplnej. Jeżeli gdzieś jest opis eksperymentu który je potwierdza to proszę o wskazanie. Zawsze chętnie się uczę.
P.S. 1.
Jak wcześniej napisałem rektyfikacji porównawczych zrobiłem kilka. Między innymi po to by wykluczyć błąd pomiarowy. Nie wiem czy prawidłowo rektyfikuję ale regularnie otrzymuję 96,6% z OLM i 96,8 z LM z całego serca. Jak byłem początkującym hobbystą zżerany ambicją ze 2- 3 razy osiągnąłem 97% (legalizowany Gomar) ale nie z całości. Więc chyba nie najgorzej to robię.
P.S. 2.
Już kilka razy o tym pisałem. W swojej szklanej kolumnie nie obserwuję ściankowania. Koledzy chyba macie rentgena w oczach skoro widzicie je w stalowej rurze . Ja opisuję to co widzę i sprawdziłem. Wy to co wam się wydaje bo jakoś jeszcze nie trafiłem na rzetelny opis ściankowania w metalowej rurze. Nie wykluczam, że występuje choćby ze względu na znaczne różnice przewodności cieplnej. Jeżeli gdzieś jest opis eksperymentu który je potwierdza to proszę o wskazanie. Zawsze chętnie się uczę.
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
Kolego co tam z tymi osiągami Parcie na szkło i tyle . Tak na prawdę w placówkach naukowych, które poznałem to w "szkle" ocieplenie próżnią, podgrzew kolumny spiralą elektryczną itp. W kolumienkach chromatograficznych nie dopatrzyłem się ocieplenia. Natomiast jest ona grzana, lub chłodzona powietrzem /w żargonie piecyk/ :
Tak na marginesie najprostsza kolumna to pusta rura chłodzona powietrzem z otoczenia, to już tylko historia
Tak na marginesie najprostsza kolumna to pusta rura chłodzona powietrzem z otoczenia, to już tylko historia
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zbyszek1281, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości