Ile przegonu powinienem odebrać?
przeciez temperatura bedzie sie caly czas podnosic, w miare ubywania substancji bardziej lotnych z roztworu. Najpierw ulotni sie aceton, pozniej metyl, potem jakies estry, a potem bedzie sie dalej podnosic w miare ubywania spirytusu w roztworze ... (?)
To juz chyba bardziej by mnie przekonalo, ze z chwila pozbycia sie przedgonu, temperatura, na jakis czas sie zatrzyma i nie bedzie wzrastac.
Tak spekuluje w zakresie mojej wiedzy z fizyki, bo pierwsze doswiadczenia z destylacja dopiero przede mną.
To juz chyba bardziej by mnie przekonalo, ze z chwila pozbycia sie przedgonu, temperatura, na jakis czas sie zatrzyma i nie bedzie wzrastac.
Tak spekuluje w zakresie mojej wiedzy z fizyki, bo pierwsze doswiadczenia z destylacja dopiero przede mną.
A już myślałem, że jesteś tego pewien.Bim-bim pisze: Tak spekuluje w zakresie mojej wiedzy z fizyki, bo pierwsze doswiadczenia z destylacja dopiero przede mną.
Zamiast spekulować doczytaj, w naszym hobby temperatura nie może rosnąć.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zbyszko, łącznie zmieniany 1 raz.
czytam nie pytam
Ja doczytałem, a TyBim-bim pisze:Podstawa to uchwycić moment skoku temperatury na głowicy....
Już myślałem że faktycznie strzeliłem babola ale powyższy cytat utwierdził mnie w przekonaniu że to Ty jesteś na początku "drogi" .
A wracając do pytania, wystarczy przeczytać je ze zrozumieniem i masz odpowiedź.
Po analizie Twoich postów wynika że mylisz destylację z rektyfikacją.
czytam nie pytam
Odebrany spirytus jest do spożycia, a nie do niuchania. Przy ostatecznym gotowaniu przedgon odbieraj robiąc test smaku czy nie piecze po rozdrobnieniu z wodą, rozrób do około 20-30% małą ilość do testu i kiedy stwierdzisz, że w próbie nie występuje już ostrość, to odbierz jeszcze 500ml na dodanie do kolejnego gotowania. Po takim zabiegu powinno być już dobrze. Raczej nie ma co się sugerować wskazaniami termometru w głowicy przy odbiorze przedgonu, każdy termometr i każda kolumna inaczej reaguje, test smaku w tym przypadku jest najpewniejszy.
Bede czytal dalej (ze zrozumieniem) mistrzu.zbyszko pisze:Ja doczytałem, a TyBim-bim pisze:Podstawa to uchwycić moment skoku temperatury na głowicy....
Już myślałem że faktycznie strzeliłem babola ale powyższy cytat utwierdził mnie w przekonaniu że to Ty jesteś na początku "drogi" .
A wracając do pytania, wystarczy przeczytać je ze zrozumieniem i masz odpowiedź.
Po analizie Twoich postów wynika że mylisz destylację z rektyfikacją.
Nic innego mi nie pozostaje.
[ Dodano: 2015-05-18, 17:42 ]
OLO 69 pisze:Lepiej odbierać na ilość, bo nie każdy dobry smak i zapach ma
No wlasnie. Krótko, przed smiercia, ludzie tracą zmysł powonienia.
Mówili w tv, że utrata węchu zwiastuje rychłą śmierc. Statystycznie, te osoby nie przezywają następnych 5 lat.
W naszym przypadku ( miłośników tego hobby), utrata węchu może stać się bezpośrednią przyczyną śmierci.
Ostatnio zmieniony 2015-05-17, 06:43 przez Bim-bim, łącznie zmieniany 1 raz.
Na ilość powiadasz Tylko wtedy nie ma przyjemności ze smakowaniaOLO 69 pisze:Lepiej odbierać na ilość, bo nie każdy dobry smak i zapach ma
Ostatnio zmieniony 2015-06-15, 22:58 przez Brzydal, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ile przegonu powinienem odebrać?
Trafiłem tu przez przypadek bo byłem ciekaw co inni robią ale dopiero teraz zobaczyłem datę postów mnie uczono robić na smak i zapach nie było termometrów i kolumn i chyba raczej nie kupię widziałem i degustowałem jak się robiło na miski stożki ,cukrowni z zbóż różnych ziemniaki owoce i powiem jedno nie można nie którym osobą mówić co piją bo nawet w sklepowe i spirytusie znajdą coś do czego przyczepią . wracając do tematu ilość 26litrow pierwsza 50ml do wylania następne około 150ml trafia razem z ogonem poniżej 40%do następnego gotowania sprzęt keg 30L i 7m rurki miedzianej tak jest najprościej i bez kłopotu a jak pożyczyłem termometr który w miarę dobrze pokazuj to zgłupiałem i z podziękowaniem oddałem .
Re: Ile przegonu powinienem odebrać?
Cześć
Po przeczytaniu tego wpisu napiszę tak; nic nie trzeba zmieniać. A może inaczej- przynajmniej w czasie odbioru tej 50-tki utrzymuj temp. na wylocie w okolicach 75 *C. Potem wszystko co robisz i tak niema znaczenia, bo obracasz przedgonem i pogonem od lat?? A jeżeli robisz z cukru to nawet ta 50-tka niczym nie grozi, bo alk. metylowy dają głównie zboża i owoce. Trafiłeś rzeczywiście przypadkiem, ale to Forum nie dla Ciebie. Chyba że potraktować je jako publicystykę!!!!!
Po przeczytaniu tego wpisu napiszę tak; nic nie trzeba zmieniać. A może inaczej- przynajmniej w czasie odbioru tej 50-tki utrzymuj temp. na wylocie w okolicach 75 *C. Potem wszystko co robisz i tak niema znaczenia, bo obracasz przedgonem i pogonem od lat?? A jeżeli robisz z cukru to nawet ta 50-tka niczym nie grozi, bo alk. metylowy dają głównie zboża i owoce. Trafiłeś rzeczywiście przypadkiem, ale to Forum nie dla Ciebie. Chyba że potraktować je jako publicystykę!!!!!
Re: Ile przegonu powinienem odebrać?
Dziękuję za odpowiedź małe dopowiedze cukrówka czy owoc zawsze dwa razy idzie przez kega za pierwszym standardowo 50ml jadę aż do poniżej 10 procent dopiero za drugim do 40 .Do rozcieńczania używam wody zdeminaralizowanej tylko trzeba patrzeć żeby nie miała żadnych dodatków bo często takie są
Re: Ile przegonu powinienem odebrać?
Mimo wszystko nic nie oczyści spirytusu lepiej niż rura z wypełnieniem sprężynkami ze stali nierdzewnej. Rektyfikacja. Bo czym większy procent, tym mniej nieproszonych gości którzy się wymkną razem z dobrem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości