Kolor destylatu

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2007-01-16, 13:24

paranormalny pisze:......A może przy końcu gotowania podrywa zacier i przepycha przez aparaturę......
Ale to już nie jest w tym momencie destylacja.
pzdr

Awatar użytkownika
paranormalny
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2006-08-31, 07:13

Post autor: paranormalny » 2007-01-16, 17:16

No ale przecież nasze sprzęty nie są czysto teoretyczne i wiele rzeczy jest sprawdzane i poprawiane na podstawie doświadczeń i praktyki.
Jeśli wydaje ci się, że umiesz wszystko... masz rację - wydaje ci się.

Awatar użytkownika
adwokat
101%
101%
Posty: 639
Rejestracja: 2006-01-05, 17:42
Lokalizacja: Rzeszów / Kraków

Post autor: adwokat » 2007-01-18, 14:49

Witam

większość związków miedzi II jest niebieskawa, albo zielonkawa. Tylko tlenek miedzi II jest czarny. Związki miedzi I dają zabarwienie od czerwonego, przez ceglasty, do brazowego.
Ja jednak wykluczył bym zanieczyszczenie związkami miedzi, bo są z natury mało lotne i nie przeszły by przez odstojniki. Ale żeby się upewnić, trzeba by zrobić jakąś próbę na jony Cu+ i Cu++, tylko jakoś nie mogę znaleźć takowego.

ja ktoś ma jakieś propozycje, to prosze o podanie.

Może Chemik Student by się wypowiedział? zapraszam.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
truteen
40%
40%
Posty: 67
Rejestracja: 2006-07-31, 21:55

Post autor: truteen » 2007-01-18, 15:32

Cu++ wykrywa się poprzez strącanie jako siarczek tioactamidem w środowisku HCl.... i chyba on dwał brunatny osad CuS który się rzotwarza HNO3 w środ. H+ i wytrąca się siarka - więc powinno wyjsc na koncu żółte...
Cu++reaguje też z K2[Fe(CN)6] też dając brunatny osad

ale nie jest raczej możliwym co by te jony przesżły na poczatku destylacji idą zawsze aldehydy a one redukuja CuO do miedzi metalicznej - sam kilka razy na sprzęcie dziadka udało mi się uzyskać pył miedzi w przedgonie :D:D ale..... Cu(OH)2 ma niebieskawy kolorek też... więc moze najprosciej odczyn zbadać alkohol ma obojętny więc jak wyjdzie zasadowy to wszytsko jasne...
Cu + Al--->Cl + Au... pracuję nad tym, typowa wymiana tylko bardziej złożona...

Awatar użytkownika
adwokat
101%
101%
Posty: 639
Rejestracja: 2006-01-05, 17:42
Lokalizacja: Rzeszów / Kraków

Post autor: adwokat » 2007-01-20, 17:15

witam

@truteen
Obawiam się, że Cu(OH)2 może nie dać specjalnie zasadowego odczynu. Ciężko się w wodzie rozpuszcza a nie wiem jak jest z alkoholem.

a czy znasz jakiś prosty test na jony Cu+ i Cu++ bez konieczności stosowania związków siarki i cyjanożelazianu potasu?

Przydał by się nam wszystkim.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
truteen
40%
40%
Posty: 67
Rejestracja: 2006-07-31, 21:55

Post autor: truteen » 2007-01-20, 18:09

nie przychodzi mi nic na tę chwilę do głowy żaden prosty test....
to co opisałem to kiedyś robiliśmy z tym strącaniem miedzi jako siarczki i to jest ogólnie przyjęte dla Cu++...
miedź Cu+ reagule z tiolami (merkaptany) R-S-H dając tiolany jakieś ciemne osady ale to jakieś tylko książkowe domniemania...
widziałem na stronie Chemargo paski do wykrywania jonów Cu+ więc się da - ceny tam nie ma ale skrobnę do nich maila żeby jakiś cennik przysłali bo mają dużo różnistego sprzętu ... a czym to prostszym wykrywać może się dopytam jakiejś szkolonej w tym zakresie osoby... jak cos znajdę to napiszę w necie ciężko cokolwiek wygrzebać na ten temat przynajmniej ja niewiele znalazłem :(

poza tym to nawet jakby te jony były w tym roztworze alkoholu to ich chyba za niskie stężenie będzie do wykrywania w ten sposób :( - najlepiej by próbkę na jakieś instrumentalne metody ale mimo wszystko coś porozglądam się....

przed chwila sprawdzałem papierkiem bo akurat miałem destylat po jednokrotnej destylacji na chłodnicy miedzianej prostej - i normalka to znaczy obojętne - lekko kwaśne, jest mętny (jak zawsze po miedzi u mnie) ale jak go przepuszcczę przez kolumnę to już kryształ ;)
pozdrawiam
Cu + Al--->Cl + Au... pracuję nad tym, typowa wymiana tylko bardziej złożona...

arnie
0%
0%
Posty: 4
Rejestracja: 2006-09-08, 20:18
Lokalizacja: Polska południowa

Post autor: arnie » 2007-01-21, 11:18

Jeśli w odstojnikach tego niema to znaczy że to chłodniczka, jeśli jest - to trzeba zainteresować się baniaczkiem [grzałką]. Z moich doświadczeń; chłodnica miedziana którą używałem "raz na ruski rok" między puszczaniem utleniała się. Wówczas przy destylacji była sodoma - niebieskawo - zielonkawy syf w destylacie. Dodatkowo niczym drobniutkie kryształki mieniące się metalicznym światełkiem. To raz gdy destyluje co tydzień, dwa tygodnie nawet trzy tego efektu nie ma. Morał z tego taki: albo destyluj częściej, albo zmień chłodnice na szklaną bądź kwasoodporną .

Kto nie kombinuje ... !

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości