Strona 1 z 1

Destylacja na Aabratku

: 2015-03-20, 19:27
autor: gruby82
Panowie problem, dziś z całego kega 50l wyszło mi ledwo 3l towaru. Nastaw robię z ok 36l wody 12kg cukru drożdże Alcotec 48 pure i całość stoi dwa tygodnie po czym zlewam do kega i jazda... W kolumnie miedź i sprezynki pryzmatyczne. Zawsze wychodziło ok 5l dobroci a dziś zdziwienie :? Czy jakość cukru może mieć na to wpływ? Może proporcje nastawu są złe? Proszę o rady... :D

: 2015-03-20, 19:32
autor: OLO 69
Proporcje nastawu dobre. Powinno wyjść około 6litrów spirytusu. Sprawdzałeś blg nastawu po dodaniu cukru oraz przed destylacją?
Wygląda na to, ze drożdże cukru nie przerobiły. Może się zagotowały i padły?
Pzdr.

: 2015-03-20, 19:49
autor: gruby82
Tak naprawdę to nigdy nie sprawdzałem blg, zawsze wychodziło mi 4,5-5l 96%. Teraz to już nie wiem co jest nie tak. Drożdże rozpuszczam w wodzie ok 33 stopni i całość stoi w piwnicy w której jest ok 10 stopni. Może dłużej powinien stać nastaw niż dwa tygodnie?

: 2015-03-20, 20:20
autor: OLO 69
Szkoda robić "na oko". Powinno wyjść Ci około 6 litrów spirytusu. Powinieneś zaopatrzyć się w cukromierz. Nastaw powinien zakończyć fermentację w granicach minus 4 blg. Wtedy przestanie pracować, będzie mocno gorzki w smaku i zacznie się samoczynnie klarować.
Pzdr.

: 2015-03-20, 22:47
autor: a_priv
gruby82 pisze: [...] Teraz to już nie wiem co jest nie tak.[...]
Może problem z zawartością cukru w ..... cukrze? ;-)

pzdr

: 2015-03-21, 05:17
autor: lesgo58
gruby82
Zrujnuj się i kup cukromierz, bo tak to loteria.

: 2015-03-21, 06:02
autor: gruby82
:D Cukromierz gdzies mam.. Nastaw jak zlewam to nie jest gorzki tylko słodki. Myślałem ze dwa tygodnie w zupełności wystarczą. Tak naprawde to przez pierwszy tydzien cos w nastawie sie dzieje (piana,szum) a pozniej to stoi i zaczyna sie robic klarowny. Moze opisze to od poczatku:
wlewam do gąsiora wode (36litrów) ok 28 stopni w której rozpuszczam cukier 12kg
nastepnie rozpuszczam drozdze Alcotec 48 w ok 32 stopniach i wlewam do w/w gąsiora
za ok 2-3 godziny zaczyna sie "szum morza"
gąsior stoi w piwnicy ok 10 stopni owiniety kocem.
Po dwóch tygodniach zlewam do kega
zaczynam grzanie na 3,5 kW, po ponad godzinie gdy temperatura na górnym termometrze poszybuje do góry wyłączam 1,5kW i czekam ok godziny az wszystko sie ustabilizuje,
nastepnie zaczynam odbiór przedgonów (ok 30 min) ok 350ml, opróżniam jeziorko
wymieniam naczynie pod rurka silikonowa i odbieram dobroc
jak temperatura na dolnym termometrze zaczyna isc do gory to zmniejszam odbior i tak do temperatury 98-99 na kegu. Średnio wychodzi ok 5 litrów.
Prosze o rady bo moze w samej destylacji robie jakis duzy blad.
pozdrawiam

: 2015-03-21, 10:52
autor: wawaldek11
W pierwszym swoim zdaniu masz przyczynę niepowodzenia - nieprzerobiony do końca nastaw.
Przyczyn może być kilka - najważniejsze: zbyt duże Blg - użyj w końcu cukromierza!
- przy startowej temperaturze 28*C i gwałtownej fermentacji w ocieplonym gąsiorze temperatura nastawu może wzrosnąć do niszczącej drożdże - kontroluj temperaturę.

: 2015-03-21, 23:19
autor: herbata666
Czyli najprościej jak się da:
1. Zrób nastaw w beczce (denko nie potrzebne).
2. Drożdże zadaj w temperaturze taka jaka jest na opakowaniu zalecana (nie uwadniaj i nie kombinuj z nimi po prostu wsyp do rozpuszczonego cukru i porządnie wymieszaj.
3. Dobrze żeby tem. otoczenia miała z 16-18C to dość szybko przerobią (niektóre Coobry mają problem w niskich temperaturach dość do -BLG)
4. BLG max 26 (przy pełnym kegu (46l) powinno polecieć około 7l serca).

Tego się trzymaj i będzie git.