Katalizator miedziany

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
no1muzzy
40%
40%
Posty: 65
Rejestracja: 2007-02-26, 16:33
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: no1muzzy » 2007-03-13, 09:39

Więc wkoncu gdzie najlepiej zainstalowac taki katalizator, zaraz przy wyjsciu z kega na poczatku kolumny, czy juz za zaworem powrotnym na samej gorze przed głowicą ?

arsen99
40%
40%
Posty: 86
Rejestracja: 2006-11-01, 22:04
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arsen99 » 2007-03-13, 11:53

Ja użyłem ostatnio zmywaków miedzianych. Efekt nie był za dobry, praktycznie się rozsypały, wyciągnąłem czarne kulki. Jeszcze raz może by się nadawały, ale na tym koniec.
Zastanawiam się nad jednym, teoretycznie mówi się że jest to siatka miedziana, bądź druciak miedziany, ale jak czysta jest ta miedz, czy ma jakiś dodatki? Może tak naprawdę jest to stop. Siatka z racji że jest wykonana z trochę grubszego drutu powinna wytrzymać dłużej.
Pozdrawiam

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2007-03-13, 19:47

Witam
@ Arsen , czy znasz producenta tych zmywakow.Napisz w ,którym miejscu kolumny umieściłes zmywaki miedziane.
Pozdrawiam

PS Czy wycinałes środek zmywaka, gdzie znajduje się zszywka tapicerska kadmowana plus klej

arsen99
40%
40%
Posty: 86
Rejestracja: 2006-11-01, 22:04
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arsen99 » 2007-03-14, 12:43

Wszystko możesz przeczytać w dziale moje zacieranie gdzie prowadzę swój temat. Jest tam opis gdzie umieściłem zmywaki, jak wyglądały zmywaki z określonych miejsc w kolumnie i zdjęcie zmywaków z którego można wyciągnąć firmę.
Pozdrawiam

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2007-03-16, 17:25

Witam
Informacja na temat zmywaków miedzianych f-my CORONET.
Zmywaki tylko z nazwy są miedziane.Metal z, którego są wykonane to fosforo-brąz, w,którego składzie chemicznym jest 10 różnych pierwiastków: C Si Mn P S Cr Ni Mo Cu Al , gdzie Cu jest poniżej 30%.Jest to otrzymana info. od producenta
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2007-03-16, 19:30

Można się było tego spodziewać. Oglądałem te zmywaki ale akurat się forum zawiesiło. Jak na takie cieniutkie wióry to za bardzo sprężyste są aby mogły być z samej miedzi.

Pozdrawiam

Winiarek

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2007-03-16, 20:31

Czyżby wracało nowe? Czasy wyrobów czekoladopodobnych?
Zmywaki miedziane są miedziane tylko z nazwy :lol: . Ale jaja.
pzdr

bnp

Post autor: bnp » 2007-05-15, 14:16

Ostatnio zakupiłem na złomie 0,4 kg drutu miedzianego, fi ok 2 mm za 9 zł, postąpiłem zgodnie z wskazówkami i na próbę nawinąłem na drut o fi ok 5mm oraz 10mm przy pomocy wiertarki, obcęgami pociąłem kawałki 2-3 zwojowe. Raz nawijałem mocno ściśnięte a raz z odstępami, i wydaje się mi, że jednak te pierwsze będą lepsze. Po doświadczeniach mogę stwierdzić, iż będę potrzebował ok 1,5 h na przerobienie tego drutu.
Następnym razem kupiłbym cieńszy drut.

A tak na marginesie złomowisko to dobre miejsce na zakupy, wszelkiego rodzaju rurki miedziane, zakupiłem rurkę fi ok 4-6 mm (nie mierzyłem) 3m za 10 zł oraz kolanko z KO fi 50 mm za 7 zł, widziałem także siatkę miedzianą doskonałą na katalizator lecz niestety była połamana i pokryta patyną, a keg za parę butelek też ma być odłożony....

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2007-05-15, 23:20

bnp pisze:...złomowisko to dobre miejsce na zakupy....
:D
Ja regularnie odwiedzam trzy złomowiska.
Sporo już różnych gratów natargałem do stodoły i stajni ale raczej mało przydatnych do naszych zainteresowań.
Czasem są takie cuda, że się później wściekam na samego siebie, że bez kasy narazie chodzę.
Prędzej czy później ale zawsze w końcu można znaleźć to czego się szuka.

Pozdrawiam

Winiarek

Awatar użytkownika
adwokat
101%
101%
Posty: 639
Rejestracja: 2006-01-05, 17:42
Lokalizacja: Rzeszów / Kraków

Post autor: adwokat » 2007-05-16, 09:58

Witam.

W pełni potwierdzam, że na złomowisku można znaleźć cuda. 80% mojego aparatu pochodzi ze złomowiska (może więcej, zależy czy liczyć na ilość elementów, czy na wagę). Mam kilka zaprzyjaźnionych, w których zostawiłem listę z deklaracją, czego szukam i numerem telefonu, a osobie, której ją zostawiłem obiecałem parę słusznych flaszek. Efekt? Po tygodniu miałem już 3 kegi, trochę rur i kawał blachy 5mm. z resztą musiałem poczekać troszkę dłużej, ale się opłaciło. Za materiał na 3 aparatury zapłaciłem ok 700 zł i 5l gorzałki. W detalu wyszło by to chyba dużo więcej.

Tak więc, recycling, nie dość że pożyteczny i modny, to jeszcze ekonomiczny!

Pozdrawiam

adwokat

Awatar użytkownika
lopes
101%
101%
Posty: 273
Rejestracja: 2006-01-08, 19:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lopes » 2007-05-16, 12:31

witam
U mnie nie jest tak dobrze znają ceny za kega 50 l chcą 150 zł ale wracając do tematu czy na katalizator miedziany można użyć wióry miedziane z toczenia (pewnie można ) ale chodzi mi głównie o to cz miedz przy toczeniu daje długie wióry pytam bo nigdy nie widziałem a wiem że zależnie od metylu różne wychodzą
pozdro

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2007-05-16, 12:46

Witam!
Lopes napisał: ...a wiem że zależnie od metylu różne wychodzą.

Lopes, od metylu to lepiej z daleka :D .
Miedź daje długie wióry, to plastyczny metal. Generalnie zależy to od kształtu ostrza noża (np. kanałek), mniej od chłodzenia i dużo mniej od prędkości skrawania.
Chłodzić trzeba (miedź najlepiej terpentyną, można też oczywiście typowym chłodziwem), bo miedź jest niełatwa w obróbce - bez użycia środka smarująco-chłodzącego klei się do ostrza narzędzia, wiór źle spływa i rwie się.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
lopes
101%
101%
Posty: 273
Rejestracja: 2006-01-08, 19:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lopes » 2007-05-16, 12:52

witam
i oto chodziło a z tym ,,metyl" to wpada :cry:
pozdro

Awatar użytkownika
Leszak
20%
20%
Posty: 25
Rejestracja: 2007-12-05, 22:23
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Leszak » 2009-01-25, 21:31

winiarek5 pisze: lakier izolacji usuwamy rozpuszczlnikiem, :D Winiarek
Jaki masz na myśli ?
Leszek

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2009-01-25, 22:05

Nie mam żadnego na myśli. Jakiś rozpuszczalnik powinien zadziałać ale ogólnie to jest taki sobie pomysł aby wykorzystywać drut nawojowy i bawić się w usuwanie z niego lakieru-izolacji.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości