Pomoc dla początkującego

bak1 · Post autor: **bak1** » 2016-12-12, 13:44

To prawda, za to od czego zacznie "Marcin00" - może kiedyś się pochwali?

kopytoszczak · Post autor: **kopytoszczak** » 2016-12-12, 13:46

bak1 pisze:Myślałem o zrobieniu takiej 40cm - tyle bym zmieścił, ale odechciało mi się ciągłego pilnowania procesu i zakupiłem automatyczny "wieszak" w testach wypada całkiem przyzwoicie.

bak1, pochwalisz się co to za automat typu "wieszak" i w jakich testach to wypada przyzwoicie

zielony 58 · Post autor: **zielony 58** » 2016-12-12, 13:52

Kopytoszczak napisał:
"kega faktycznie za 120 zł. ciężko od ręki znaleźć (ja za tyle kupiłem), ale za 140 zł. już nie ma problemu"
Przyznaję rację koledze Kopytoszczak ja już 4 kegi 50 lit. w dobrym stanie kupiłem za 120 zł. na złomie. Bak1 pochodź trochę, poszukaj okazji a czas oczekiwania przeznacz na dokształcanie jak dobrze zainwestować w sprzęt z którego będziesz zadowolony.

bak1 · Post autor: **bak1** » 2016-12-12, 14:19

kopytoszczak pisze:
bak1 pisze:Myślałem o zrobieniu takiej 40cm - tyle bym zmieścił, ale odechciało mi się ciągłego pilnowania procesu i zakupiłem automatyczny "wieszak" w testach wypada całkiem przyzwoicie.
bak1, pochwalisz się co to za automat typu "wieszak" i w jakich testach to wypada przyzwoicie

coś takiego
AUTOMATYCZNY DESTYLATOR KEG 50 30 L ZIMNE PALCE!!!
Zastosowałem stabilne chłodzenie, na razie sprzęt sprawuje się nieźle, robię głównie nastawy owocowo-cukrowe, na nalewki.

kopytoszczak · Post autor: **kopytoszczak** » 2016-12-12, 14:55

A czym steruje ten sterownik?
Niestety deklarowana przez producenta moc 90-93% dla mojego nienawidzenia posmaku bimberku jest nieakceptowalna. 95 a 96 % to już duża różnica w smaku. Nalewki zniwelują posmaki bimbrowe, ale czysta z tego to nie będzie jak sklepowa.

bak1 · Post autor: **bak1** » 2016-12-12, 15:10

Sterownik steruje moc i temperaturę, moc ustawia się w % od 0 do 100, temperaturę mierzy nad ZP i w kegu. Już bez problemu odbieram przedgon, serce na alkoholomierzu z biowinu przekracza 98% (innym nie mierzyłem), taki % odbieram nawet przy temp 99stC w kegu, jestem mile zaskoczony, jakość destylatu zadowala mnie nawet po 1 gotowaniu - "bimbru" w nim nie czuję.

kopytoszczak · Post autor: **kopytoszczak** » 2016-12-12, 15:16

I to najważniejsze, żeby użytkownik był zadowolony.
A kto/co steruje przepływem wody przez zimne palce?

terni · Post autor: **terni** » 2016-12-12, 15:59

Na szybkowarze nic się nie stawia bo pokrywka jest zbyt cienka i sam szybkowar by się wywracał. Nie znaczy to jednak że szybkowar nie może współpracować z deflegmatorem czy kolumienką. Należy przy tym zastosować wąż silikonowy, który o ile będzie dostatecznie długi, to sam spełniać będzie rolę deflegmatora. Grappa ma zapach i smak bimbru i dlatego jest tak ceniona. Ale pozbyć się aromatu bimbrowego to nie problem. Są na to sposoby.

Interceptor · Post autor: **Interceptor** » 2016-12-12, 16:25

Patrząc na ceny, to szybkowar bym wybrał jedynie jakbym chciał robić takie mikro ilości i na szybko no i jak się nie ma palnika żadnego, bo miejsce to już bardziej da się radę znaleźć, szczególnie że na szybkowar też trzeba je mieć.

bak1 · Post autor: **bak1** » 2016-12-12, 16:57

kopytoszczak pisze:A kto/co steruje przepływem wody przez zimne palce?

Przepływ wody jest ustawiony na małej pompce, max przepływ 240l/h na 12v, reguluję go napięciem, obecnie wystarcza 6v, woda ma stabilną temp ok 22stC w układzie zamkniętym, chłodnica to ogrzewanie podłogowe - bez problemu podłączam na szybkozłączki do rozdzielacza po odcięciu go zaworami od kotła.

Post autor: **major** » 2016-12-12, 17:47

To ja przewrotnie dorzucę do ognia ;p

Jest jeszcze taka opcja - szklana kolba płaskodenna 10 l i do tego chłodnica z deflegmatorem łączona na szlif. Wyjdzie drogo, krucho i do tego będzie walić bimbrem

Za to widok całego procesu - bezcenny

Podstawa to decyzja o wyborze kotła.

na marginesie - jednopalnikowe kuchenki elektryczne nie są takie drogie i też dają radę, jeśli keg nie jest opcją wchodzącą w grę

kopytoszczak · Post autor: **kopytoszczak** » 2016-12-12, 19:35

A jak co niektórzy koledzy sterują refluksem w tych mikrokolumienkach, deflegmantorach itp. łoczonych ze zbiornikem przy pomocy wężyka

. Przecież to średnowiecze

terni · Post autor: **terni** » 2016-12-12, 19:56

Alembiki sięgają czasów przedśredniowiecznych i nie tracą popularności. I refluks też w nich zachodzi. Od tego są te kopuły i długie zwężające się rury.

kopytoszczak · Post autor: **kopytoszczak** » 2016-12-12, 21:59

Kto z kolegów regularnie używa alembika? To jak porównywać broń czarnoprochową do obecnej. Fakt, urokliwa, działa, sponiewiera ale skuteczno$ć jej potwierdza kabura każdego teraźniejszego użytkownika broni. Nowe wypiera stare i nic w tym złego!

Interceptor · Post autor: **Interceptor** » 2016-12-12, 23:49

bak1

Czyli teraz kręcisz na takim sprzęcie jak wstawiłeś link?
Jakie masz tam wypełnienie, robiłeś może czyste cukrówki?

Pomoc dla początkującego

Kto jest online