Destylator 12l 1 raz gotuje

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
maciekchn
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2016-12-23, 17:31

Destylator 12l 1 raz gotuje

Post autor: maciekchn » 2017-01-22, 11:31

Witam, wczoraj przegotowałem 5l wina z jabłek i śliwek z tego roku ok 12vol, wyszło 0,5l - 70%.

Rozcieńczone z woda miodem cytryna 50/50 wyszła cytrynówka nawet ok.

Robiłem dokładnie tak:
- Wlałem 5l wina, poczekałem aż zagotuje się i temperatura ustabilizuje się do 76-84 (nie mogłem utrzymać stałej)
- cały czas podstawiona miseczka i wykapało około 200ml wylałem
- później już leciało do butelki
- Przerwałem jak już bardzo mało kapało.

Czy powinienem drugi raz przegotować to? I czy z 5l nie za mało wyszło?

Czy to pierwsze 200ml odlewa się jak już temperatura jest odpowiednia czy od samego początku jak się gotuje?

:wallangry





Obrazek
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maciekchn, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bimbrownikni
50%
50%
Posty: 190
Rejestracja: 2016-12-26, 13:09
Lokalizacja: NI

Post autor: Bimbrownikni » 2017-01-22, 11:39

Mialem takie cudo :shock: szybko sprzedalem bo urobek tak jechal jajem ze hej. Na tym absoluta nie zrobisz. Moze pomysl o mini kolumnie z miedzi to jajo wyeliminujesz.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Bimbrownikni, łącznie zmieniany 1 raz.

Cyrograf15
70%
70%
Posty: 336
Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 » 2017-01-22, 11:58

Odlewasz właśnie to co paruje przy niższej temperaturze, czyli od samego początku. Jak doliczysz to co odlałeś na początku to wydajność OK. Osobiście odlał bym tylko setkę nie dwie z 5 l. Jak już zrobiłeś cytrynówkę to trochę bez sensu to ponownie gotować.
Wojtek

maciekchn
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2016-12-23, 17:31

Post autor: maciekchn » 2017-01-22, 12:27

Dzięki za informacje:

Nie śmierdzi jajem, Może troszkę zalatuje drożdżami ale ok ,cytryna miód i cukier mi to zabija i nie przeszkadza.

Co do drugiego gotowania jak z 5l dostaje 0,5 70% to boje się ze nawet ćwiartka nie wyjdzie.

Jak złapie wprawę to pomyśle nad czymś własnej rooty z kegiem 50l.

Awatar użytkownika
Interceptor
50%
50%
Posty: 181
Rejestracja: 2016-11-24, 01:10

Post autor: Interceptor » 2017-01-22, 12:35

No i najważniejsze, żeby Tobie smakowało i żebyś był zadowolony z tego co masz. Jak będziesz chciał czyściej to na pewno ktoś doradzi w nowej konstrukcji :)

Cyrograf15
70%
70%
Posty: 336
Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 » 2017-01-22, 12:54

Przy kolejnym gotowaniu ubytek jest, ale nie tak duży, bez obaw. Następnym razem puść 2 x po 10 l wina. To rozcieńcz do 25% i puść jeszcze raz. Teraz można robić wino ryżowe, w trzy tygodnie nadaje się destylacji.
Wojtek

maciekchn
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2016-12-23, 17:31

Post autor: maciekchn » 2017-01-22, 13:15

Cyrograf15 pisze:Przy kolejnym gotowaniu ubytek
Wojtek
Ale wtedy tez pierwsze 200ml do zlewu? I do jakiego momentu gotować, jak przestanie kapać? Przy pierwszym i przy drugim czy jak?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maciekchn, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2017-01-22, 13:26

Poczytaj sobie tematy w dziale http://www.bimber.info/forum/viewforum.php?f=19
Tam wszystko jest dokładnie opisane.
OLO 69

maciekchn
20%
20%
Posty: 23
Rejestracja: 2016-12-23, 17:31

Post autor: maciekchn » 2017-01-22, 13:36

Sporo czytałem ale odpowiedzi nie znalazłem konkretnej dlatego ten temat.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maciekchn, łącznie zmieniany 1 raz.

Cyrograf15
70%
70%
Posty: 336
Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 » 2017-01-22, 13:51

Przyjmij że w pierwszym gotowaniu z 10 l odlewasz pierwsze 100 ml. Trudno ocenić ile dokładnie bo jest wiele zmiennych, ja to na węch biorę. Robiąc z wina zwykle stosunkowo niewiele jest przedgonów. Odbierasz do skoku temperatury, nie znam twojego zestawu. Prawdopodobnie około twojego max czyli 80 kilka. Mierz %, jak zacznie mocno spadać przestań. W pierwszym przebiegu można do 30%. Większość pogonów zostanie w odstojniku. Następnie rozcieńcz całość do 25% i puść ponownie. Odlej pierwsze 25 ml (teraz przy jednokrotnym je i tak wypijasz). I ciąg do spadku % do powiedzmy 40, to jest konsumpcyjne. Następnie do 30% i to dodasz do kolejnej destylacji. Sam musisz opanować na węch i smak, to co napisałem to bardziej na wyczucie bo nie znam tej konkretnej aparatury.
Wojtek

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: terni » 2017-02-08, 11:04

Nie wiem skąd wziąłeś te 200 ml do wylania. Przedgon stanowi ok. 1% wlewu. W tym przypadku z pięciu litrów wynosi to 50 ml. Jak zaczniesz wylewać za każdym razem po 200 ml, to nic do picia nie zostanie. I tak wydajność wyszła lepiej niż dobra. Jeżeli nastaw miał 12% i 5 L, to alkoholu absolutnego było w nim 600 ml. Jeśli odebrałeś 500 ml 70% + 200 ml przedgonu zakładając że nie słabszego niż 70% ( należało %%% też zmierzyć ) to całego alkoholu absolutnego odebrałeś nie mniej niż 490 ml. Mogło więc zostać w kociołku nie więcej niż 110 ml alkoholu absolutnego. Najprawdopodobniej jednak nic tam nie zostało, bo przedgon zazwyczaj z takiego sprzętu ma nieco ponad 80%. Z drugiej strony skąd wiesz czy nastaw miał 12%? U mnie cukrówki mają zazwyczaj 14 do 16%.
Róbmy Swoje

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości