Płaszcz wodny?

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
jeffrey
40%
40%
Posty: 54
Rejestracja: 2011-10-13, 20:38
Lokalizacja: NE Polska

Post autor: jeffrey » 2013-02-15, 14:35

To by się zgadzało z tą tabelką DN65 daje 70mm średnicy zewnętrznej w typoszeregu spożywczym i to jest 65mm w środku.
Ostatnio zmieniony 2013-02-15, 15:10 przez jeffrey, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
marcinsoo
50%
50%
Posty: 173
Rejestracja: 2008-09-19, 09:29
Lokalizacja: Dębica

Post autor: marcinsoo » 2013-02-15, 15:08

Ściślej to powinno być Dw=66, rura jest 70x2, no chyba, że pojechali z tolerancją...
"To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy tak pełni wątpliwości." B.Russell

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2013-02-15, 19:21

No i tak to jest z tymi calami... Wyszperałem w końcu kolano i kawałek rury, jakieś 41 z hakiem x2, i tak myślę, że nie powinno być źle. Chyba że jak z gęstego upiecze się ciasto to amenus :mrgreen:
Zaczyna toto nabierać kształtów i mi się podobać. Dużo przemyśleń co by nie przerabiać potem. Muszę się rozejrzeć za manometrem i zaworem bezp. Tylko dość duży rozrzut ciśnień koledzy podają i w końcu nie wiem jakie zastosować. Próba na żywym organizmie pozostanie.
Trza będzie jakąś dok. foto zrobić i ew. sugestii wysłuchać.
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

Awatar użytkownika
zdzichu
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2013-01-21, 22:53

Post autor: zdzichu » 2013-02-15, 20:44

@kermit64
Ja u mnie zastosowałem ujście 5/4 i funkcjonuje bez zarzutu. Sprawdzone na różnych gęstych nastawach. Wystarczy na początku dolać wody i zabełtać, a spływa że hej.
Tylko, że ja mogę wiadro podstawić od razu pod zawór. Gdyby trzeba było odprowadzić to wężem na większą odległośc to podejrzewam, że na pewno napotka się problemy.

Awatar użytkownika
Władek
101%
101%
Posty: 487
Rejestracja: 2012-10-17, 20:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » 2013-02-15, 21:51

kermit64
Koledzy różnie piszą, u mnie ciśnienie jest w granicach 1,5 bar, płaszcz zamknięty, czynnik grzewczy woda, należy bezwzględnie pozostawić '' poduszkę powietrzną'' w płaszczu, aby czynnik grzewczy mógł się rozprężyć, w przeciwnym razie będzie bum.
Zawór bezpieczeństwa 2,5 bar
Spust mam 6/4'' , ostatnio ćwiczyłem bardzo gęstą kukurydzę, nie było problemów.
Wszystkie elementy z instalacji hydrauliki CO., można kupić w każdym sklepie instalacyjnym.
Załączniki
zawory.JPG
założyłem zawór bezpieczeństwa 2,5 bar, oraz zawór zwrotny, w kierunku zbiornika, w celu zrównania ciśnienia przy obniżaniu temperatury
manometr.JPG
mam założony taki manometr z termometrem dwa w jednym

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2013-02-16, 13:59

Witam
Tak to ma być bez względu na rożne teoretyczne obliczeniowe :D .Dobry pomysł z zaworem zwrotnym. Poprawia kulturę pracy płaszcza/brak odgłosów z naprężeń blachy/. Manometr w zakresie 2 bar pokaże koledze dokładniej ciśnienie, które powinno być znacznie mniejsze.
Ostatnio zmieniony 2013-02-16, 16:08 przez zbyszek1281, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2013-02-16, 16:43

@ Władek

:brawo

Jakbym widział mój kociołek.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2013-02-16, 19:16

Ten zawór zwrotny to bardzo dobry patent.
Przygotowanie do ostatecznego montażu. Manom. i zawór to na razie atrapy. Spust zrobię wkręcany w mufę między dnami. Zawór napełniający i przelewowy 1/2- do chłodzenia przy zacieraniu. Grzałka w płaszczu o ściankach 1,5cm z blachy 1.5mm i dnie 6cm w najniższym punkcie z blachy ryflówki 3mm, i mufa nad nią w kegu, a ten spawany z dwóch trzydziestek. Wlew i wziernik w jednym. Może jeszcze wrzucę rurkę w płaszcz do podgrzewania przy ciągłej. Gniazdo na czujnik temperatury znormalizowany pod złącza XLR, wszystkie będą takie same.
Co ew. może być nie tak?
Załączniki
IMG_2915.JPG
IMG_2910.JPG
IMG_2909.JPG
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

polar
50%
50%
Posty: 132
Rejestracja: 2011-04-29, 14:22

Post autor: polar » 2013-02-17, 11:50

kermit64, super sprzęt z tego wyjdzie. Jak dokładnie będzie wyglądało rozwiązanie spustu? Z tego co widzę masz tam mufę, czy ona przechodzić będzie przez zewnętrzny płaszcz i do niego będzie spawana, czy też spawana będzie rura spustowa?
Ostatnio zmieniony 2013-02-17, 15:11 przez polar, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2013-02-17, 12:15

Początkowo miałem przyspawać na stałe, ale że została mi wolna mufa więc myślę sobie, że będzie łatwiej potem ustawić ten spust. Poza tym spawanie tigiem to moje początki i w trudniejszych miejscach jak kolano do dna, mógłbym sobie nie poradzić. Będzie wspawana pomiędzy dno kega i płaszcza.
Jako, że już dość długi czas użeram się ze swoim dotychczasowym sprzętem, to wiele przemysleń powstaje z czasem, i takie drobnostki jak napełnianie zbiornika mogą wqwiać, nie mówiąc o wylewaniu pozostałości.
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2013-02-23, 21:18

Dla wielu to chleb powszedni, ale dla mnie to pierwszyzna. Zwłaszcza spawanie tigiem- przej...ne. Dzisiaj zrobiłem próby szczelności zbiornika. Pare poprawek było niezbędnych. próbę ciśnieniową zrobiłem napełniając płaszcz wodą na maxa i dobijając powietrzem do 3 bar. Wytrzymało. Na koniec próba grzania na sucho. Przy 110 st. wyłączyłem już grzanie, a ciśnienie osiągnęło 1bar.Zachowałem poduszkę powietrzną. Zawór bezpieczeństwa mam na 2.
Będzie OK?
Mam traumatyczne przeżycie związane z wybuchem piecyka gazowego łazienkowego, od strony wody a nie gazu, ale mimo wszystko do wszelkich ciśnień podchodzę z rezerwą.
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

polar
50%
50%
Posty: 132
Rejestracja: 2011-04-29, 14:22

Post autor: polar » 2013-02-24, 09:42

kermit64, myślę ,że problem jest w tym, że poszycie będzie poddawane wielokrotnym obciążeniom (rozgrzewanie, chłodzenie, rozgrzewanie itd.). Spowoduje to zmęczenie materiału i nawet jeśli jednorazowa próba ciśnienia nic nie wykazała nie oznacza to, że po jakimś czasie,
kilku jazdach, nadal wszystko będzie OK. Zawór bezpieczeństwa masz na 2 bary, czyli wiesz, że przy 2 barach się uchyli, a co kiedy przy 1,5 bara puści jakiś spaw ? Pisałeś , że robiłeś już jakieś poprawki spawów, sprawdź to jeszcze bo zdrowie Twoje jest bezcenne

Awatar użytkownika
kermit64
80%
80%
Posty: 423
Rejestracja: 2008-02-10, 19:45
Lokalizacja: małopolskie

Post autor: kermit64 » 2013-02-24, 11:58

Teraz wiem jakie ciśnienie może wystąpić więc założę docelowo zawór 1,5. Poprawki spawów to wynik błędów- źle kończyłem i zostawał minimalny krater. Co mnie zaciekawiło, to to, że po wyłączeniu grzania bardzo szybko spadło ciśnienie-przy 80st. było zero, a przy podgrzewaniu przy takiej było 0,8. Pewnych zjawisk chyba nie zrozumie.
Przy tym wszystkim jeszcze nasuwa mi się temat bojlera do cwu. Przy 80st. i 4,5 barach jakoś to wytrzymuje latami, chyba, że stałe ciśnienie nie powoduje dodatkowych naprężeń.
Jeszcze ostatnią linia obrony przed rozszczelnieniem, tak myślę, może być izolacja termiczna.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kermit64, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic co obce mi nie jest obce...A tak w ogóle to nie robie nic bo nic mi sie nie chce...

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2013-02-24, 12:10

Witam
Kolego Polar odpuść sobie przemyślenia :idea: . Temat był wielokrotnie przerabiany. Katastroficzne i zarazem naukowe wizje niektórych Kolegów nie sprawdziły się. Nawet u Kolegi Kermita wszystkie dane niezmiennie potwierdzają rzeczywistość. Kulturę pracy płaszcza znakomicie poprawia zaworek zwrotny. Zmęczenie zginaniem kwasiaka można "porównać" do gięcia gumy z majtek :wink:
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zbyszek1281, łącznie zmieniany 1 raz.

furman

Post autor: furman » 2013-07-05, 11:17

Kermit64 skończyłeś projekt- pochwal się :mrgreen:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości