Co należy poprawić w tej konstrukcji

[magas]

Mam na tym forum wielu takich przyjaciół.

[morusek]

Sądzę, że się mylisz w swych osądach...
Można powiedzieć, że czasami ktoś może zrobić coś dla innej osoby i naprawdę nie mieć z tego nic oprócz satysfakcji

Ja doświadczyłem bezinteresownej życzliwości innych kolegów. Może dlatego że sam kiedyś coś użyczyłem bezinteresownie
NeRWuS to nie tak.

[Citizen Kane]

Mam na tym forum wielu takich przyjaciół.

Ja również, a jedynym z nich jest autor powyższego cytatu. Z góry przepraszam tych, których nie wymienię. Myślę, że część nawet by sobie tego nie życzyła.

[NeRWuS]

Sądzę, że się mylisz w swych osądach...
Można powiedzieć, że czasami ktoś może zrobić coś dla innej osoby i naprawdę nie mieć z tego nic oprócz satysfakcji

To też jest pewien rodzaj zysku - ale taki bardziej "duchowny zysk". Tacy ludzie wierzą, że dobro wróci
Sam staram się być pomocną osobą.

[magas]

Wchodząc na to forum dostajemy wiedzę darmo, a przynajmniej ja tak dostałem, oczywiście jest wielu, którzy dostali wiedzę wypracowaną przez wiele osób o różnych profesjach na tym forum, a później im się wydawało, że ich wiedza to oni, że to oni wszystko wymyślili, że dawno to wiedzieli, a prawda jest taka, że wiedzę forumową rozrzuconą na forum, poukładali w jakiś konkretny temat pisząc swój post i podpisali się pod nim jako swoje przemyślenia. Wiele razy ktoś mi dziękuje na pw. że mój sposób keg w garze z osoloną wodą jest super do odpędu gęstwy, że dzięki mojemu wynalazkowi, fotorelacji itd. a jakie to moje, ja chciałem puszczać gęste to napisałem do Bieloka, on mi wszystko wyłożył jak mam to zrobić, Bielok wcześniej usłyszał, przeczytał od Zbynka że tak można, Zbynkowi ale pewien nie jestem bnp wodę zasolił, bo wcześniej robił odpęd z powodzeniem w wodzie bez soli itd. Fajnie jest gdy dzielimy się wiedzą, opiniami, tylko dzięki temu możemy iść do przodu i nie tracimy czasu na błędy, zawsze jak coś robię, to konsultuje się z kilkoma osobami, lub piszę posta na forum licząc na dyskusję, bo mogę się nie zgadzać z wieloma osobami, może i tak zrobię po swojemu, ale opinie innych zawsze są mi pomocne i eliminują wiele przykrych niespodzianek, tylko o czym to był temat? Gdzieś poszedłem w bok i nie pamiętam w jakim temacie piszę .

[zbyszko]

Sądzę, że się mylisz w swych osądach...
Można powiedzieć, że czasami ktoś może zrobić coś dla innej osoby i naprawdę nie mieć z tego nic oprócz satysfakcji

Ja również potwierdzę że nie tylko w ryja można zarobić .
Starsi stażem koledzy na pewno pamiętają jak kilka lat temu wymienialiśmy się czym kto miał na zbyciu i było to normalne.
Dzisiaj większość młodych userów celuje w wypasione sprzęciory z wodotryskami.
Może to i lepiej, bo my nie mieliśmy takich możliwości i do wszystkiego musieliśmy dochodzić sami.
Jak zaczynałem swoją przygodę z hobby to na alledrogo był jeden aabratek w kosmicznej cenie, dlatego każdy kombinował na własną rękę i strugał z tego co zdobył. Sam strugałem "śmietnikowe kolumny" dla mniej zamożnych kolegów. Mój pierwszy aabratek śmiga do dzisiaj u sąsiada.