Sterownik Arduino + Blynk według robert4you - kontynuacja

[zojsan]

Wytłumacz mi czemu stała moc jest tak ważna...?
Czy musisz regulować moc w czasie gotowania czy to raz się ustawia i tyle...?
Pracujesz na granicy zalania czy jak... bo nie czaję.

[kamil_hg]

Tak jak piszesz trzeba zmierzyć próg zalania, ja mam rurę 60,3mm i grzeje z mocą 2300W i mi nie zalewa kolumny. Początkowo grzejesz maksymalną mocą u mnie sa to dwie grzalki po 2kW (zmierzone miernikiem 3,5kW). Gdy kolumna się zaleje, (sprzyja to późniejszej stabilnej pracy) (pomocny jest tutaj wziernik) wyłączam całkiem moc żeby flegma opadła do kega, po 5minutach włączałam jedna grzalke i druga przez regulator ustawiona u mnie na 35% później stabilizacja i odbiór przedgonów, następnie odbiór serducha, pogony tylko początkowe zbieram, dla mnie szkoda czasu.
Podczas pracy już nie koryguje mocy, ja chciałbym ten miernik podłączyć na samym początku schematu,, żeby mierzył dwie grzalki naraz, jest do 100A to śmiało powinien wystarczyć.

[zojsan]

No to jak grzejesz na 2300W to czy to wiele zmieni gotować jedna grzałką 2kW...

[degu]

Najczęściej jak nie mam czasu stale siedzieć, to zostawiam na 2kW, a jak mam czas, to włączam drugą przez regulator i przyspieszam odbiór, ale to już muszę pilnować, aby nie zalać kolumny. Sterownik jest ciągle w fazie testów i nie powierzę mu jeszcze procesu... poza tym mam tylko regulację mocy pokrętłem, natomiast na jednej grzałce po odebraniu przedgonów mogę spokojnie odejść nawet na 2 godziny i dłużej (mam bufor, który u mnie sprawdza się rewelacyjnie jeśli chodzi o stabilizację procesu i odbioru), praktycznie nie reguluję już odbiorem, a pogonów jest niewiele...

[kamil_hg]

no to jak grzejesz na 2300W to czy to wiele zmieni gotować jedna grzałką 2kW...

Zamierzona moc jednej grzałki mam 1750-1800W więc faktycznie dodaje 600 watow z drugiej, a to znacznie wpływa na odbiór, mógłbym grzać i 2.5kW ale podobny zbyt duża moc może działać negatywnie na smak gonu, jeszcze mi nie zalało kolumny przy tej mocy ale dla bezpieczeństwa chciałbym umieścić we wzierniku czujnik cieczy który po wykryciu zalania odłącza grzanie, oczywiście też się liczy tu dobre wypełnienie, ja mam od Plipka.

[degu]

Jak ci już zaleje we wzierniku, to "po ptokach"... zalana jest cała...
Ja pilnowałbym zalania raczej na dole... poprawcie , jeśli źle myślę.

[zojsan]

Dlatego wole zostawić sobie zapas w dół od strachu czy mi zaleje kolumnę.
Wydłużam wtedy pewnie długość pracy ale przy mniejszej mocy...
Nie wiem czy to ma znaczenie...

[kamil_hg]

Jak ci już zaleje we wzierniku, to "po ptokach"... zalana jest cała...
Ja pilnowałbym zalania raczej na dole... poprawcie , jeśli źle myślę.

W jaki sposób mam pilnować zalania od dołu? Przestudiowałem bliźniacze forum AD i tam dużo osób między innymi użytkownik lesgo pisał o tym wiele razy żeby pracować pod progiem zalania, nie zalewa mi z mocą 2,5kW. to myślę że i z mocą 2.3 kW nie zaleje, po to są stosowane wzierniki u góry kolumny żeby tam kontrolować zalanie.

https://s6.ifotos.pl/img/IMG201912_qaxxspa.jpg
Tu jest tabela według lesgiego i u mnie się sprawdza, moc ustawiona na 2300W i pokazuje mi przy jakiej temperaturze w kegu mam mieć ustawiona prędkość odbioru , nie mam bufora ale dzięki tej tabeli wiem kiedy muszę robić korektę odbioru, przez cały proces robię 2 korekty.

[zojsan]

Masz to w arkuszu?
Podstawiłbym sobie moje dane...

[degu]

W jaki sposób mam pilnować zalania od dołu ?? ... po to są stosowane wzierniki u góry kolumny żeby tam kontrolować zalanie

Zgadzam się z Tobą, ale tam jest mowa o zalaniu kolumny przed rozpoczęciem odbioru w celu zwilżenia wypełnienia, natomiast zalewanie w trakcie odbioru zabiera nam półki teoretyczne i destabilizuje kolumnę, więc zanim zobaczysz ciecz we wzierniku - masz już dawno zalaną 10 półkę i resztę.
Edit: ja po prostu pilnuję temp. na 10 półce "kręcąc" mocą

[kamil_hg]

masz to w arkuszu?
Podstawiłbym sobie moje dane....

[kamil_hg]

Zgadzam się z Tobą, ale tam jest mowa o zalaniu kolumny przed rozpoczęciem odbioru w celu zwilżenia wypełnienia, natomiast zalewanie w trakcie odbioru zabiera nam półki teoretyczne i destabilizuje kolumnę, więc zanim zobaczysz ciecz we wzierniku - masz już dawno zalaną 10 półkę i resztę.
Edit: ja po prostu pilnuję temp. na 10 półce "kręcąc" mocą

Skoro mi po stabilizacji i później przez cały proces stoi sztywno temperatura na 10p to raczej nie zalewa mi na tej wysokosci od dołu , druga kwestia to nie kręci się mocą podczas odbioru przy skoku ma 10p, a korektę się wprowadza poprzez przykręcenie prędkości odbioru, dlatego pomocna jest ta tabela, od kiedy z niej korzystam jest stala temperatura przez caly proces.

[degu]

Wszystko się zgadza, ja też nie kręcę mocą w trakcie procesu, chodzi mi tylko o to, że zamiast 0.8l/h mogę odbierać 1.2l/h jeśli mam czas dopilnować...

[kamil_hg]

Ja przy grzaniu 2300W przez pierwsze 2 godz odbieram z prędkością 1.5l/h później schodzę na 1l/h i pod koniec jeszcze jedną korekta 700ml/h, cały odbiór serducha wychodzi mi coś koło 4-5 godz.

[degu]

Ja nie zawsze gotuję 2 razy, a 1,5l/h to niestety, ale po jednym przebiegu nie spełnia moich norm