Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Witam w zamian za kolumne ZP ktora uzywalem przez okolo 6-7 lat (i tam tez otrzymywalem dosc mocny destylat o mocy okolo 94 95% z tym ze o niezbyt zaawansowanym smaku i znow dosc malej ilosci jak na wlozony cukier) postanowilem zbudowac aabratka. Wyszlo to tak jak na zdjeciu. Dane techniczne: wysokosc wypelnienia 20 cm Cu ok 100 cm sprezynki nierdzewne od pilpka. Dwa termometry jeden w kegu drugi 15 cm ponizej wziernika. Wysokosc zestawu z kegiem 50L 205cm (na tyle na razie pozwolilo pomieszczenie). Rura fi 60 po zewnatrz z tym ze scianka 3 mm Na razie brak OVM-a. Grzanie 2x1400W + regulator.
Moje pytania sa nastepujace:
Podpowiedzcie czy grzanie jest wystarczajace oraz podpowiedzcie jak waszym zdaniem powinienem podejsc do destylacji na tej kolumnie. Gdyz przy probnej destylacji z 7kg cukru wyszlo mi niecale 3 l spirytusu 96% ale przy ostatnim 0,5 litra kolumna juz sie destabilizowala i temperatura rosla nawet o 0,7 stopnia i potrzebna byla dodatkowa stabilizacja z tym ze temperatura od tej ustabilizowanej z powrotem po kilku minutach zaczynala rosnac. Dodam ze grzalem najpierw na pelnej mocy, pozniej zmniejszylem do grzania jedna grzalka 1400w a jeszcze pozniej zeby troche zwiekszyc odbior dolozylem regulatorem z drugiej jakies 200w. Moze macie jakies pomysly co robie zle i podpowiedzi? Bo moim zdaniem powinno wychodzic troche wiecej serca niz mi.
Zacier: cukrowka 7kg cukru okolo 30 l wody drozdze alcotec niebieskie Blg -3. Mialo byc zdjecie ale nie moge dodac mimo ze zajmuje 500kB pisze ze plik zbyt duzy
Moje pytania sa nastepujace:
Podpowiedzcie czy grzanie jest wystarczajace oraz podpowiedzcie jak waszym zdaniem powinienem podejsc do destylacji na tej kolumnie. Gdyz przy probnej destylacji z 7kg cukru wyszlo mi niecale 3 l spirytusu 96% ale przy ostatnim 0,5 litra kolumna juz sie destabilizowala i temperatura rosla nawet o 0,7 stopnia i potrzebna byla dodatkowa stabilizacja z tym ze temperatura od tej ustabilizowanej z powrotem po kilku minutach zaczynala rosnac. Dodam ze grzalem najpierw na pelnej mocy, pozniej zmniejszylem do grzania jedna grzalka 1400w a jeszcze pozniej zeby troche zwiekszyc odbior dolozylem regulatorem z drugiej jakies 200w. Moze macie jakies pomysly co robie zle i podpowiedzi? Bo moim zdaniem powinno wychodzic troche wiecej serca niz mi.
Zacier: cukrowka 7kg cukru okolo 30 l wody drozdze alcotec niebieskie Blg -3. Mialo byc zdjecie ale nie moge dodac mimo ze zajmuje 500kB pisze ze plik zbyt duzy
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5058
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Zdjęcie może mieć max 256 kB.
viewtopic.php?f=9&t=6862
viewtopic.php?f=9&t=6862
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Moc jest wystarczająca.
viewtopic.php?f=11&t=4622
Przy końcówce trzeba redukować odbiór, a nie go zwiększać. Kolumna powinna pracować cały czas na jednakowej mocy. Realnie szacuję, że przy tej średnicy kolumny okolice 2kW będą ok. Masz wziernik, więc bez problemu ustawisz grzanie lekko poniżej progu zalania.Iba18 pisze: ↑2020-03-28, 08:45Dodam ze grzalem najpierw na pelnej mocy, pozniej zmniejszylem do grzania jedna grzalka 1400w a jeszcze pozniej zeby troche zwiekszyc odbior dolozylem regulatorem z drugiej jakies 200w. Moze macie jakies pomysly co robie zle i podpowiedzi? Bo moim zdaniem powinno wychodzic troche wiecej serca niz mi.
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Dzieki za podjecie tematu a jak wlasnie z tym zalaniem? Mam tak ustawic moc i odbior zeby widziec we wzierniku zalane sprezynki- lustro plynu na sprezynkach? Czyli w miare zmniejszania sie % alkoholu w kegu trzeba zmniejszac odbior tak?
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Ja będziesz widział płyn w wzierniku to będziesz miał zalaną kolumnę. Musisz tak dobrać moc aby to zalanie powoli zanikło, czyli musisz utrzymać kolumnę tuż pod stanem kiedy jest zalana.
Potem nie zmieniając nic stabilizujesz ją. W tym okresie nie zmieniasz już mocy i nie odbierasz nic. Czekasz, czekasz , czekasz...każdy z nas ma swoje zdanie w temacie ile czekać. Ja czekam 30 minut. I dopiero po tym okresie zaczynasz powoli odbierać przedgon.
Potem nie zmieniając nic stabilizujesz ją. W tym okresie nie zmieniasz już mocy i nie odbierasz nic. Czekasz, czekasz , czekasz...każdy z nas ma swoje zdanie w temacie ile czekać. Ja czekam 30 minut. I dopiero po tym okresie zaczynasz powoli odbierać przedgon.
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Tak. Nie dziwi mnie, że nie byłeś zadowolony ze smaku.
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
O sztos za ta tabelke . To jeszcze raz z tym zalaniem zebym to dobrze zrozumial i nie zrobil odwrotnie niz powinienem zalewamy ja przy stabilizacji pozniej zmniejszamy moc zeby plynu w ogole nie bylo w kolumnie, bo z tego co rozumiem to plyn w kolumnie podczas odbioru nie moze sie znajdowac- jest niepożądany tak?
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Najpierw ją zalewamy a dopiero potem ją stabilizujemy.
W skrócie...grzejesz pełną mocą do czasu aż ją zalejesz. Zalewasz aby zwilżyć wypełnienie kolumny. Potem zmniejszasz moc aby kolumna nie była już zalana. Cały myk polega na tym aby tą moc dobrać tak aby kolumna była prawie w stanie zalania, albo inaczej tuż przed zalaniem.
Po tym zabiegu zaczynasz stabilizację. Stabilizacja to coś jakby "ułożenie się kolumny" i procesów w niej zachodzących.
W skrócie...grzejesz pełną mocą do czasu aż ją zalejesz. Zalewasz aby zwilżyć wypełnienie kolumny. Potem zmniejszasz moc aby kolumna nie była już zalana. Cały myk polega na tym aby tą moc dobrać tak aby kolumna była prawie w stanie zalania, albo inaczej tuż przed zalaniem.
Po tym zabiegu zaczynasz stabilizację. Stabilizacja to coś jakby "ułożenie się kolumny" i procesów w niej zachodzących.
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Ok dzieki za dokladne wytlumaczenie jak sie za to zabrac powiedzcie mi jeszcze czy usytuowanie termometru w mojej kolumnie jest prawidlowe i czy ten zawor odbioru kulowy jest wystarczajacy do wysterowania czy trzeba go wymienic na jakis precyzyjny? Bo rozmawialem z kolega z czarnego forum i on stwierdzil ze nie ma sensu inwestowac w precyzyjne, ze kulowy jest wystarczajacy.
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Kulowy jest wystarczający, ale uciążliwy, można jednak nauczyć się z tym żyć. Trzeba pstrykać by lekko zmniejszyć lub zwiększyć odbiór. Można też dać na tę rączkę, wajchę czy jak tam to zwał przedłużkę, wtedy podobno łatwiejsza jest minimalna zmiana, ale to podobno, bo ja pstrykałem, pykałem palcem, wiele technik, trzeba też zaopatrzyć się w jakąś menzurkę 10ml by na początku ustawić dobrze odbiór ze stoperem. Kiedyś gdy nie było termometrów na 10 półce, tylko w głowicy już na początku ustawiało się duży reflux np dla fi 50 1l/h dla fi 60 1,5l/h , fi70 2l/h dzięki takim ustawieniom proces był wolniejszy, ale od początku, prawie do końca kolumna była bezobsługowa, jedyny termometr w głowicy ani drgnął. Jak ktoś miał termometr w kotle, to wiedział przy ilu stopniach w kotle drgnie o 0,1 stopnia na głowicy, wtedy jeden stopień wcześniej zmniejszał odbiór i podstawiał inne naczynie. Ja wtedy zamykałem odbiór na 10-15 minut niech się trochę alkoholu zbuforuje w kolumnie, zmieniałem na spokojnie naczynie i jak bylem gotów puszczałem trochę mniejszy odbiór zmniejszając go na czuja, bo przecież nie miałem termometru na 10tej półce, a jak drgnie na głowicy to już trochę późno jest i poszło w odbiór coś co nie chciałem. Zmiana zbiornika, lub częste zmiany zmniejszały ryzyko, a to co po drgnięciu dolewałem do kolejnego nastawu. Gdy ciężko było utrzymać stałą temperaturę na głowicy kończyłem proces, a jak miałem czas, to coś tam pompowałem, ale nie zmniejszając odbiór, a stabilizując bez odbioru i odbiorze później powtarzając czynność, oczywiście taki alkohol nadaje się tylko do nalania w kolejny nastaw, bo wpada tam zbyt dużo alkoholi ciężkich tak zwanych pogony.
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Czyli co doradzacie zamontowanie jeszcze jednego termometru na 10 -tej polce?
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Zdecydowanie tak. Ułatwi Ci to znacznie życie.
Gdy będziesz miał na nim stałą temperaturę to spokojnie odbierasz urobek. Natomiast gdy temperatura zacznie rosnąć na 10 półce to będziesz miał wystarczająco dużo czasu aby zareagować. Wówczas albo zmniejszysz odbiór albo zamkniesz odbiór i poczekasz aż się kolumna znów ustabilizuje.
Gdy będziesz miał na nim stałą temperaturę to spokojnie odbierasz urobek. Natomiast gdy temperatura zacznie rosnąć na 10 półce to będziesz miał wystarczająco dużo czasu aby zareagować. Wówczas albo zmniejszysz odbiór albo zamkniesz odbiór i poczekasz aż się kolumna znów ustabilizuje.
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Dokładnie tak, jak sugeruje @polar. Pomyśl może o zakupie (albo zrobieniu samemu) bufora, co jeszcze bardziej ułatwia życie. Proces pędzenia bardzo się stabilizuje. Siedzisz sobie w fotelu, popijasz piwo (własnej produkcji), a tam samo leci.... i bardzo dobre. Nie przejmuj się zaworem. Kulowy też można ustawić precyzyjnie
Powodzenia
Powodzenia
Re: Przejscie z ZP na Aabratka. Prosba o ocene i podpowiedzi
Kulowy precyzyjnie... zdolny jesteś ;p.
Ja miałem OVM ale przeszedłem na OLM. Który z resztą zautomatyzowałem w swoim termometrze. EZ 1/4", precyzyjny to ~120-150zł. A wygoda? "Fire & forget"
Ja miałem OVM ale przeszedłem na OLM. Który z resztą zautomatyzowałem w swoim termometrze. EZ 1/4", precyzyjny to ~120-150zł. A wygoda? "Fire & forget"
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości