Patent na zwijanie chłodnicy
Patent na zwijanie chłodnicy
Zwijam właśnie chłodnice z miedzianej rurki o średnicy 12 mm, było już tutaj lub na oliwce o zasypywaniu rurki piaskiem ale jakoś nie wierze że piasek dotrze mi wszędzie i ułoży się tak jak powinien. Wpadłem na pomysł co by rzeczona rurkę olejem zalać potem zaślepić i wtedy giąć. Próby gięcia pustej rury spełzły na niczym, no może nie na niczym (mam trochę kaprawych kolanek) Powiem jeszcze że chłodnica ma być do 2 calowej kolumny.
Poradzicie mi coś ?
Poradzicie mi coś ?
Wypijmy za piękne samochody i szybkie kobiety
Piasek musi byc ususzony i trzeba zaslepic jeden z koncow z 2 stony wsypac suchy piasek postukac w rurke czyms, zeby sie lpiej piasek wylozyl zaslepic rurke z 2 strony i giac!! JA to robilem na tokarce na wolnych obrotach, pieknie poszlo!! Kiedys wczesniej nawijalem na zwyklej rurce i też szlo rewelacyjnie!! POzdrawiam
Ostatnio zmieniony 2007-05-10, 01:33 przez PtasioR, łącznie zmieniany 1 raz.
Też bym polecał suchy piasek. Metoda niezawodna i komfortowa. Z olejem musiałbyś chyba zaspawać końcówki żeby się udało, lutowanie może nie wytrzymać a zaklepanie może nie być wystarczająco szczelne a ciśnienie oleju i tak sobe znajdzie małą dziurkę, którą wyrzuci olej co z piaskiem nie będzie miało miejsca.
Pozdrawiam
Winiarek
Pozdrawiam
Winiarek
Witam
Tak właśnie, coś ktoś kiedyś jeszcze wspominał, że z braku dostępu do piasku odpowiedniej jakości, użył soli kuchennej. i to w zasadzie tyle.
Jeszcze było o zalaniu wodą i zamrożeniu, ale na takie temperatury to raczej odpada (kto ma warunki, żeby zamrozić 3 mb rury w prostym kawałku?).
ja giąłem na piasku miałkim.
i to tyle ode mnie w temacie.
Pozdrawiam.
adwokat
Tak właśnie, coś ktoś kiedyś jeszcze wspominał, że z braku dostępu do piasku odpowiedniej jakości, użył soli kuchennej. i to w zasadzie tyle.
Jeszcze było o zalaniu wodą i zamrożeniu, ale na takie temperatury to raczej odpada (kto ma warunki, żeby zamrozić 3 mb rury w prostym kawałku?).
ja giąłem na piasku miałkim.
i to tyle ode mnie w temacie.
Pozdrawiam.
adwokat
I dupa Panowie gięło sie ładnie z piaskiem tylko średnice potaśtałem i teraz nie mogę tego upchnąć w rurze jutro pokombinuje jak to rozwinąć i przezwoić na mniejsza średnice. Zobaczymy jak będzie ze szczelnością.
Dzięki
Jeszcze jedno: jaka najmniejsza średnica rurki będzie pasowna na chłodnice ? W chłodnictwie stosują takie cieniutkie tylko czy ilość przepływającej wody nie będzie zbyt nikczemna ?
Dzięki
Jeszcze jedno: jaka najmniejsza średnica rurki będzie pasowna na chłodnice ? W chłodnictwie stosują takie cieniutkie tylko czy ilość przepływającej wody nie będzie zbyt nikczemna ?
Wypijmy za piękne samochody i szybkie kobiety
Fi 8mm z nierdzewki nawinięta na wałku 70mm bez piasku grzejąc palnikiem - średnica zewnętrzna po nawinięciu i ostygnięciu ustalon z wymiarów.
Fi 8mm z nirdzewki na tym samym wałku na zimno z piaskiem używanym do zasypywania bezpieczników - średnica zewnętrzna po nawinięciu większa od założonej (oddaje po nawinięciu)
Dobrze jest podgrzewać (z piaskiem czy bez) i zaczekać jak ostygnie, bo wtedy nie zmienia wymiarów zewnętrznych, które trudno wyliczyć (zależy od materiału i przekrojów)
Fi 8mm z nirdzewki na tym samym wałku na zimno z piaskiem używanym do zasypywania bezpieczników - średnica zewnętrzna po nawinięciu większa od założonej (oddaje po nawinięciu)
Dobrze jest podgrzewać (z piaskiem czy bez) i zaczekać jak ostygnie, bo wtedy nie zmienia wymiarów zewnętrznych, które trudno wyliczyć (zależy od materiału i przekrojów)
,,Niech moc (%) będzie z wami"
Zwijam miedz wiec podgrzewać chyba nie muszę ? Nie wiem tylko na jakiej średnicy nawijać żeby do 2 cali pasowało ? Czy wężownica może opierać się o ścianki rury czy raczej nie i co mi da nawiniecie takiej samej rurki na zewnętrzna ściankę rury, czyli jedna krótka chłodnica w środku i dodatkowo parę zwojów na zewnątrz.
Teraz najważniejsza sprawa w Kaliszu nigdzie nie mogę dorwać rurki 8mm, sklepy z hydrauliką sprawdziłem wszystkie - kto jeszcze może tym handlować ? Dzisiaj jadę sprawdzić u gości od klimatyzacji może coś będą mieli, więcej pomysłów nie mam
Polska to jednak pogański kraj
Teraz najważniejsza sprawa w Kaliszu nigdzie nie mogę dorwać rurki 8mm, sklepy z hydrauliką sprawdziłem wszystkie - kto jeszcze może tym handlować ? Dzisiaj jadę sprawdzić u gości od klimatyzacji może coś będą mieli, więcej pomysłów nie mam
Polska to jednak pogański kraj
Wypijmy za piękne samochody i szybkie kobiety
Witam!
Voltt, jeśli będziesz rozwijał, to koniecznie musisz grzać i to całkiem porządnie - do czerwonego, a potem wrzucić do wody (niekoniecznie). To się nazywa "glejowanie".
Ale lepiej byłoby to zglejować i próbować "dokręcić" średnicę na mniejszą, na cieńszym rdzeniu. W obu przypadkach grzej, w pierwszym musisz nawet dwa razy - przy rozwijaniu i ponownym zwijaniu. Miedź utwardza się podczas obróbki plastycznej (ogólnie - wszystkie metale).
Voltt, jeśli będziesz rozwijał, to koniecznie musisz grzać i to całkiem porządnie - do czerwonego, a potem wrzucić do wody (niekoniecznie). To się nazywa "glejowanie".
Ale lepiej byłoby to zglejować i próbować "dokręcić" średnicę na mniejszą, na cieńszym rdzeniu. W obu przypadkach grzej, w pierwszym musisz nawet dwa razy - przy rozwijaniu i ponownym zwijaniu. Miedź utwardza się podczas obróbki plastycznej (ogólnie - wszystkie metale).
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
To chyba niezupełnie . Miedź jest tzw. metalem nieżelaznym . Bardzo często stosuje się wyżarzanie miedzi . Po tym zabiegu miedź jest miękka i daje się bez problemu układać . Metoda stosowana przy nawijaniu transformatorów impulsowych w piecach indukcyjnych . Gdzie cewki nagrzewające są wykonywane z rur miedzianych przez które przepływa ciecz chłodząca .Astemio pisze:....Miedź utwardza się podczas obróbki plastycznej (ogólnie - wszystkie metale).
-Pomaga kompresor i stukaj, stukaj, stukaj-wyleci
-Chwyć za jeden koniec spirali i obracaj, ale nie w osi tylko jakbyś lejek chciał nakreślić, żeby siła odśrodkowa wyrzucała piesek, stukaj w tym czasie i wyleci. Raz myślałem że za bardzo przygrzałem i piasek się przytopił, ale robiąc tak pomogło. Może są lepsze sposoby?
-Chwyć za jeden koniec spirali i obracaj, ale nie w osi tylko jakbyś lejek chciał nakreślić, żeby siła odśrodkowa wyrzucała piesek, stukaj w tym czasie i wyleci. Raz myślałem że za bardzo przygrzałem i piasek się przytopił, ale robiąc tak pomogło. Może są lepsze sposoby?
,,Niech moc (%) będzie z wami"
Kurcze na ten piach w rurce nie ma siły za nic nie mogę go wydobyć (może zbyt solidnie ubiłem - waliłem rurką o ściane stojąc w oknie stodoły - jak batem ościane ) Próbowałem wodą pod ciśnieniem - niby troszkę wyleciało ale rurka nadal nie jest drożna. Wywierciłem otwór wiertłem fi 3mm na środku chłodnicy i tam jest jeszcze suchy piach. Przepychanie nic nie daje ani z jednej ani z drugiej strony
Jak nadal nic nie wskóram nawale tych otworów więcej i będę przepychał od jednego końca do najbliższego otworu potem go zalutuje i tak dalej i tak dalej. Cienko to widzę ale na dzień dzisiejszy nie przychodzi mi nic mądrzejszego do głowy.
Jak nadal nic nie wskóram nawale tych otworów więcej i będę przepychał od jednego końca do najbliższego otworu potem go zalutuje i tak dalej i tak dalej. Cienko to widzę ale na dzień dzisiejszy nie przychodzi mi nic mądrzejszego do głowy.
Wypijmy za piękne samochody i szybkie kobiety
Suchy to ten piach raczej nie jest . Z usunięciem suchego piachu to by raczej problemów nie było . Suchy piasek po prostu się nie klei . Kiedyś pracowałem w firmie która produkowała m.in. piece indukcyjne . Cewki nawijane były z rurek miedzianych . Przed zwijaniem rurki napełniane były piaskiem kwarcowym który pochodził.....z bezpieczników . A że w trakcie testów gotowych pieców bezpieczniki (typu BM) padały często to i piasku było pod dostatkiem . I nie było żadnych problemów z wysypaniem tegoż piasku ze zwiniętej już rurki .Voltt pisze:....tam jest jeszcze suchy piach....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości