Instalacja Ojca Dyrektora

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
ginger78
40%
40%
Posty: 79
Rejestracja: 2006-04-11, 11:39
Lokalizacja: whitestock

Post autor: ginger78 » 2007-06-09, 10:53

Mój zmywak wrzuciłem do roztworu 10% kwasu octowego jakiś miesiąc temu i prawdę mówiąc dopiero sobie o nim przypomniałem :oops: Zmywak po takiej kąpieli wygląda lepiej jak przed :roll:
Ostatnio zmieniony 2007-07-06, 20:23 przez ginger78, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma sprzeczności w przypuszczeniu, ze choć pewne zdarzenie miało jakiś skutek to zdarzenie doń podobne mieć będzie skutek inny...

jaron
101%
101%
Posty: 271
Rejestracja: 2007-01-20, 16:34

Post autor: jaron » 2007-06-10, 22:54

Witam
Nowo kupione zmywaki, jeden daje do użytku opozycji (już nie) po tygodniu męczarni , jeśli zmywak wytrzymał to i w rurze będzie OK. Po każdym użyciu sprawdzam i myje zmywaki.

Awatar użytkownika
ojciecdyrektor
50%
50%
Posty: 125
Rejestracja: 2006-05-07, 02:09

Post autor: ojciecdyrektor » 2007-06-15, 00:04

no i chłodniczka już skręcona...
Załączniki
P1050462 [800x600].JPG

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2007-06-15, 16:59

no i cacunio :D
z ciekawości - jakim sposobem zwijana?
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
ojciecdyrektor
50%
50%
Posty: 125
Rejestracja: 2006-05-07, 02:09

Post autor: ojciecdyrektor » 2007-06-15, 19:47

no zwijanie było rzeczywiście ciekawe :)
Rurkę nawinąłem na maszynie do wiercenia studni - rura o średnicy 50mm

Awatar użytkownika
adwokat
101%
101%
Posty: 639
Rejestracja: 2006-01-05, 17:42
Lokalizacja: Rzeszów / Kraków

Post autor: adwokat » 2007-06-15, 22:14

No tak, przyznam szczerze, że zwijanie chłodnic do bimbru maszyną do wiercenia studni to dość niecodzienne doświadczenie :)

Pozdrawiam

adwokat

Awatar użytkownika
ojciecdyrektor
50%
50%
Posty: 125
Rejestracja: 2006-05-07, 02:09

Post autor: ojciecdyrektor » 2007-07-05, 14:55

a oto już zlutowana chodnica ....
Załączniki
P1050664 [800x600].JPG

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2007-07-05, 17:21

Fajnie wygląda.
A jak coś ładnie wygląda to na pewno i będzie dobrze działac, czego życzę.

pzdr

Awatar użytkownika
flesz103
60%
60%
Posty: 294
Rejestracja: 2006-04-02, 20:21
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: flesz103 » 2007-07-05, 18:23

@ojciecdyrektor
Obym nie był złym prorokiem, ale tak bliskie wspawanie gniazda czujnika temp. w stosunku do wejścia refluksu będzie fałszować wynik temp.
Ja popełniłem taki sam błąd.
U mnie stabilizacja jest w okolicach 77 st. C.
Nie przeszkadza to niby w niczym (ważne są zmiany temperatury), ale na początku możesz mieć problemy z prawidłową interpretacją pracy kolumny.

Pozdrawiam.
Tomek
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2007-07-05, 19:59

flesz103 pisze:Ja popełniłem taki sam błąd.
U mnie stabilizacja jest w okolicach 77 st. C.
ale narzeka na to wielu :Jeszcze jedno,

Kod: Zaznacz cały

skąd taka temperatura /77,1/ ?????
i to mający różne czujniki :roll: - warto by się wspólnie zastanowić

@ojciecdyrektor
byłoby Ci wygodnie i pewnie gdybyś dolutował do wyjść dla węży szybkozłącza
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
flesz103
60%
60%
Posty: 294
Rejestracja: 2006-04-02, 20:21
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: flesz103 » 2007-07-05, 20:11

Witam.
U mnie na 99 % wpływ na taką temp. stabilizacji ma odległość między czujnikiem a rurką refluksu.
Jeśli puszczę wodę chłodzącą tak aby połowa głowicy była zimna - stabilizacja jest przy 77 st. C.
Jeśli puszczę trochę mocniej (3/4 głowicy zimne) stabilizacja jest przy 76,7 st. C.
Po prostu rurka refluksu działa trochę jak zimny palec, w zależności od temp. spływającego destylatu.

Pozdrawiam.
Tomek
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"

Awatar użytkownika
ojciecdyrektor
50%
50%
Posty: 125
Rejestracja: 2006-05-07, 02:09

Post autor: ojciecdyrektor » 2007-07-05, 20:53

jaki radzicie zastosować mi zastosować czujnik temperatury, termometr ?

Awatar użytkownika
inżynier
101%
101%
Posty: 1823
Rejestracja: 2006-11-14, 12:00

Post autor: inżynier » 2007-07-05, 23:33

Witaj,
termometr, szklany z dokładnością do 0,2 to koszt rzędu 50pln, a trwałość taka jak szkła, ja już jeden zbiłem. Zdecydowanie popieram termometr elektroniczny, ale dokładność 0,1°C.
pozdrawiam - inżynier

Rover
101%
101%
Posty: 224
Rejestracja: 2006-05-28, 15:54
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Rover » 2007-07-06, 01:29

Ojciecdyrektor---- pięknie zwinięta chłodnica i cała reszta też próbowałem ale tak mi się nie udało Pozdrawiam A co do termometru to tylko elektroniczny Pozdrawiam

Awatar użytkownika
MaTyS
50%
50%
Posty: 168
Rejestracja: 2007-03-07, 07:58
Lokalizacja: Mazury

Post autor: MaTyS » 2007-07-06, 09:00

U mnie tak jak wspomniał już kolega Aabratek :)), proces stabilizuje się przy /77,1/.
Czujnik umieszczony w głowicy przy wejściu do chłodnicy, jest bliżej wejścia niż u kolegi Aa. Może to oddziaływanie chłodnicy ???
Cyknę później fotkę i dołączę.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości