O właśnie cały czas przemyka mi to po głowie zwłaszcza w kontekście mojego jutrzejszego wielo-kilowatowego eksperymentu nad dużym deflegmatorem i szybkimi oparami w kolumnie. Ktoś już tu (na CK) pisał o przerabianiu dysz propanowych na ziemne, warto to odświeżyć bo z tego co wiem w dyszach właśnie tkwi sedno zmiany zasilania.
Dziś sprawdziłem że butla propanowa na pełnych obrotach z jednym reduktorem pociągnie najwyżej 3 taborety 7,5 KW każdy. Razem daje to ok 1,6 kg/h podczas gdy jeden reduktor nominalnie dźwignie 1,5 kg/h.
O wentylacji tego piekła nie wspomnę
Po jutrze (jak przeżyję ) zaczynam szukać prawilnego pieca 20-25kw z wyprowadzeniem spalin do komina i z podajnikiem, bo na taboretach moje energożerne eksperymenty jutro wyczerpią swój potencjał.
Jutro będę mądrzejszy co za fajna perspektywa
tym czasem czas na małe co nieco.
pozdrawiam
Instalacja Ojca Dyrektora
Lutek
V.S.O.P.
www.vsop.com.pl
http://vsop.blox.pl
Gdy dłużej nie odpowiadam pisz bezpośrednio na info@vsop.com.pl
V.S.O.P.
www.vsop.com.pl
http://vsop.blox.pl
Gdy dłużej nie odpowiadam pisz bezpośrednio na info@vsop.com.pl
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
- ojciecdyrektor
- 50%
- Posty: 125
- Rejestracja: 2006-05-07, 02:09
Sagi ciąg dalszy... jakiś czas temu zdobyłem wreszcie piękne wiórki z KO !
Ubiłem je w kolumnie i teraz już lepiej sypiam !
Za kilka dni ociepliłem kolumnę pianką...
Z braku elektronicznego termometru użyłem analogowego laboratoryjnego (dosyć dokładny)
Dziś znalazłem czas na PIERWSZE ODPALENIE za zacierze !
25 l zawrzało w 40 minut na moim palniku , zmniejszyłem płomień palnika o połowę
Odebrałem 100 cm3 atetonowatego przedgonu po czym zakręciłem zawór.
Temperatura ustabilizował się na 78 stopniach... po kilku minutach lekko odkręciłem zawór i zacząłem odbierać spirytus z prędkością ok 0,8 l/h . Tempreratura 78 st utrzymywała się prawie przez ok 2 godziny. Zdązyłem za ten czas odebrać ok 1,5 l 95% gorącego destylatu.
Temperatura zaczęła rosnąć spadł % surówki. Odbierałem wtedy do innego naczynia (do ponownego tłoczenia)
Proces zakończyłem gdy temp par w głowicy wynosila 98 stopni ... leciał już 20 % destylat.
Cała operacja trwała ok 3,5 godz więc postanowiłem powtórzyć zabawę z resztą zacieru, dodając pogony z 1 destylacji. Proces przebiegał podobnie.
W sumie uzyskałem 6, 25 l 90% destylatu Z 10 kg cukru. daje to wydajność 80% co na domowe warunki jest chyba niezłą wartością. Smak i sapach rożni się nieco od polmosowego ale mi to nie przeszkadza. Poza tym jest słabo wyczuwalny i boje się filtrować go przez węgiel, żeby nie pomylić go z wodą
A wszystko to dzięki ludziom z tego forum i oliwki !!!
[ Dodano: 2007-12-29, 00:29 ]
Oto wiórki. Były całe tłuste od mleczka tokarskiego więc musiałem je myć w płynie do naczyń i wygotować.
Ubiłem je w kolumnie i teraz już lepiej sypiam !
Za kilka dni ociepliłem kolumnę pianką...
Z braku elektronicznego termometru użyłem analogowego laboratoryjnego (dosyć dokładny)
Dziś znalazłem czas na PIERWSZE ODPALENIE za zacierze !
25 l zawrzało w 40 minut na moim palniku , zmniejszyłem płomień palnika o połowę
Odebrałem 100 cm3 atetonowatego przedgonu po czym zakręciłem zawór.
Temperatura ustabilizował się na 78 stopniach... po kilku minutach lekko odkręciłem zawór i zacząłem odbierać spirytus z prędkością ok 0,8 l/h . Tempreratura 78 st utrzymywała się prawie przez ok 2 godziny. Zdązyłem za ten czas odebrać ok 1,5 l 95% gorącego destylatu.
Temperatura zaczęła rosnąć spadł % surówki. Odbierałem wtedy do innego naczynia (do ponownego tłoczenia)
Proces zakończyłem gdy temp par w głowicy wynosila 98 stopni ... leciał już 20 % destylat.
Cała operacja trwała ok 3,5 godz więc postanowiłem powtórzyć zabawę z resztą zacieru, dodając pogony z 1 destylacji. Proces przebiegał podobnie.
W sumie uzyskałem 6, 25 l 90% destylatu Z 10 kg cukru. daje to wydajność 80% co na domowe warunki jest chyba niezłą wartością. Smak i sapach rożni się nieco od polmosowego ale mi to nie przeszkadza. Poza tym jest słabo wyczuwalny i boje się filtrować go przez węgiel, żeby nie pomylić go z wodą
A wszystko to dzięki ludziom z tego forum i oliwki !!!
[ Dodano: 2007-12-29, 00:29 ]
Oto wiórki. Były całe tłuste od mleczka tokarskiego więc musiałem je myć w płynie do naczyń i wygotować.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości