Smak i zapach gotowego wyrobu

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Dominik86x
10%
10%
Posty: 16
Rejestracja: 2020-02-12, 05:30

Smak i zapach gotowego wyrobu

Post autor: Dominik86x » 2020-08-24, 14:36

Witam. Opiszę co mnie zastanawia. Robię na aabrateku cukrówkę jak zawsze. Pierwszy raz traktuje jako towar do dalszej obróbki. Następnie leje 2 raz do gara i robię metoda 2.5. Gotowca tak otrzymanego rozrabiam na 45-50volt mrożę i puszczam przez węgiel. W ten sposób otrzymałem luksusowy trunek. A do rzeczy - zostały mi 2 butelki tego miodu które stały w szafce ze 2 miesiące. Po tym czasie otwieram butelkę a tam czuć specyficzny zapach którego wcześniej się pozbyłem. Dlaczego tak się zrobiło? Uważałem że im dłużej będzie stało to tylko zyska na jakości a nie straci
Moderator:
Aabratku, nie aabrateku

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Smak i zapach gotowego wyrobu

Post autor: magas » 2020-08-24, 16:25

Dość często już po tygodniu wychodzi to czego na świeżo nie czułeś, mam taką propozycje na przyszłość, po węglu zrobić rektyfikacje, jak puszczasz na 3 to po drugim węgiel, jak na dwie rektyfikacje to po pierwszej węgiel. Węgiel ściąga estry ze zbliżoną temperaturą do etanolu, ale też potrafi coś oddać od siebie, rektyfikacja po nim sprawi, że zło które odda do wódki, jeśli odda to zostanie w kotle, a nie w brzuchu. Dotyczy to tylko rektyfikacji o węglu i prostym aparacie nie mam swojego zdania.

Awatar użytkownika
arturflorek9
20%
20%
Posty: 21
Rejestracja: 2019-01-25, 11:24

Re: Smak i zapach gotowego wyrobu

Post autor: arturflorek9 » 2020-08-24, 23:43


Dominik86x pisze:Robię na aabrateku cukrówkę jak zawsze. Pierwszy raz traktuje jako towar do dalszej obróbki.
Moderator:
Aabratku, nie aabrateku
No właśnie, czyli jak ?




Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka


Dominik86x
10%
10%
Posty: 16
Rejestracja: 2020-02-12, 05:30

Re: Smak i zapach gotowego wyrobu

Post autor: Dominik86x » 2020-08-25, 06:46

Blg 24 wlewam do kega grzeje stabilizuje odbieram przedgony serce i pogony. Czy mam opisywać krok po kroku z dokładnością do setnej sekundy proces. Normalny książkowy odbiór towaru nie za szybko.

Magas właśnie myślałem o tym aby przed kolejnym gonieniem puścić przez węgiel.

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Smak i zapach gotowego wyrobu

Post autor: zbyszko » 2020-08-25, 20:47

Dominik86x pisze:
2020-08-24, 14:36
.... i robię metoda 2.5. ....
A może doczytasz że po węglu należy przeprowadzić kolejną rektyfikację jak pod powiadał magas, bo potrafi wnieść niechciane aromaty od siebie.
Ostatnio zmieniony 2020-08-25, 21:10 przez zbyszko, łącznie zmieniany 1 raz.
czytam nie pytam

Awatar użytkownika
arturflorek9
20%
20%
Posty: 21
Rejestracja: 2019-01-25, 11:24

Re: Smak i zapach gotowego wyrobu

Post autor: arturflorek9 » 2020-08-25, 21:02

Spróbuj tak: blg nastawu -4 (końcowe) jak ogarniasz to nie musi być klarowny, odbiór pierwszego trunku do skoku na 10 p. O 0,1 stopnia, jak ogarniasz nawet do 1,5 , pogony idą na wzmocnienie następnego wsadu początkowego i to co wykapalo z głowicy,(warunek ovm/olm) spiryt 2-3 dni przykryty gaza oddycha ,później rozcienczaj do 55 fajnie jak postoi dzień dwa na przegryche, grzejesz 55 odciagasz przedgony i stop, rozcieńczać na max 20% i grzejesz ( u mnie po rozcieńczeniu 2 dni gryzie się) odbierasz przedgon,serce,pogon na wzmocnienie pierwszego i tak w koło Macieju

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka


ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 109 gości