Witam Dwie kolumny

[dynio1977]

Myślę, że to nie jest dobra droga... jeżeli byłaby taka możliwość to duże destylarnie też by to stosowały zamiast iść w średnice i wysokość kolumn

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

[NeRWuS]

Jak dla mnie to dwie kolumny nie mają sensu z jednego powodu - "powtarzalności" między nimi. Idealnie ta sama przewiewność, taka sama liczba półek, ta sama prędkość odbioru, tyle samo oparów ma trafiać do każdej z kolumn. Co mają dać dwie kolumny?
Prędkość odbioru - wystarczy zastosować większą średnicę (pamiętając o dostarczeniu odpowiedniej mocy)
Odbiór dwóch różnych urobków o różnym stopniu oczyszczenia - mam wtedy wrażenie, że kolumna z szybszym odbiorem będzie kierować na siebie większość oparów i zaburzy to pracę kolumny z większym stopniem oczyszczania.

[fuutro]

Można kilka zbiorników połączyć w jedną kolumnę co może dać ciekawe efekty ale tu lepiej iść w średnicę - tym bardziej, że wydajność wzrasta w kwadracie wzrostu średnicy (mniej więcej) co nie jest takim byle czym. Dwie kolumny to przeróbka nieco trudniejsza. Nie ma gwarancji, że wszystko zadziała identycznie jak koledzy wspomnieli. To może być problem gdy coś się zmieni w jednej z kolumn a nikogo chwilowo przy sprzęcie nie będzie "ciałem i duchem".

[andrzejg11]

Teoretycznie zastosowanie dwóch rur o mniejszej średnicy w miejsce jednej rury o większej średnicy powininno dać lepszy efekt w postaci większej ilości półek wedle zasady im mniejsza średnica tym większa ilość półek (równanie Murcha i inne). Jednak taka konfiguracja - jak pisali Koledzy - wiąże się z możliwoścIą wystąpienia nierównomiernego obciążenia każdej z kolumn z wszystkimi negatywnymi skutkami. Idąc dalej, istnieje możliwość zapewnienia jednakowego obciążenia każdej z kolumn poprzez regulację ciśnienia, które powinno być jednakowe w obydwu rurach. Taki warunek może być spełniony poprzez odpowiednie sterowanie otwarciem zaworów odbiorczych l temperaturą wody chłodzącej. Obawiam się jednak, że w tym przypadku nie opłaca się skórka za wyprawę.

[magas]

Trzeba wejść w tok myślenie kolegi, on już jest przekonany, że postawi dwie kolumny, co jest logiczne i praktyczne zostawmy, idźmy w dwie kolumny. By łatwiej było zrozumieć tok myślenia kolegi, to sprawa wygląda tak, tak ja sobie to wyobrażam, jego kolega ma zbiornik i kolumnę, nie chce jej zmieniać, sprzedać, więc mówi chcesz pędzić kup swoją kolumnę, będą dwie, to razem sobie popędzimy, jeden pilnuje, jeden z nas na zmianę czas traci, a urobku X 2 bo nas jest dwóch. Nie jesteśmy w stanie tego zmienić, choć łatwiej, poprawniej, lepiej itd było by postawić na tym zbiorniku grubą Bertę i dobrać grzanie na max możliwości, co by dało większą wydajność, mniej strat w spirytusie, lepszą jakość, ale każdy z nas jak czasem coś zaplanuje to mogą mu wszyscy gadać, a i tak zrobię jak zaplanowałem, ja tak mam. Teraz pomóżmy koledze postawić tą drugą fi 70 na tym zbiorniku, tam będzie wiele pułapek, czy keg na leżąco, czy na stojąco, czy góra wytrzyma taki ciężar, trochę tego się nazbiera, ja mało techniczny jestem, to i ślepy na te wszystkie problemy.

[bastek]

Kolego BMarek, na Twoje problemy lekarstwo może znaleźć tylko kol. Akas. Bywa tu na forum, napisz na priv do niego. Z tego co wiem to rurę 115 nawet Ci ustrugają z kol. Herbata. Zapomnij jednak o dwóch kolumnach pracujących w trakcie jednego procesu. Fakt, na Czarnym widziałem ich robotę, na jednym kotle dwie kolumny. Z tym, że ta druga była półkowa i obydwie na zaworach klapowych. Dwa różne procesy następujące po sobie w trakcie jednego grzania, a kocioł był zacny, dobrze ponad 300 l.
W twoim przypadku tylko wielkość i wysokość kolumny Cię ratuje. I odpowiednia moc energetyczna.

[BMarek]

Większość materiałów już w domu. Kolumna będzie długością i średnicami taka jak kumpla, tylklo inaczej dzielona. Mam masę pytań, same czy...... ale to już jutro

[BMarek]

Przepraszam za post pod postem. Może już ktoś to stosował, ale przypomniałem sobie o istnieniu złącz do żeliwa bez kielichowego. Stosując te złącza należy dorobić do nich nowe uszczelnienie np. silikon, teflon. Orginalnie jest czarna nienadająca się do naszych celów guma. Możemy SAMI bez spawacza wydłużyć lub skrócić KAŻDĄ kolumnę ,w rozmiarze 50 -100mm, reszta wymiarów, raczej nie istotna. W budowanej prze zemnie kolumnie wszystkie łączenia będą z nich. Usztywnienie kolumny -profil zamknięty 20x20mm i uchwyty do rur. Dlaczego o tym napisałem, - cena sms lub tri clampa fi 70mm to 100zł plus spawanie i trawienie, cena złącza fi 70mm to około 20 zł i do dorobienia uszczelnienie.

[NeRWuS]

A jaką masz pewność, że użyte przez Ciebie złączki (a dokładniej materiał użyty do ich produkcji) nie będzie reagował z oparami "produkowanymi" podczas prowadzenia procesu?
Nikt nie używa stali kwasoodpornej, dlatego, że się ładnie błyszczy, tylko dlatego że jest neutralna dla alkoholi, kwasów i innych substancji mogących się znajdować w oparach, skroplinach i ogólnie w nastawie
Ja już czytałem i próbie stworzenia kolumny rektyfikacyjnej z tworzywa sztucznego (nie pamiętam dokładnie, ale chyba HDPE) i w założeniu wszystko było pięknie, ale podobno (bo już zdjęć nie było) "wygła" się podczas rozpoczęcia procesu...
Nie zniechęcam, ale ja na swój słaby nos jestem w stanie wyczuć, czy jako uszczelki w złączach SMS jest użyty silikon (lub PTFE) czy guma - wprowadza ona jakiś taki smrodek do urobku. Dam radę to zrobić w ślepym teście, więc PLACEBO raczej nie działa
Zastanów się trochę - mówię tu jako osoba poniekąd wykształcona i badająca zależność i reaktywność pomiędzy materiałami
A jeśli chodzi o koszta związane ze spawaniem "kwasiaka" to jest jeszcze opcja z lutowaniem - tańsza opcja, a dodatkowo przy odpowiednio przygotowanym materiale (i w miare dobrej jakości WYMIAROWEJ), a także przy dobrym oczyszczeniu powierzchni połączenie będzie równie szczelne i niewiele mniej wytrzymałe

[BMarek]

Napisałem że należy wymienić uszczelnienie.Jedno złącze będę miał pod koniec tygodnia,więc zobaczę co się da zrobić

[Dudasz]

A jaką masz pewność, że użyte przez Ciebie złączki (a dokładniej materiał użyty do ich produkcji) nie będzie reagował z oparami "produkowanymi" podczas prowadzenia procesu?
Nikt nie używa stali kwasoodpornej, dlatego, że się ładnie błyszczy, tylko dlatego że jest neutralna dla alkoholi, kwasów i innych substancji mogących się znajdować w oparach, skroplinach i ogólnie w nastawie

Kolega wyraźnie napisał, że chodzi o materiał „złączek” a nie „uszczelek”. O uszczelkach pisał później.

[BMarek]

Są nierdzewne, ale nie ma to znaczenia, nie stykają się z parami.

[BMarek]

Czy ten silikon można wykorzystać do naszych zastosowań. https://allegro.pl/oferta/waz-lacznik-s ... gLbsfD_BwE ewentualnie ten https://rengum.pl/waz-silikonowy-turbo- ... -6849.html

[NeRWuS]

Miałem kiedyś złączkę silikonową (właśnie z firmy Fmic) w domu. Potrzebna mi była na studia do jakiegoś projektu. Nowa śmierdziała niemiłosiernie i śmiem twierdzić, że złączka silikonowa zapewne w swoim składzie nie ma samego silikonu "Czysty" silikon jest bardzo elastyczny, a złączka ma wytrzymać ciśnienie (tutaj po to się daje zbrojenie), ale także podciśnienie - dlatego węże wtedy mają co określoną odległość pierścień z "plastiku" albo czegoś innego. Złączka jaką ja miałem po rozcięciu nic podobnego nie miała - jedynie warstwę zbrojenia.

[BMarek]

To może ktoś wie gdzie kupić ,,rurę,, silikonową fi 70mm wewnątrz ,80mm zewnątrz ,długość może być w 50mm odcinkach, lub jak takie coś zrobić. Z góry bardzo dziękuję za pomoc.