Czyli Panowie, wracając do mojego pytania, do drugiej destylacji na kolumnie typu Aabratek bez obaw mogę dolewać "kranówy" do rozcieńczenia, byle do finalnego produktu dodać dobrej wody i nie zmieni to smaku na jakiś metaliczny od minerałów?

Jeśli kranówka jest pijalna to nie widzę przeciwskazań, te wszystkie bajki co na grupach ludzie piszą że posmaki metaliczne, siarkowodoru itd są przez minerały w wodzie którą dolałeś przed destylacją dotyczą zawsze nowego, albo prawie nowego sprzętu lub wypełnienia. Ludzie myślą że to przeszło bo lepiej fermentują, lepszą wodę, czy drożdże dali, a to sprzęt się czyści, wyczyścił, dużo zależy od producenta sprzętu jak go przygotował w ostatniej fazie.