Kolumna aabratek z buforem.

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
NeRWuS
101%
101%
Posty: 403
Rejestracja: 2018-12-18, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolumna aabratek z buforem.

Post autor: NeRWuS » 2021-07-11, 11:31

Po pierwsze radzę zagotować wodę w zbiorniku i "przesunąć" odcięcie zasilania (albo wyłączyć), by woda mogła się swobodnie zagotować. Sprawdzić temperaturę na termometrze i potem wpisać około 0,5 stopnia mniej podczas pracy na nastawach. Chodzi o to że wiele wskazań jest zakłamanych - jeśli nie ze względu na zmianę ciśnienia w zbiorniku, to z powodu oporów na przewodach/złączach bądź po prostu jest to wina sondy/termometru

Po drugie 20% alkoholu to ja nie mam nawet w "surowym" nastawie - czym to mierzysz?
"Spławik" ani refraktometr nie da wiarygodnych wyników podczas pracy, gdyż obie te metody zakładają to, że mierzysz zawartość alkoholu w roztworze z wodą (a w nastawach są inne "zanieczyszczenia", które podczas pracy "zagęszczają" się w zbiorniku - alkoholu (i wody) ubywa, a zanieczyszczenia pozostają. Po drugie badanie alkoholu powinno być w ściśle określonej temperaturze (cieczy badanej), więc tu też mógł wkraść się błąd i to nawet spory, jeśli zmierzyłeś gorącą ciecz.

Podsumowując - wraz ze wzrostem temperatury w zbiorniku(informujące nas pośrednio o tym, ile alkoholu zostało we wsadzie) rośnie także czas i koszty stałe (prąd i woda). To od Ciebie zależy gdzie stawiasz granicę "opłacalności" - bo alkohol leci coraz wolniej, ale koszty na godzinę wcale nie spadają. Ja generalnie kończę około 0,5stopnia przed wrzeniem wody - chyba że mam czas non stop pilnować sprzęt i nie spuszczać go z oka, to ciągnę aż się cały wsad gotuje i dopiero po spadku tempa w okolicy do 0,1L/h wyłączam sprzęt.
"Kto żyje w Polsce, ten w cyrku się nie śmieje"

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Re: Kolumna aabratek z buforem.

Post autor: maria-n » 2021-07-12, 11:21

Cześć
Jeżeli jest to sterownik , jak to kol. określa "bolecki" to pewnie pomiar jest na DS-ach i wtedy nie ma mowy o oporach na przewodach czy to złączach. Natomiast zawyżony pomiar %-ści mógł się zdarzyć - sterownik wyłączył całość na skutek błędnego pomiaru temp. w kegu i "spadł był" nie odebrany spirytus z kolumny do niego. Tak czy siak należy przeprowadzić porządną kalibrację czujników.

jurii
90%
90%
Posty: 644
Rejestracja: 2010-04-06, 22:55
Lokalizacja: Parczew

Re: Kolumna aabratek z buforem.

Post autor: jurii » 2021-07-12, 15:33

Ciecz z bufora wygotowuje się na końcu, kiedy kocioł produkuje już tylko parę wodną. Jak masz odcięcie na 100 stopni, to po logicznym jest, że część zostanie w buforze. Usuń automatyczne wyłączanie albo przesuń o np. stopień w górę.

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Re: Kolumna aabratek z buforem.

Post autor: maria-n » 2021-07-13, 20:03

shino -takiego posta wsadź sobie w dupę. Panowie nie otwierajcie tych linków. Ja przed otwarciem zapytałem znajomego "wujka" i nie dałem się na nie złapać!!

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Re: Kolumna aabratek z buforem.

Post autor: Citizen Kane » 2021-07-14, 12:39

Nie ma już kolegi shino wśród naszych...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości