Zastanawiam się nad automatyzacją (ARC do aabratek 76) tylko zamiast elektrozaworów chodzi mi po głowie pompa perystaltyczna - żeby ładnie płynnie sterować. Trochę mało informacji na forum na ten temat - widziałem, że są pojedyncze pochlebne opinie.
Czy ktoś kto ma/miał takie zabawki u siebie może podzielić się opinią czy warto oraz ew. jaki model polecacie, na co zwrócić uwagę (może namiar na jakiś sprawdzony sprzęt).

Z tego co słyszałem te tanie pompy się nie sprawdzają jeden kolega z czarnego forum ma taką pompę ale dał około 1tys zł i jest zadowolony. Może ktoś używa/używał tych tanich sam chętnie się dowiem jak to jest:)

Najpierw zdecyduj, jak ma być wydajność tej pompy (ml/min). Potem poszukaj na allegro/olx odpowiednich pompek wymontowanych najczęściej z urządzeń medycznych czy laboratoryjnych. Regulacja, to już inna sprawa, zależna od silnika pompy (krokowy czy prądu stałego). Do celu, o którym piszesz wystarczy DC - łatwiej, choć nie tak precyzyjnie, się reguluje. Zwykle zamiast fabrycznych wężyków (jelitek) wystarczy stosowany powszechnie w aparaturze silikonowy. Bierz tylko o cienkiej ściance.

czytam pisze: ↑

2021-12-05, 11:58

Zwykle zamiast fabrycznych wężyków (jelitek) wystarczy stosowany powszechnie w aparaturze silikonowy. Bierz tylko o cienkiej ściance.

No nie wiem czy cienka ścianka to aż tak dobry pomysł, musi być wystarczająco sprężysty, a jednocześnie powinien dać się łatwo ściskać. Generalnie musi być taki w sam raz