Laik przed pierwszym podejściem do zagadnienia

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
gazelek
0%
0%
Posty: 3
Rejestracja: 2007-10-27, 21:53

Laik przed pierwszym podejściem do zagadnienia

Post autor: gazelek » 2007-10-27, 22:59

Witam!
Zaczelo sie troche niefortunnie: przypomnialo mi sie lezakujace w piwnicy wino z ryzu. Wlasciwie nastawione, siedzi sobie juz ponad 6 lat i jakos o nim zapomnialem. Bylem przed chwila sprobowac...no i smak jest niezbyt ciekawy - jak na wino oczywiscie, bo czuc lekka gorycz, a to raczej domena piwa. Szkoda jednak zmarnowac prawie pelny balon nastawionego cudu, wiec zaczalem poszukiwac na internecie sposobow przerobienia tego "czegos" na cos, co bardziej sie ludzkosci przyda.

No i trafilem tutaj. O atmosferze na forum nie bede pisal, aczkolwiek wypada (mili ludzie, zawsze ktos kompetentny odpowiada na posty - ale to nie o tym mialem pisac). Poczytalem FAQ, poszukalem jeszcze w necie innych zrodel wiedzy i w mojej glowie urodzil sie pomysl...

Nie mam czasu/pieniedzy/potrzeby konstruowac zmyslna aparature do pedzenia ambrozji. Wystarczy zwykly model, nazwijmy go, banki na mleko :). Dostep do baniek mam (dziadek ma dwie ocynkowane), aczkolwiek ciezko bedzie staremu czlowiekowi wytlumaczyc, bo co wnuczkowi sa potrzebne jego ukochane banki na mleko. Dziadek moze i zrozumie, aczkolwiek ciezko mu sie bedzie z nimi rozstac:). Co wiecej, na forum spotkalem sie z opinia, ze banki ocynkowane nie sa jednak takie dobre (mozliwa korozja przy uszkodzeniu warstwy ocynkowanej).

Skoro banki odpadly (po co kupowac nowa banke w celach czysto gorzelnianych?), to kolejne zagadnienia to szybkowar. U mnie w domu ciezko bedzie jednak kogokolwiek przekonac o zaletach takiego garnka. I znow: kupowac garnek za 140zl o pojemnosci 7-8l, zeby tylko pedzic?

Moje mysli zmierzaja w kierunku Kega. Koszty jego zakupu sa na tyle niskie (w porownaniu do banki i szybkowaru), ze nawet jesli bedzie to jego jedyne zastosowanie (raczej na pewno) to bardziej sie oplaci go kupic niz wspomniane dwa inne pojemniki.

Moje pytanie: 30litrowy keg to najmniejsza pojemnosc, ktora mozna bezkolizyjnie zaadaptowac do aparatury? Czytalem o Kegach 19l. Taki by mi wystarczyl ale pojawia sie chyba problem z szybkozlaczkami...

Dywagacje na temat pojemnika chyba juz za mna... Do podgrzewania planuje uzyc palnika turystycznego na gaz. Mocy w tej chwili nie podam, aczkolwiek trzeba bedzie to sprawdzic, bo 2 KW to moze byc troche za malo do ogrzania kega i podtrzymania w nim temperatury. Ale tutaj kolejna wątpliwość. Jeśli ustawię kega bezpośrednio na palniku to zacier może się przypalić i powstanie niepożądany produkt destylacji czyli po prostu smród. Pewnym rozwiązaniem jest pośrednie ogrzewanie kega poprzez umieszczenie go w garnku z wodą, który to garnek będziemy ogrzewać. Tutaj jednak pozostaje kwestia rozruchu aparatury (najpierw ogrzanie garnka, wody, od tego ogrzanie ścianek kega i jego zawartości do odpowiedniej temperatury....). Jakie pomysły w tej kwestii?

Ocieplenie kega to raczej koniecznosc. Nie sa to jakies wielkie koszty, a chyba moze to podniesc wydajnosc procesów. I tu pytanie: mam sporo wełny szklanej, czy to dobry surowiec? Powinno to być coś niepalnego...

Wracajac jeszcze do kega. Chcac zmajstrowac sobie taki prosty aparat pasowaloby odzalowac pare groszy i troche czasu na zamontowanie termometra. Na stronie sklepu winiarskiego widzialem taki z wyswietlaczem, za 30zl. Spelni oczekiwania? Czytalem tez na forum o zachwalanym ukladzie z termostatem, jednak dla mnie to takie cos nadaje sie do bardziej profesjonalnych (niz moje) zastosowan. Uklad z termopara tez wydaje mi sie zbyt profesjonalny jak na moje amatorskie ambicje.

Reszta wlasciwie jest jasna, oprocz jednego elementu. Chlodnica.

Pojawil sie na forum watek o chlodnicy szklanej (rowniez ze sklepu winiarskiego). Ja ze szklem nie mam dobrych skojarzen (wiecznie stluczone rurki fermentacyjne, az do czasu zakupu takiej z PCV). Po glowie chodzi mi metalowa puszka (oczywiscie nie taka po konserwie, troche wieksze wymiary), wewnatrz zwinieta rurka. Do puszki wprowadzam wode jednym otworem, wyprowadzam drugim.

No i tutaj mam sporo pytan. Z jakiego materialu zrobic ta wewnetrzna spirale? Myslalem o rurce miedzianej fi 8, ale znow pojawily sie watpliwosci dotyczace zawartosci chemicznej scianek tejze rurki i sposobow jej, nazwijmy to, wytrawienia. Kolejna sprawa to dlugosc tej rurki. Budujac pierwsza swoja aparature ciezko jest samemu oszacowac konieczna dlugosc. Tutaj nie mam zadnych pomyslow, zadnej zaleznosci....
No i kolejna sprawa. Zakladam, ze moj model magicznej, chlodzacej puszki jest trafiony (jesli nie, to bardzo prosze skorygowac moje myslenie). Zastanawia mnie, jakie cisnienie nalezy podac na wejsciu wody do wnetrza owej puszki. W logo forum jest (odbierany przezemnie jako karykatura) rysunek z wiaderkiem, gdzie to cisnienie samo sie reguluje (w rzeczywistosci, tzn puszczajac wode z kranu, mozemy to cisnienie sami korygowac poprzez stopien odkrecenia kurka). W jaki sposob dobrac sile przeplywu wody? Zakladajac ze moja magiczna puszka-chlodnica ma pewna objetosc, to w pewnym okresie czasu przeplynie przez nia pewna ilosc wody. Ile tej wody powinno przepłynąć?

I chyba ostatnia sprawa, która przyszła mi do głowy, czyli połączenie elementów. Na pewnej stronie znalazłem schemat budowy prostej aparatury.Autor polecał do połączeń stosować rurki miedziane. Powraca tu jednak jak bumerang pytanie o zawartość chemiczną wnętrza takich rurek (nikt nie chce się zatruć związkami miedzi). Jako, że na wyjściu z kega będzie temperatura poniżej 80`C (nie bijcie, byla podana dokladna temperatura wrzenia etanolu, ale ja zapomnialem), to moze wystarczy material nieco mniej konkretny. Często pojawiał się (w czytanych przezemnie tematach) motyw węży silikonowych. Co tutaj Panowie Eksperci polecą?


To chyba cała kwintesencja moich przemyśleń. Na koniec chcę zaznaczyć, że jestem początkujący. Jeśli jakichś określeń użyłem niefachowo, to przepraszam - nie to miałem na celu. Jeżeli czegoś nie doczytałem, to proszę mi powiedzieć, gdzie mam jeszcze braki, to uzupełnię :). No i gdyby udało się na podstawie Waszej pomocy stworzyć mały schemat budowy aparatury - prostszej i tańszej, ale i o mniejszych możliwościach, niż opisana na stronie kolumna, to byłoby bardzo fajnie.

Patrząc po Waszych "kosztorysach" koszt wykonania kolumny to około 500-600 zł (są też tańsze, są droższe), aczkolwiek jakość otrzymanego produktu jest też dużo wyższa. Ja chcę zbudować coś tańszego, o mniejszych możliwościach, ale również do użytku, powiedzmy to, czysto amatorskiego. Ot, nazwijmy to 'niedzielne pędzenie bimbru' :)

Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za moje niedociągnięcia! Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

janusz_2
30%
30%
Posty: 46
Rejestracja: 2006-08-25, 16:07

Post autor: janusz_2 » 2007-10-28, 00:31

Witam
Do kosztów materiałów trzeba jeszcze doliczyć koszty wykonania. Ceny stali KO podskoczyły i to znacznie . Ceny spawania powyższych stali pozostały można powiedzieć na tym samym poziomie , ale też są znaczne
Co do banki to powiem ze około 99 % używa baniek od piwa (keg) (reszta to banki własnej produkcji ze stal ko) i jest ok :wink: i na pewno nikt z forumowiczów nie używa bańki ocynkowanej czego i ja wszystkim odradzam
Ostatnio zmieniony 2007-10-28, 10:18 przez janusz_2, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam

gazelek
0%
0%
Posty: 3
Rejestracja: 2007-10-27, 21:53

Post autor: gazelek » 2007-10-28, 07:22

Czyli rozumiem, ze rowniez rurki miedziane nalezy zastapic kwasowka?

Awatar użytkownika
easy driver
40%
40%
Posty: 83
Rejestracja: 2007-05-22, 20:33
Lokalizacja: południe

Post autor: easy driver » 2007-10-28, 10:03

Witam.
Jeśli będziesz uzywał sprzętu żadko i nie masz potrzeby/finansów na coś "bardziej profesjonalnego" to rozwiązanie z kegiem 30l będzie dobre(są mniejsze kegi na piwa "młode" niepasteryzowane, ale to w twym przypadku mija sie z celem)bo taki keg, jesli oczywiscie nie uszkodzisz fitingu możesz zawsze odsprzedać.Do kega wystarczy miedziana rurka + jakis odstojnik+ chłodnica i masz prosty sprzęt typu pot stil.Nie bawił bym się z żadnymi termometrami,bo z tego co piszesz mo to być sprzęt tani i "amatorski".
Budowa takiego urządzenia i odstojników jest opisana na forum bardzo dokładnie.

Moim zdaniem nie ma sensu zabawa z "półśrodkami"...albo prosty sprzęt, albo bardziej zaawansowana kolumna.

Pozdrawiam.

P.S To tylko moje zdanie, myśle , że bardziej doświadczeni koledzy też cos doradzą.

janusz_2
30%
30%
Posty: 46
Rejestracja: 2006-08-25, 16:07

Post autor: janusz_2 » 2007-10-28, 10:06

Moim zdaniem rurka miedziana jest dobra na chłodnice. Ja na przykład mam w swojej głowicy spirale z miedzi i jest ok . Gorzej jeśli do jej łączenia użyjemy zwykłej cyny. W mojej głowicy rurkę miedziana połączyłem z stalą KO spawając ja tigiem
pozdrawiam

Awatar użytkownika
artgsm
101%
101%
Posty: 301
Rejestracja: 2007-10-26, 16:17
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: artgsm » 2007-10-28, 11:39

Pisales, ze masz pecha do szkla i tluczesz rurki fermentacyjne. Ja mam ten sam problem, ale uzywam chlodnicy szklanej, z tym ze przymocowalem ja do deski, a z tylu umiescilem uchwyty do zawieszania np na scianie. Chlodniczka pracuje u mnie juz ponad 10 lat, i nie stluklem jej, pomimo mojej przypadlosci. Szklana chlodnica jest lepsza od miedzianej, bo nie reaguje z naszym ukochanym bimberkiem :wink:
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku

gazelek
0%
0%
Posty: 3
Rejestracja: 2007-10-27, 21:53

Post autor: gazelek » 2007-10-28, 13:10

Hmm, no rzeczywiscie macie racje. Rozrysowalem sobie taki wstepny projekt no i troche mnie zszokowaly koszty wykonania (zaplanowalem dosc duza chlodnice), wiec raczej chyba pojde za rada artgsm i wykorzystam chlodnice szklana.

Czyli moj schemat, to taki, jakich wiele - keg, kawalek rurki miedzianej, odstojnik, chlodnica.. Ale mam jeszcze pytania ;)

Co do kega, to raczej zdemontuje fitting, zawsze to lepszy dostep do wnetrza, chocby w celu umycia. Jaki pomysl na "podpiecie" kega do aparatury? Nie chce go rozwiercac/wspawywac zaworu, bo keg sie moze kiedys na cos przydac. W tej chwili mam dwa pomysly: rurka miedziana otulona rurka silikonowa, a drugi to korek do balona w ktory wstawiam rurke miedziana. No chyba ze klasyczne ciasto....

Druga watpliwosc to odstojnik. Wyszukiwarka na haslo "odstojnik" zwraca wlasciwie jeden wartosciowy temat, dot budowy odstojnika ze sloika, Faq mowi dokladnie to samo, a ja chcialbym sie dowiedziec czegos wiecej na temat dzialania tegoz :) . Funkcja znam (chyba znam :) ), ale chcialbym wiedziec w jaki sposob wartosciowe opary przechodza dalej. Moglibyscie mnie gdzies pokierowac?

No i to chyba tyle... Mam jeszcze prosbe: jesli pamietacie jakies tematy dotyczace budowy pot-stila, to przytoczcie ich tytuly, ewentualnie linki, bo chetnie poczytam wiecej na ten temat.
Pozdrawiam i dziekuje za zainteresowanie!

Edit: Siedzac w kosciele na kazaniu moj wzrok padl na gasnice. Jaka jest jej ewentualna przydatnosc do procesu (oprocz gaszenia pozaru :D )? Czy oprozniona moglaby pelnic niewielkiego zbiornika do gotowania zacieru? Mozna czasem wyrwac na szrocie stara, pusta gasnice. Po jej dokladnym umyciu....:)

Awatar użytkownika
artgsm
101%
101%
Posty: 301
Rejestracja: 2007-10-26, 16:17
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: artgsm » 2007-10-28, 23:45

Odstojnik? Jak dziala... A dziala on tak, ze jak wchodzi para z baniaka, to pary ciezsze, majace wyzsza temperature wrzenia zostaja na sciankach sloika, a lzejsze czyli alkohol bimberkowy przechodza dalej. Tak ze oleje fuzlowe, i takie tam zostaja w sloiku, bo o sloik sie pytales. Jesli zalezy Tobie na wiekszej czystosci swojskiego produktu, to zaopatrz sie w bardziej zaawansowana technicznie wersje sloika, czyli deflegmator.

A jesli chodzi o gasnice, to nie radze jej uzywac w tym celu. Jest ze zwyklej stali, szybko rdzewieje i wbrew pozorom, nie daje sie latwo umyc. Uzywanie gasnicy w tym celu uwazam za wysoce niezdrowe. Bardzo wysoce :wink: Zeby sie o tym przekonac, specjalnie rozebralem gasnice. 2 kg proszku, naboj CO2 90gr i zaworek, a w srodku zardzewialy zbiornik. A fe, dwa lata gasnica, a juz tak zezarta :lol:

Ciekawe pomysly czasem przychodza czlowiekowi do glowy podczas kazania...
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 106 gości