Dziwne skutki i procesy fermentacji

Przygotowanie zacieru, nastawu i wszystko co jest z tym związane
Awatar użytkownika
Rosjan
60%
60%
Posty: 258
Rejestracja: 2016-11-23, 23:21

Dziwne skutki i procesy fermentacji

Post autor: Rosjan » 2016-12-09, 01:11

Temat z propozycja dla tych, ktorzy zetkneli sie z nieoczekiwanymi procesami przy fermentacji:
- doskonaly wynik z uzyciem takich, czy innych drozdzy, albo odwrotnie - totalna porazka
- zatrzymanie fermentacji przy okreslonych warunkach (i drozdzach) - jakie wskazowki? Czego sie trzymac, a czego unikac?
- latwosc/trudnosc destylacji/rektyfikacji takich, czy innych nastawow cukrowych/owocowych
- itd, itp

Mysle, ze z tego tematu skorzysta wielu nowicjuszy ( ja do nich naleze) i choc wiekszosc zagadnien byla juz od lat opisywana, trudno jest poruszac sie w dzungli wiedzy, gdzie wsrod skarbow znajduja sie rowniez rzeczy zbyteczne ( i jest ich bardzo duzo).

Zaczne od opisania doswiadczenia z RED BULLem - szybkie drozdze do cukrowek i owocowek.
Pierwsz raz, kiedy nastawilem sliwki +WODA + cukier bylo to wczesna jesienia i nastaw pracowal przy 30-32 °C. Koncowe BLG = -3 i smak nastawu ... gorzkawy.
Drugi nastaw ( sok jablkowy + cukier + woda) pozna jesienia nie zastartowal. Temp. nastawu miala 25°C, BLG = 23. Stalo to w altanie, gdzie temp. wynosila 6 -12 °C, wiec nastaw szybko ostygl. Ogrzewam butle 54 l mata grzewcza (dla wezy) o mocy 30 W i temp. zachowuje sie w granicach 12 - 14 °C. Fermentacja trwa juz 4 tygodnie (tydzien, jak bylo cieplo) i nadal jest ten gorzki smak. BLG = 2 w chwili obecnej i za tydzien gotowanie.
Czy ktos z Was uzywal RED BULLi i z jakim efektem?
Pozdrawiam
Posjan :lol:

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2016-12-09, 10:31

O drożdżach Red Bull pierwszy raz słyszę. Jeśli możesz to daj foto.
Czy nie chodzi o Black Bull? :idea:
OLO 69

Awatar użytkownika
Rosjan
60%
60%
Posty: 258
Rejestracja: 2016-11-23, 23:21

Post autor: Rosjan » 2016-12-09, 13:24

Tak, oczywiście, chodzi o BLACK BULLe.
Sorry za wprowadzenie w błąd.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Rosjan, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2016-12-09, 19:42

Porażka - IOC Bayanus na czystej cukrówce (stanęła fermentacja).

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1410
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2016-12-09, 22:11

CK, what happened?

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2016-12-09, 22:49


Awatar użytkownika
Rosjan
60%
60%
Posty: 258
Rejestracja: 2016-11-23, 23:21

Post autor: Rosjan » 2016-12-10, 13:18

Nie, nie wierzę!
CK, nie chcesz chyba powiedzieć, że to przydarzyło się Tobie?
Źle zrozumiałem, nieprawdaż?

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2016-12-10, 14:47

Czytałaś zalinkowany temat? Nie tylko ja miałem taki problem. Wniosek jest prosty - drożdże te niezbyt radzą sobie w czystych cukrówkach.

Awatar użytkownika
Rosjan
60%
60%
Posty: 258
Rejestracja: 2016-11-23, 23:21

Post autor: Rosjan » 2016-12-10, 15:00

Tak czytałem, co napisałeś a nawet kilka miesięcy temu. Tylko że drożdże, o których piszesz są to bayanusy, a ja pisałem o black bull'ach. :wink:

[ Dodano: 2016-12-10, 15:03 ]
W 50 l nastawu było 10 l soku jabłkowego

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2016-12-10, 15:14

Skąd wniosek, że odnosiłem się do Black Bull? Temat w założeniu miał dotyczyć różnych drożdży, mylę się?

BaldMan
0%
0%
Posty: 6
Rejestracja: 2016-11-25, 17:34

Post autor: BaldMan » 2016-12-10, 17:06

Odniosę się do drożdży Bayanus. Kiedy miałem przyjemność robić wino z dzikiej róży, dodałem właśnie te grzybki. Tak się rozpędziły, że nie mogły przestać i każda kolejna próba dosłodzenia wina kończyła się przerobem cukru na alkohol. Wino wyszło za mocne jak na mój gust, a drożdże pracowały nadal. Odstawiłem do klarowania, zlewałem znad osadu i chciałem zamorzyć Bayanusy głodem. Po ok. 9 miesiącach chciałem winko dosłodzić, bo akurat wytrawne nie do końca mi pasowało. Ku mojemu zdziwieniu, drożdże obudziły się do pracy. Nie mam pojęcia ile w końcu wypracowały alkoholu, pewnie ok. 18%, ale w ten sposób odkryłem piro :D
Na drugą nóżkę

Awatar użytkownika
Interceptor
50%
50%
Posty: 181
Rejestracja: 2016-11-24, 01:10

Post autor: Interceptor » 2016-12-10, 18:14

Nie wiem czy to jest uważane za normalne, że jak wino odstoi te kilka miesięcy to drożdże będą martwe, ale ja tak nie sądzę. Moje piwo stało rok we wiadrze i po dosypaniu cukru nagazowało się w butelkach ;)

Awatar użytkownika
Rosjan
60%
60%
Posty: 258
Rejestracja: 2016-11-23, 23:21

Post autor: Rosjan » 2016-12-11, 00:02

Sorry CK,
Myślałem, że odniosłeś się do mojego pytania :oops
Neurony były w pozycji off...

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2016-12-11, 01:23

BaldMan pisze:Odniosę się do drożdży Bayanus. Tak się rozpędziły, że nie mogły przestać
Zapomniał kolega dopisać Bayanus g995 to te żrą cukier, że nie idzie wina dosłodzić nawet po sklarowaniu, bo znów ruszają z kopyta nawet w niskich temperaturach, a CK nastawił na IOC BAYANUS.

Awatar użytkownika
Rosjan
60%
60%
Posty: 258
Rejestracja: 2016-11-23, 23:21

Post autor: Rosjan » 2016-12-11, 01:34

Robiłem w lecie na Bayanusach i wszystko szło b. dobrze: bulgotanie 1/sec. przy temp. 30-32 st C. Na końcu, przy BLG ok. -3 smakowo bardzo dobrze... aż szkoda gotować :|
Jednak przepuściłem przez kolumnę i... nieprzyjemne zaskoczenie: nigdy nie odebrałem tylu smrodów!!!
Teraz z tymi samymi grzybkami temp. nie przekracza 16 st. C. Muszę trochę dogrzewać, bo stoi w altanie. Jest jeszcze 10 BLG i gotowanie za ok. 2 tygodni. Bulgotanie 1/15 sekund.
Napiszę jakie wnioski, mimo, że było już to przerabiane.
Pozdrawiam

[ Dodano: 2016-12-11, 01:45 ]
Dzięki Magas za sprostowanie
Nawet nie myślałem że są różne Bayanusy. Nie wiem co znaczy G 995, a IOC to chyba I... d'Origine Contrôlée, tak jak większość win francuskich posiadające AOC = appellation d'origine contrôlée.
Może ktoś powie jaka jest różnica między tymi dwoma szczepami grzybów ?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości