Strona 1 z 2

Eksperyment z węglem aptecznym

: 2017-01-04, 21:58
autor: kopytoszczak
Popełniłem eksperyment jak w tytule, dodałem do gotowego nastawu cukrowego (przefermentowany i wyklarowany) zawartość kapsułki węgla aktywowanego, takiego z apteki. Nastaw był na drożdżach turbo c48 (8 kg. cukru w 5 dni) więc z całym bagażem niedoskonałości zapachowych. Jakie było moje zdziwienie po wymieszaniu nastawu z tym węglem, porawa zapachu, a raczej jego zniwelowanie przerosły moje największe oczekiwania :D. Polecam, bo koszt nieduży tj. około 20 zł. 20 kapsułek, a ja użyłem tylko jednej kap. na 25l. nastawu, to wychodzi 1 zł. :mrgreen:

: 2017-01-04, 22:09
autor: Pirat
Co to za węgiel? Nie lepiej byłoby dodać ten węgiel do surówki? Gotowałeś to już?

: 2017-01-04, 22:15
autor: kopytoszczak
Węgiel aktywowany z apteki, taki suplement diety, są to kapsułki a w nich płynny węgiel. Nastaw był już gotowy, a węgiel kupiłem na sraczkę :evil: to jedną kap. zeżarłem a druga poszła do nastawu :D Efekt już po wymieszaniu zauważalny, a raczej wyczuwalny.

: 2017-01-04, 22:22
autor: l3onsjo
Ile trzymałeś węgiel?

: 2017-01-04, 22:28
autor: kopytoszczak
Zapodałem, lekko wymieszałem, wypaliłem szluga i poniuchałem. Zapaszek o niebo łagodniejszy, a kolorek z transpalentno żółtawego zrobił się transpalentno grafitowy. Zobaczę co będzie jutro i po przepędzeniu. Oczywiście mowa o nastawie, bo sraczka na razie nie odpuściła;-(

: 2017-01-04, 22:36
autor: wiking
Jest to czysty węgiel bez żadnych dodatków?

: 2017-01-04, 22:42
autor: kopytoszczak
Na opakowaniu składniki: węgiel aktywowany, żelatyna, barwniki, tlenki i wodorotlenki żelaza, dwutlenek tytanu, indygotyna. Pewnie część z tego to składniki kapsułki, a ta poszła do śmieci.

[ Dodano: 2017-01-04, 23:19 ]
Małe sprostowanie, sprawdziłem paragon, opakowanie 20 kapsułek kosztuje 8 zł., to wychodzi 40 gr. kapsułka.☺

: 2017-02-19, 21:42
autor: Kamal
I co wyszło? Zrobiłeś destylację? Bo cena 40gr na 25L nastawu jest interesująca. :-)
K.

: 2017-02-21, 09:03
autor: kopytoszczak
Na razie rektyfikowane tylko raz (zbieram towar do drugiego gotowania i też dodam tego węgla) , ale już po jednym razie wydaję się że produkt będzie super.

[ Dodano: 2017-02-21, 12:53 ]
Tymczasem popełniłem eksperymentalnie inny nastaw (bez węgla), a mianowicie: 7 kg cukru, 25 l wody, drożdże Alcotec 48 H i paczka kawy Inka :lol: Smak przed dodaniem drożdży pychota :P , zapaszek nastawu przedni, rano (po 15 godz. od nastawienia) było czuć bardzo delikatnie, ale takim miłym zapachem (przynajmniej dla mnie). Ciekawe co z tego wyjdzie :roll: Tak ładnie pachnie zbożem, że zastanawiam się, czy rektyfikować, czy destylować?

: 2017-02-21, 14:12
autor: Cyrograf15
Pić musujące :D Jako mocny podpiwek.
Wojtek

: 2017-02-21, 15:41
autor: kopytoszczak
Dość mocy, mocniejszy niż porter, będzie ze 16% :wink: Postanowiłem jednak go rektyfikować, zobaczymy czy pozostanie troszkę tego ładnego aromatu zbożowego.

[ Dodano: 2017-02-21, 15:57 ]
Trochę się boję, czy to przypadkiem nie będzie się za mocno pieniło w KEG-u?

: 2017-02-21, 20:04
autor: janik
Proponuję Ci abyś zrobił kompromis a więc; pierwsze gotowanie na krótkiej rurze z katalizatorem a drugi przebieg rektyfikacja według kryteriów jakie ustalisz - RR.
Warto próbować różne rozwiązania bo sam wiem, że warto. :idea:
Powodzenia :D

: 2017-02-21, 21:46
autor: kopytoszczak
I tak zrobię, dzięki :D

: 2017-02-22, 20:51
autor: Kamal
Wydaje mi się, że kolega na Ad robił z kawą. Jemu to chyba nie zbyt podchodziło. Ale rodzinie tak. :-) Kwestia gustu. Zawsze możesz dodać przyprawy do destylat, żeby miał bogatszy smak. :-)
K.

: 2017-02-23, 12:19
autor: kopytoszczak
Wczoraj nastaw z dodatkiem kawy Inki przestał‚ prawie pracować‡ (blg -), zapach do koń„ca fermentacji delikatny i przyjemny, próbka smaku dobra, ale inna niż na samym cukrze. W piętek na rurki :lol: