Eksperyment z węglem aptecznym

Przygotowanie zacieru, nastawu i wszystko co jest z tym związane
Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Eksperyment z węglem aptecznym

Post autor: kopytoszczak » 2017-01-04, 21:58

Popełniłem eksperyment jak w tytule, dodałem do gotowego nastawu cukrowego (przefermentowany i wyklarowany) zawartość kapsułki węgla aktywowanego, takiego z apteki. Nastaw był na drożdżach turbo c48 (8 kg. cukru w 5 dni) więc z całym bagażem niedoskonałości zapachowych. Jakie było moje zdziwienie po wymieszaniu nastawu z tym węglem, porawa zapachu, a raczej jego zniwelowanie przerosły moje największe oczekiwania :D. Polecam, bo koszt nieduży tj. około 20 zł. 20 kapsułek, a ja użyłem tylko jednej kap. na 25l. nastawu, to wychodzi 1 zł. :mrgreen:

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2017-01-04, 22:09

Co to za węgiel? Nie lepiej byłoby dodać ten węgiel do surówki? Gotowałeś to już?

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2017-01-04, 22:15

Węgiel aktywowany z apteki, taki suplement diety, są to kapsułki a w nich płynny węgiel. Nastaw był już gotowy, a węgiel kupiłem na sraczkę :evil: to jedną kap. zeżarłem a druga poszła do nastawu :D Efekt już po wymieszaniu zauważalny, a raczej wyczuwalny.
Ostatnio zmieniony 2017-01-05, 22:50 przez kopytoszczak, łącznie zmieniany 1 raz.

l3onsjo
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2016-02-21, 13:35

Post autor: l3onsjo » 2017-01-04, 22:22

Ile trzymałeś węgiel?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2017-01-04, 22:28

Zapodałem, lekko wymieszałem, wypaliłem szluga i poniuchałem. Zapaszek o niebo łagodniejszy, a kolorek z transpalentno żółtawego zrobił się transpalentno grafitowy. Zobaczę co będzie jutro i po przepędzeniu. Oczywiście mowa o nastawie, bo sraczka na razie nie odpuściła;-(

Awatar użytkownika
wiking
100%
100%
Posty: 1419
Rejestracja: 2011-04-27, 01:52
Lokalizacja: Z międzyświatów

Post autor: wiking » 2017-01-04, 22:36

Jest to czysty węgiel bez żadnych dodatków?
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2017-01-04, 22:42

Na opakowaniu składniki: węgiel aktywowany, żelatyna, barwniki, tlenki i wodorotlenki żelaza, dwutlenek tytanu, indygotyna. Pewnie część z tego to składniki kapsułki, a ta poszła do śmieci.

[ Dodano: 2017-01-04, 23:19 ]
Małe sprostowanie, sprawdziłem paragon, opakowanie 20 kapsułek kosztuje 8 zł., to wychodzi 40 gr. kapsułka.☺

Awatar użytkownika
Kamal
40%
40%
Posty: 86
Rejestracja: 2014-01-07, 12:01

Post autor: Kamal » 2017-02-19, 21:42

I co wyszło? Zrobiłeś destylację? Bo cena 40gr na 25L nastawu jest interesująca. :-)
K.
"I to wszystko bez najmniejszej kropelki rumu." - Jack Sparrow (Piraci z Karaibów)
"Dlaczego rum!?" - Jack Sparrow
"Dlaczego zawsze brakuje rumu?" - Jack Sparrow

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2017-02-21, 09:03

Na razie rektyfikowane tylko raz (zbieram towar do drugiego gotowania i też dodam tego węgla) , ale już po jednym razie wydaję się że produkt będzie super.

[ Dodano: 2017-02-21, 12:53 ]
Tymczasem popełniłem eksperymentalnie inny nastaw (bez węgla), a mianowicie: 7 kg cukru, 25 l wody, drożdże Alcotec 48 H i paczka kawy Inka :lol: Smak przed dodaniem drożdży pychota :P , zapaszek nastawu przedni, rano (po 15 godz. od nastawienia) było czuć bardzo delikatnie, ale takim miłym zapachem (przynajmniej dla mnie). Ciekawe co z tego wyjdzie :roll: Tak ładnie pachnie zbożem, że zastanawiam się, czy rektyfikować, czy destylować?

Cyrograf15
70%
70%
Posty: 336
Rejestracja: 2008-02-25, 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 » 2017-02-21, 14:12

Pić musujące :D Jako mocny podpiwek.
Wojtek

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2017-02-21, 15:41

Dość mocy, mocniejszy niż porter, będzie ze 16% :wink: Postanowiłem jednak go rektyfikować, zobaczymy czy pozostanie troszkę tego ładnego aromatu zbożowego.

[ Dodano: 2017-02-21, 15:57 ]
Trochę się boję, czy to przypadkiem nie będzie się za mocno pieniło w KEG-u?

janik
80%
80%
Posty: 429
Rejestracja: 2014-02-03, 21:52

Post autor: janik » 2017-02-21, 20:04

Proponuję Ci abyś zrobił kompromis a więc; pierwsze gotowanie na krótkiej rurze z katalizatorem a drugi przebieg rektyfikacja według kryteriów jakie ustalisz - RR.
Warto próbować różne rozwiązania bo sam wiem, że warto. :idea:
Powodzenia :D
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez janik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2017-02-21, 21:46

I tak zrobię, dzięki :D

Awatar użytkownika
Kamal
40%
40%
Posty: 86
Rejestracja: 2014-01-07, 12:01

Post autor: Kamal » 2017-02-22, 20:51

Wydaje mi się, że kolega na Ad robił z kawą. Jemu to chyba nie zbyt podchodziło. Ale rodzinie tak. :-) Kwestia gustu. Zawsze możesz dodać przyprawy do destylat, żeby miał bogatszy smak. :-)
K.
"I to wszystko bez najmniejszej kropelki rumu." - Jack Sparrow (Piraci z Karaibów)
"Dlaczego rum!?" - Jack Sparrow
"Dlaczego zawsze brakuje rumu?" - Jack Sparrow

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2017-02-23, 12:19

Wczoraj nastaw z dodatkiem kawy Inki przestał‚ prawie pracować‡ (blg -), zapach do koń„ca fermentacji delikatny i przyjemny, próbka smaku dobra, ale inna niż na samym cukrze. W piętek na rurki :lol:
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kopytoszczak, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości