jabcok pisze: ↑

2019-12-10, 21:13

Podpowiedzcie skąd wziąć zboże do nastawów.
[...]Pojechać gdzieś na wieś i pytać?
Podpowiedzcie jak najlepiej temat ruszyć...

Na targowisku albo jechać na wieś, zajść do wiejskiego sklepu i zapytać, dobrzy ludzie pokierują do właściwej osoby.

A co z glifosadem ostatnio bardzo popularnym w piwach?

jabcok pisze: ↑

2019-12-10, 21:13

Podpowiedzcie skąd wziąć zboże do nastawów.
Nie mieszkam na wsi, nie mam znajomego rolnika.
Z owocami nie ma problemu - są giełdy.
A nie wiem skąd wziąć zboże.
Są jakieś sklepy?
Pojechać gdzieś na wieś i pytać?
Podpowiedzcie jak najlepiej temat ruszyć...

Siemka jabcok ile byś tego potrzebowal?
Mam dojście od rolasów co mają 1,30 zł/kg pszenicy, siedzą głęboko w ekologii i na pewno bez nawożenia.|
Wjazd na pole żeby zasiać i zebrać na tym polega w tym przypadku odbiór ekologicznego rodzaju zboża .
Jestem z Drawska Pomorskiego i czasami latam na Szczecin, tylko wtedy takie zamówienie 100-120 kg to minimum żeby nie latać co tydzień z jednym małym workiem jakby co pisz PW

Ja ostatnio szukałem na OLX, znalazłem rolnika który sprzedaje różne zboża, 25 km od Krakowa. Wiec szukaj w swojej okolicy a na pewno znajdziesz takie osoby.

Troche odkopouje.

Znaalazłem w na obrzerzach gorzowa sklep rolniczy w stylu „agro biznes”

W policach spółdzielnia samopoc chłopska punkt sprzedazy pasz

W obu worki 25 paszy
W zaleznosci od sklepu pszenica jeczmien, kuku, sruta kuku

jabcok pisze:Troche odkopouje.

Znaalazłem w na obrzerzach gorzowa sklep rolniczy w stylu „agro biznes”

W policach spółdzielnia samopoc chłopska

Warto zapytać w takich sklepach czy sprzedawane nasiona nie są czymś zaprawiane . Obok mnie jest punkt nasiennictwa praktycznie każdy rodzaj zboża można tam dostać, ale wszystko jest z automatu konserowane przed pleśnią.

Łatwiej byłoby doradzić gdyby pytający podawali chociaż przybliżoną lokalizację. Nie rozumiem dlaczego nie podajecie swoich lokalizacji. Tych ogólnych, bez dokładnego adresu

[*]W Gorzowie na wyjeździe w kierunku dębna zaraz za Obi.

W Policach jadąc od Szczecina mija się urząd miejski i przed przejazdem kolejowym w lewo, po paruset metrach.

Mam nadzieje że niczym nie zaprawiane, bo to jako „pasze” były kupowane. I kukurydza nawet od razu ześrutowana.

Polecam lokalne bazarki ( targowiska ) tam rolnicy często na sprzedaż mają zboże i nie tylko...

Polecam
https://www.swiatslodu.pl/slody-podstawowe