Cześć. Czy można przedestylować to co zostało spószczone z odstojników? Z jednej destylacji jest tego ok litr i szkoda tego wylewać

By nie było tak dużych strat wytnij odstojniki. Produkt końcowy też zyska na jakości

Zawsze można... Zbierz to, rozcieńcz do 20% i destyluj.

Ja w swojej maszynce mam dwa odstojniki i zlewam z nich dwa razy. Raz po przedgonie i raz po całym procesie. Mi wychodzi razem max pół litra. Ociepl swoje odstojniki pianką (ja tak mam). Zobaczysz różnice w ilości. No i pytanie czy aby na pewno jest tam alkohol? Zostawiłem to co zalałem ostatnim razem i dzisiaj sprawdzę, ale z tego co się orientuje to alkoholu nie powinno być wiele, za to syfu całkiem sporo.
Pozdrawiam,
Dudasz.

Hondantv pisze: ↑

2020-08-09, 09:50

Cześć. Czy można przedestylować to co zostało spószczone z odstojników?

Używajcie słowników, daje po oczach.

Hejo.
Sprawdziłem. W odstojniku pierwszym od chłodnicy miałem tylko 20%, ale już w drugim ponad 30%. Czyli może i warto było by to zbierać.
P.S. Ale i tak Hondantv powinieneś ocieplić odstojniki, bo za dużo ci zostaje.
Pozdrawiam,
Dudasz.

Jak już masz te odstojniki to na początku procesu opróżniaj je regularnie.

Matko droga... Nie zastanawiajcie się co zrobić z płynem z odstojników, tylko je wywalcie! Zamiast mieć przedgon, to osadza Wam się on w odstojnikach a potem przez cały proces dodaje się do urobku.. odstojniki spełniają swoją rolę zupełnie odwrotnie niż powinny.

Fermiol pisze: ↑

2020-12-09, 18:14

Jak już masz te odstojniki to na początku procesu opróżniaj je regularnie.

Opróżniam raz po "rozpuszczalniku" i raz po przedgonie. Pozniej już nie.

Ale po co wylewać? Ja mieszam z letnim płynem do spryskiwaczy. Pachnie Tak samo jak ten kupny zimowy.

No to tak czy siak masz straty i to zupełnie niepotrzebne. Lepiej je wywalić, a jeśli się nie da, to chociaż zaizolować najlepiej, jak tylko się da. Ilość i przede wszystkim jakość na tym zyska.

Generalnie odstojniki to nie jest selektywny filtr. Skraplają się w nich wszystkie frakcje po kolei.

MASaKrA_Domingo pisze: ↑

2020-12-15, 19:29

Lepiej je wywalić, a jeśli się nie da, to chociaż zaizolować najlepiej, jak tylko się da. Ilość i przede wszystkim jakość na tym zyska.

Są zaizolowane pianką do rur. Z odstojników zbieram przed sercem może z 200ml. Po procesie kolejne 200. A może i mniej.
To co ściągam z odstojników jest mętne, jak źle rozrobiony destylat. Także póki co raczej się ich pozbywał nie będę.

Fermiol pisze: ↑

2020-12-15, 21:57

Generalnie odstojniki to nie jest selektywny filtr. Skraplają się w nich wszystkie frakcje po kolei.

Może i masz rację, ale jednak jakiś syf tam musi zostawać, ponieważ wymiana ciepła w odstojnikach zachodzi na górze, więc teoretycznie jakieś frakcje cięższe od alko powinny tam zostawać, tym bardziej że chłodzenie nastepuje od dołu (zawór i dół odstojnika przed zaworem nie jest ocieplony ze wzgledu na krzywiznę).

Pozdrawiam,
Dudasz.