Zrobiłem w sobotę zacier z kukurydzy i zboża(kukurydza, słód jęczmienny, pszenica, żyto). Nalałem do beczki wpierw gorącej wody i dodałem zboże i kukurydzę. Drożdże dodałem dopiero dzisiaj rano ponieważ zacier był jeszcze zbyt gorący żeby dodać drożdże wczoraj. Dałem drożdże Safspirit USW-6. Ale wczoraj jeszcze ładnie pachniało zbożami a dzisiaj już jak by było skiśnięte. I teraz moje pytanie czy zostawić to do sfermentowania czy co innego?
Z góry dzięki za pomoc.

Co to znaczy skiśnięte? Powinno pachnieć kwaśnym bo zacier sam się naturalnie zakwasza. Daj temu dofermentować i tyle

Może więcej napisz jak robiłeś ten zacier, bo wsypanie kukurydzy, słodu, pszenicy i żyta do wody o jakiejś tam x temperaturze to raczej nie koniec, napisz coś więcej, od początku, kukurydza i reszta puszczona przez nie wiem, śrutownik, czy inny sprzęt itd jak zacierałeś, wszystko do momentu dodania drożdży.

Tak zboża przez śrutownik jak na paszę dla zwierząt - polecam. A jakie proporcje kukurydzy, słodu i innych dodatków?

Proporcje zbóż to jak kto lubi i co chce uzyskać. Woda w stosunku do śruty to 3 - 3,5 do jednego.

Witam. Ja robiłem ostatnio zacier ze śruty kukurydzianej (50kg) i słodu jęczmiennego wędzonego torfem(5kg). Zacierałem z enzymami utrzymując temperature ok. 65 °C aż do uzyskania pozytywnej próby jodowej. Na koniec calosc podgrzalem do 80 °C i zostawilem na ok godzine by ulozylo sie zloze filtracyjne.. Zacierałem w wynalazku własnego projektu zespawanego z dwóch kegow z fałszywym dnem. Po odkreceniu zaworu spustowego w dnie uzyskałem ładny klarowny zacier. Żeby maksymalnie wyslodzic wszystko nad kotłem umieściłem destylator z deszczownica fi 30cm zamontowana do zaworu spustowego i puszczałem wodę o temp 80°C Z podanej ilości zboża uzyskałem w ten sposób ok 160l zacieru. Blg ok 16. Mam zamiar dodać ok 20kg cukru w porcjach po 5kg w odstępach co drugi dzień tak by zapełnić beczkę ok 220l. Mógłby ktoś wskazać ewentualne błędy? Będę wdzięczny za rady. Pozdrawiam

Pierwszy błąd to chęć dodanie cukru.. Zboża zaciera się po to aby cały cukier biorący udział z tworzeniu zacieru pochodził z zamiany ze skrobi. Dodając cukier wprowadzisz ducha buraka do świetnego zbożowego alkoholu. Fermentuj tak jak jest. Drugi raz jak będziesz zacierał to dodaj glukoamylazy w temp. około 62 anie 65 stopni. Reszta ok.

Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

Denver85 pisze: ↑

2023-11-26, 13:13

...Mam zamiar dodać ok 20kg cukru w porcjach po 5kg w odstępach co drugi dzień tak by zapełnić beczkę ok 220l. Mógłby ktoś wskazać ewentualne błędy? Będę wdzięczny za rady. Pozdrawiam

Jak zacierasz zboża to zapominasz o cukrze, po prostu nie wiesz że taka substancja w ogóle istnieje.

Tak wiem, słyszałem. Dzięki