Strona 1 z 2

Alembiki - ręczna robota

: 2007-01-30, 13:45
autor: miki
Witam, czy ktoś z Was widział tę stronkę, niestety w języku ang. ale oko mozna nacieszyc : http://www.copper-alembic.com/

: 2007-01-30, 13:54
autor: Warg
kurcze, stronka nie chce mi się wyświetlić ani w firefox ani e iexplorerze :cry:

: 2007-01-30, 14:18
autor: Tofi
świetne animacje działania urządzeń

: 2007-01-30, 14:23
autor: Citizen Kane
Firefox 2.0.0.1 - strona chodzi bez problemów.

: 2007-03-06, 21:58
autor: adwokat
Witam.

Widziałem podobne cudeńka w Macedonii, jak je facet na kołku z kawałka blachy wyklepywał. Miałem ochotę przywieźć takiego jednego, ale przekroczyło to mój budżet wyjazdowy. Jak tylko będę w Skopie, to odwiedzę tego dziadunia i zakupię coś takiego, i będę Rakje sobie majstrował taką oryginalną :roll:
Jak narazie zostaje mi nieoryginalna z kega :)

Pozdrawiam

adwokat

: 2007-03-07, 10:03
autor: a_priv
adwokat pisze:..... będę Rakje sobie majstrował taką oryginalną .......
Taka najbardziej oryginalna charakteryzuje się pływającymi w środku, różnymi ciekawymi przedmiotami: plasterek cytryny + gałązka rozmarynu + jakaś trawka + ...... :wink: .
To właśnie te "dodatki" tworzą ten niepowtarzalny klimat. :wink:
pzdr

: 2007-03-07, 10:21
autor: winiarek5
Gałęzi i chrustu u nas w lasach jeszcze pod dostatkiem (mimo dyrektyw o współspalaniu), zioło też występuje regularnie to tu to tam (jak podaje prasa) i cytrusów u nas dostatek.
Pozostaje tylko w dążeniu do oryginalności rakiji przy jej wyrobie i spożywaniu słuchać muzyki Bregoviča i... ne sečina, ne sečina ojojoj!
hop, hop, hop

:D

Winiarek

: 2007-03-07, 10:25
autor: a_priv
@winiarek
... i jeszcze jakieś fajne butelki z szeroką szyjką, żeby te dodatki jakoś tam zmieścić :wink:

:lol:
pzdr

: 2007-03-07, 10:30
autor: winiarek5
Mam pare takich karczemnych "nalewaczek" zakupionych na starociach a "śliwowicy" nakapało już jakieś 15 litrów (ok. 60 %) - puszczę jej narazie Bregoviča.

Winiarek

: 2007-03-07, 10:41
autor: a_priv
@winiarek
I tu możesz być na krawędzi przełomowego odkrycia. :!: :!: :!:
Wpływ muzyki (rodzaj, wykonawca, głośność,.....) na ..... starzenie destylatu. :idea: :idea:

pzdr

: 2007-03-07, 10:43
autor: Paluch
Genialne wynalazki mają to dosiebie że są proste.
Muszę swojej śliwowicy też puścić Bregowica.
Na pewno jej to nie zaszkodzi a o ile przyjemniej nawet bez spożycia się zrobi...

Pozdrawiam

: 2007-03-07, 10:57
autor: a_priv
Paluch pisze:.....a o ile przyjemniej nawet bez spożycia się zrobi...

Muszę stwierdzić, że zmierzasz w niebezpiecznym kierunku. Stąd już tylko krok do ekwiwalentu śliwowicy - sam Bregović. :( :( :( A przed tym, jako odpowiedzialny uczestnik forum, muszę Cię ostrzec. :wink:
pzdr

: 2007-03-07, 18:28
autor: adwokat
Witam.. Od Bregoviča głowa może rozboleć nawet przed spożyciem. osobiście wolę bałkańską muzyką taką mniej komercyjną (nie zarzucam oczywiście nic zacnemu Panu Goranowi), taką stamtąd, która jeszcze dalej nie zawędrowała. Faktycznie, na bazarku w Ochrydzie nabyłem zestaw zielska wszelakiego do rakji, między innymi anyżek, rozmaryn i jakieś jeszcze kilka pokruszonych ziółek, których to w mieszance i w postaci sypkiej nie jestem w stanie zidentyfikować.
A rakja, kupowana normalnie od gospodarzy umilała mi i współuczestnikom koncerty (Ten wyjazd do tournée było).

Język ichniejszy należy do grupy słowiańskich, tak, że i upodobania mają podobne, może okraszone odrobinką ajwaru i zakąszone kebabczykiem z baraniny (tudzież Burkiem - słoną drożdżową bułką z mięsem).

Rozmarzyłem się nieco... idę zaczerpnąć śliwowicy i zagryźć ostrą papryczką w occie winnym.

Pozdrawiam

adwokat

: 2007-03-07, 20:09
autor: a_priv
I zrobiło się tak jakoś ciepło, przyjemnie i swojsko. Też bym coś wypił, tylko ten chol...ny antybiotyk :( . Jeszcze ze 2 dni. Wytrzymać.
pzdr

: 2007-03-07, 20:32
autor: bnp
@a_priv

Można trochę wypić, po konsultacji z lekarzem zadozowałem w siebie 3 piwka w 3 h wszystko było ok.
Pozdrawiam