Przyjrzałem się strukturze czarnego dębu i trafił się kawałek bardzo gęsty. Przypada po ok. 8-12 słojów na centymetr i po ok. 7-8 promieni rdzeniowych na klepkę o grubości ok. 17-18mm. Taką gęstość mają tylko niektóre klepki francuskie spośród tych, z którymi miałem do czynienia. Promienie rdzeniowe w największym stopniu odpowiadają za szczelność.
Pocykam foty tego dębu przy okazji.
Przy obróbce pachnie tak "bagienno-morsko", ciężko.
Nigdy nie piłem whisky z takiej beczki, choć wiem, że Connemara taką wypuściła. Z tym, że oni na dekle użyli czarnego dębu bagiennego, który nie był wypłukany przez morze.
Taki materiał może mieć od kilkuset do kilku tysięcy lat. Ale to badanie C14 tylko może wskazać.
