Astemio pisze:Witam!
Bolek46 pisze:...To bzdury z tymi długimi rurami...
Bzdurą jest niewątpliwie to
↑ krótkie zdanie.
Zbyt pewny jesteś swoich "racji".
Wpierw zrób mały eksperyment. Wyrzuć z rury wszystkie scierki, koraliki czy co tam masz i jaka różnica? Minimalna czyli nieistotna.
Drugi eksperyment.
Z całej metrowej czy dłuższej rury pozostaw tylko 10-15 cm górnej części i wstaw w nią kawałek 10-15 cm zaślepionej cieńszej rurki (np; w rurkę Fi 40 wstaw Fi 25 mm) tak aby para przechodziła pomiędzy nimi zanim trafi do destylatora i przepuść przez nią ciepłą wodę około 50 stopni C, wychodzącą z destylatora.
Teraz zauważysz już dużą różnicę, bo wszystkie nieco cięższe alkohole od etylu zawreacają do kociołka i o to właśnie idzie.
Teraz destylator umieść bezpośrednio nad tą wstępną chłodniczką i masz małą konstrukcję a efekty lepsze.
Moje pudełko jest grubsze (10 cm), bo para po przejściu przez 15 cm wstępnej chłodniczki idzie w dół po zewnętrznej stronie przez 8 rurek chłodzonych wodą.
Ot i cała prosta mała rzecz zamiast zajmujacej pół garażu.
W sumie w tym pudełku jest 9 rurek Fi 25 chłodzonych wodą, co po złożeniu do kupy daje prostą chłodnice o długości 135 cm a tyle trzeba aby zchłodzić parę z pojemnika 50 litrów i grzałce 2500 W.
Właściwie może trochę mniej przy pierwszej destylacji ale przy drugiej takie jest minimum aby alkohol był dostatecznie schłodzony.
Powtórzę; Woda wychodząca do zlewu z tej wstepnej chłodniczki musi byc około 50 stopni C.
A przy 50 stopniachC pocieknie tak długo jak długo będzie alkohol w kociołku.
Jeśli będzie zimna nic nie pocieknie, gdyż wszystko zawracać bedzie do kociołka.
[ Dodano: 2010-06-28, 04:57 ]
Spiryt
Napisałem
nie było tam mowy o jednym razie i 95%. Proszę Cię czytaj ze zrozumieniem.
Cytat TWOICH słów nieco wcześniej;
Ja nie gotuję dwa razy, otrzymuję za pierwszym razem 96%. Napisałem że wynik 80% mogę uzyskać nawet bez rury, wystarczy że przepuszczę przez pot-stilla 2x.
No więc JAK?
Jednak za pierwszym razem masz 96 %, jak przepuścisz dwa X przez pot-stilli jednak to Ty sam napisałeś czy Św.Mikołaj podszywa się pod Ciebie?
Gdzie tu sens???
Kompromitujesz się zapreczając sobie samemu w tym samym zdaniu!