Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Starzenie alkoholi
Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1234
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: Doody » 2022-12-05, 22:05

Po pół roku dąb będzie pewnie dominował. Ale jak to mówią, przedębiony trunek to trunek który za krótko leżał w beczce. Coraz bardziej zaczynam się przekonywać do tego poglądu.
Pozdrawiam
Darek

wojt
0%
0%
Posty: 9
Rejestracja: 2017-04-04, 13:14

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: wojt » 2022-12-06, 13:37

Nie robiłem pomiarów wilgotności, muszę dopiero zaopatrzyć się w higrometr. Beczka znajduje się w piwnicy, na moje oko dość suchej, warunki w miarę stabilne: zima 12 stopni, latem ok 16. Jeszcze nie mam planu ile będzie leżakować, bo nie wiem jak będzie dojrzewać w beczce, ale jestem cierpliwy, więc o ile się nie będzie jakoś bardzo przedębiać to minimum kilka lat. Mam nadzieję, że dąb amerykański i moc poniżej 55% pozwoli długo dojrzewać.

wieku
40%
40%
Posty: 84
Rejestracja: 2015-01-19, 18:56
Lokalizacja: Polska

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: wieku » 2022-12-06, 15:55

No właśnie o tym piszę, jak będzie wilgotno to zbyt mały % alkoholu nie pozwoli Ci trzymać kilka lat.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1234
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: Doody » 2022-12-06, 18:05

Jak będzie sucho, to % będzie wzrastał ale po kilku latach nie będzie czego leżakować :wink:
Pozdrawiam
Darek

wojt
0%
0%
Posty: 9
Rejestracja: 2017-04-04, 13:14

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: wojt » 2022-12-06, 19:00

Nie wiem czy dobrze rozumuje, ale wydaje mi się że najlepiej będzie jak "odparuje" sam alkohol najlepiej tak do 42-44%, tak żeby nie trzeba było rozcieńczać smaku wodą przed zlaniem do butelek.
Będę jeszcze dolewał ok 10l więc najpierw zbadam wilgotność (choć ona w ciągu roku też pewno może się zmieniać) i ewentualnie zrobię małą korektę w górę, bo średni urobek mam ok 78%

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: magas » 2022-12-06, 20:39

Nie kombinuj, masz inną beczkę, nie musisz się bać to o czym koledzy piszą, twoja piwnica pewnie ma idealne warunki, zmierz dla spokojności, ale jak jest niby sucho, a nie ma na tym poziomie zimą pieca, czy kaloryferów to te niby sucho wynosi 60-70% idealnie, nie ma dużej różnicy między latem a zimą jeśli pomieszczenie nie jest ogrzewane. Zostaw jak jest i dolewaj jak jest miejsce, ty masz dąb USA jest delikatniejszy niż Francja, masz beczkę robią przez osobę, która to robi zawodowo na dużą skalę, masz beczkę w której klepki są łupane, a nie cięte, więc wzdłuż włókien, kanaliki niepoprzecinane, masz beczkę która posłuży na wiele lat, a nie surowy dąb, albo już zużyty, nie psuj, dolewaj i czekaj, dolewaj i czekaj, weź coś też zlej przy dolewaniu by zaspokoić ciekawość, nie myśl co ma beczka robić, zostaw to jej. Na forum są poruszane problemy, które Ciebie nie dotyczą.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: kowal » 2023-02-12, 16:39

Usłojenie.
Już dawno miałem pofotografować i przedstawić swoje obserwacje, bo krążą pewne obiegowe opinie, które nie pokrywają się z rzeczywistością. Mianowicie, przeświadczenie, jakoby biały dąb amerykański miał gęstsze usłojenie niż dęby europejskie.
Jeśli ktoś z Was ma do czynienia z drewnem dębowym chociażby jako opałem, poobserwujcie słoje i promienie rdzeniowe. Dąb, który rośnie na miedzy, gdzie ma dostęp do dużej ilości światła, szybko "grubieje" i ma bardzo rzadkie usłojenie, natomiast dąb, który rośnie na plantacji, gdzie celowo jest uprawiany w dużym zagęszczeniu, pnie się w górę do światła i przez to nie "grubieje" tak chętnie. Podczas spacerów po lesie (las gospodarczy = plantacja drzew) często przyglądam się przekrojom ściętych dębów i nasz, polski (europejski) dąb szypułkowy (Quercus Robur - aha, jak widzę drzewo, to po mocowaniu żołędzi rozpoznaję szypułkowy i bezszypułkowy, po drewnie go nie poznam) potrafi mieć bardzo gęste usłojenie. Ten sam gatunek spośród pól ma bardzo rzadkie usłojenie. I tak zachowuje się każde drzewo.
Gęstość/rzadkość usłojenia to nie cecha gatunkowa, ale wynik wzrostu w takich czy innych warunkach.

Odrębną kwestią jest gęstość rozumiana jako ciężar właściwy: czyli ile waży 1cm3 danego materiału, ile jest "drewna w drewnie". Tego nie badałem, ale za jakiś czas to wykonam. Będę potrzebował przygotować próbki o dokładnie tych samych wymiarach i trzymać je jakiś czas w tych samych warunkach, żeby miały tę samą wilgotność.
"Na rękę" wydaje mi się, że dąb amerykański waży więcej, ale to tylko subiektywne wrażenie odczuwane na podstawie trzymania w rękach obu materiałów.

Załączam zdjęcia przedstawiające dwa kawałki dębu amerykańskiego: o gęstym usłojeniu i o bardzo rzadkim, a pod nimi dąb europejski z francuskiej beczki o usłojeniu baardzo gęstym - dochodzi nawet do 12 słojów na centymetr w najgęstszych miejscach. Widać też promienie rdzeniowe i ciekawe jest to, że w dębie amerykańskim nawet przy rzadkim usłojeniu te są dość gęste.

Druga fota to dąb amerykański, gdzie słoje zbliżają się do poziomu, a promienie rdzeniowe do pionu - wynika to ze zwichrowania (skręcenia) klepki, bo z drugiej strony jest prawie idealna. I w beczkach ASB takie a nawet i gorsze (z sękami itp.) klepki się zdarzają - jak widać dąb amerykański daje radę i tak - w klepkach z europejskich dębów nie spotkałem dotychczas aż takich wad. (wszystkie te wadliwe odkładam i z nich będę składał beczkę dla siebie).
Załączniki
Usłojenie 1.jpg
Usłojenie 2.jpg
Kuję żelazo, póki gorące :-)

M
40%
40%
Posty: 72
Rejestracja: 2009-09-18, 15:07
Lokalizacja: lubelskie

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: M » 2023-02-12, 19:28

Bardzo ciekawe informacje.
A czy nasz dąb jest gorszy od francuskiego i amerykańskiego?
Chodzi mi o jakoś trunku leżakowanego w beczkach (lub bieda wersja szczapki)z naszego dębu?

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: kowal » 2023-02-12, 21:09

@M pytanie jest bardzo nieprecyzyjne.
Np. do białego wina ze szczepu chardonnay lepszy będzie europejski, a do destylatu z kuku lepszy będzie amerykański. Itd.

Odniosę się jeszcze do wypowiedzi Kwika
kwik44 pisze:
2023-02-12, 13:45
pewne predyspozycje gatunkowe też mają znaczenie. O ile pamiętam najbardziej ceniony jest/był dąb limuzynowy.
Z informacji znalezionych w necie wynika, że dąb limuzynowy to zwykły dąb szypułkowy (Quercus Robur) tylko z regionu Limousin. Można się domyślać, że skoro wielowiekowe doświadczenie uplasowało go jako jeden z najlepszych, to zapewne gleba, mikroklimat i sposób prowadzenia uprawy odgrywały kluczową rolę dla jego walorów.
Gleba ma ogromny wpływ na skład roślin.
Gatunek oczywiście ma swoje cechy i dąb szypułkowy zawsze będzie miał więcej tanin i mniej wanilin niż dąb amerykański.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: magas » 2023-02-12, 22:19

Kowal nie ma informacji w necie że amerykany mają więcej kanalików, odwrotnie, jest że to francuzy, czyli dąb europejski. Teraz to nie pamiętam, ale było tak, bednarz miał swoje tam teorie i nazewnictwo, francuzy miały być te najbardziej ścisłe, czyli jak to on mówi najwięcej kanalików i była podana liczba od do, potem były amerykany, a te rzadkie nazywał bułgarami. Jestem pewien, że polski dąb jeśli ludzie mieli by wiedzę, umieli go przygotować, mieli by czas by leżało tyle ile trzeba, umieli by wyługować beczki prze pierwszym użyciem nie odbiegał by od francuzów, ale na to trzeba lat, wiedzy, doświadczenia i kapitału finansowego. Źródła podają, że dawno temu nasze beczki pływały na cały świat i to nie jako pojemniki do materiałów sypkich, a do alkoholu, ale też mieliśmy wtedy rozwiniętą tą branżę.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: kowal » 2023-02-13, 10:09

Magas, nie jestem pewien, ale nazwa "kanaliki" przetłumaczona żywcem od Twojego bednarza to to, co się u nas nazywa promieniami rdzeniowymi. Chyba. Tak się domyślam z kontekstu.
Wiesz, ja nie mam tabel z danymi precyzyjnymi, tylko obserwuję materiał, który przechodzi przez moje ręce. Jestem amatorem, który wciąż się uczy.

Wczoraj wieczorem moja LP znalazła ciekawą pracę badawczą dot. zmienności wewnątrzgatunkowej dębu szypułkowego i pomijając szczegóły, to dowiedziałem się, że oprócz siedliska na zachowanie się drzewa maja wpływ geny i wśród gatunku Quercus Robur są... rody. Jak u ras zwierząt :shock:

KOR001_149421.pdf (wpisać w wyszukiwarkę)
Tu są wyniki badań porównawczych kilku rodów polskich i jednego francuskiego.

A więc na walory drewna mają wpływ nie tylko gleba, klimat i sposób prowadzenia uprawy, ale też cechy przekazywane potomstwu przez rodziców z danego rodu.
Czego to się człowiek jeszcze dowie :wacko :abaras :lal
Kuję żelazo, póki gorące :-)

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: jakub2001 » 2023-02-13, 18:38

Kowal, Magas, szkoda że człowiek tak krótko żyje....... Robicie kawał dobrej roboty....... Może Was na kolację zaproszę by podziękować za Waszą pracę? To trochę umiem.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: kowal » 2023-02-14, 19:05

Jakubie, jak podeślesz za parę lat próbki tego, co będziesz starzył w beczkach ode mnie będzie super :P Będę wtedy wiedział, czy całe to moje amatorskie bednarstwo ma sens. Bo weryfikacja tego, czy moje beczki robią dobrą robotę czy nie, wymaga kilku lat. Póki co, najdłużej pracujące dopiero dwa lata z haczykiem mają za sobą, a to trochę krótko, żeby coś na pewniaka powiedzieć :idea:
Kuję żelazo, póki gorące :-)

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: jakub2001 » 2023-02-15, 09:01

Jak za kilka lat będę pamiętał to masz jak w banku...... :D
Plan jest taki by w jedną rum a drugą whisky. I mam nadzieję że do jesieni napełnię choć trochę zabawy będzie.

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1234
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Uruchamianie beczki. Instrukcja oraz dyskusja o innych sposobach.

Post autor: Doody » 2023-03-28, 11:48

Mam pytanie trochę z innej beczki :mrgreen:
Chodzi mianowicie o to, że chcę opróżnić jedną z 30l beczek pod koniec kwietnia a nie mam gotowego nowego destylatu ani czasu aby go w tym czasie zrobić. Gdybym tymczasowo, powiedzmy na okres 2-3 miesięcy, wlał do beczki wódkę (cukrówkę) o mocy około 40%, w ilości powiedzmy 5-6 litrów, beczkę owinął streczem i umieścił ją w miarę chłodnym miejscu, to nie wpłynęło by to niekorzystnie na beczkę? Teoretycznie strecz zapewniłby ochronę przed wysuszeniem drewna, a alkohol powinien zabezpieczyć wnętrze przed pleśnią i stęchlizną. Co sądzicie?
Pozdrawiam
Darek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości