Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Starzenie alkoholi
czach
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2017-07-08, 23:11

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: czach » 2022-04-04, 11:14

To dla uzupełnienia informacji; do mojej 60-ki, na której ołówkiem było napisane 62.5, weszło pod korek 67. Wartość jest pewnie lekko zawyżona, bo wlewałem partiami objętość mierząc w 20 st., a w piwnicy jest teraz około 5.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2022-04-04, 17:21

Czyli Cygara się klarują :) Można uznać, że ten model ma ok. 65-70l. Nigdy nie będzie idealnej powtarzalności pojemności, ale z grubsza ten przedział się utrzyma.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-01-10, 22:50

Od jakiegoś czasu fazuję kąty klepek w obecnej akcji beczkowej i na prośbę Jakuba2001 wrzucam parę fotek z postępów prac. Na tym etapie nic szczególnego się nie dzieje. Klepki przemieszczają się z lewej strony kupki na prawą przechodząc mozolny etap zmiany kątów. Podzieliłem je na sześć grup pod względem szerokości - co centymetr. Każda grupa ma inny kąt fazowania, żeby później w korpusach klepki ściśle do siebie przylegały.

Cyknąłem też fotę poglądową od strony wypalonej - warstwa węgla ma średnio ok. 1 do 1,5mm - to bourbonówki, więc większość ich powierzchni jest na na prawdę "grubołuskowego aligatora" wypalane. Zdzieram te "łuski" szczotką drucianą. Potem w trakcie palenia ognia wewnątrz korpusów (w trakcie ich kształtowania), drewno klepek się wypieka/tostuje, temperatura wnika dość głęboko, aż z wierzchu lekko parzy w dłonie. Opalam końcówkami z beczek (po odcięciu rantów na linii starych wątorów) oraz drewnem drzew owocowych - głównie śliwy i jabłoni. Docelowo wnętrza wypalam palnikiem gazowym do początków objawów "aligatora", do takiej lekkiej łuseczki - wypalanie mocne, ale nie ekstremalnie mocne.

No i jedna fota z przyrządem - "chwytakiem" - do klepek który przesuwam po blacie szlifierki taśmowej.

Jak będą bardziej malownicze etapy prac też oczywiście będę wrzucał foty :D
Załączniki
Akcja beczkowa 2023 1.jpg
Klepki na "Cygara".
Akcja beczkowa 2023 2.jpg
Chwytak - trzymadło.
Akcja beczkowa 2023 2.jpg (65.29 KiB) Przejrzano 1175 razy
Akcja beczkowa 2023 3.jpg
Klepka przed zdzieraniem spracowanej warstwy węgla.
Akcja beczkowa 2023 3.jpg (41.7 KiB) Przejrzano 1175 razy
Akcja beczkowa 2023 4.jpg
Klepka po zdarciu warstwy węgla.
Akcja beczkowa 2023 4.jpg (49.83 KiB) Przejrzano 1175 razy
Kuję żelazo, póki gorące :-)

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: jakub2001 » 2023-01-11, 08:06

Dziękuję i szczerze podziwiam!!! :1st

Awatar użytkownika
Twonk
60%
60%
Posty: 201
Rejestracja: 2018-03-02, 10:28

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: Twonk » 2023-01-11, 09:28

Praca wre!!! :brawo :1st

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: jakub2001 » 2023-01-11, 16:05

Ja jak patrzę co robi Kowal to jestem w szoku!!!
Magasa akcje zasługują na..... nawet nie na wiem na co!!!
Wielu kolegów robi niesamowite rzeczy dla wielu.
Ja chylę czoła, podziwiam, dziękuję, pozdrawiam i wdzięczny jestem.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-01-12, 09:47

Klepki w 90% są z beczek po tym piwie.

https://www.allepiwo.pl/pl/p/Piwo-KORD- ... 330ml/2994

Nie chodzi mi o reklamowanie, ale o to żebyście mogli mieć wyobrażenie, jakie nuty może otrzymać destylat, który nalejecie do tych beczek.
Warto spróbować tego piwa, jeśli ktoś waha się, czy kupić "Cygaro" z tego materiału.

Po regeneracji, tj. wypieczeniu i wypaleniu nuty tego piwa będą gdzieś w tle obok całego dobrodziejstwa dębu amerykańskiego, ale będą.

Od siebie wspomnę, że piwo jest raczej wytrawne, niechmielowe, takie "winno- łiskowe". Nuty rodzynek, suszonych fig i moreli przywodzą lekkie skojarzenia z sherry, ale jest to piwo, a nie nie sherry. Bardzo złożone i bogate w smaku, lecz bez słodyczy.

Edyta 13.01.2023 11:18
Dołączam foty butelki piwa KORD z browaru Jan Olbracht z Piotrkowa Trybunalskiego. Foty zostaną, a link, który zamieściłem wcześniej, nie wiadomo, ile będzie jeszcze ważny.
Klepki, z których powstają obecne "Cygara" są z beczek po tym piwie (Bourbon -> KORD -> przeróbka pod Wasze destylaty, więc beczki relatywnie mało wyługowane w porównaniu do tych z ostatniej akcji).
Opis piwa sugeruje, że jest słodkie, ale "słodycz" jest tam jako nuta karmelowo-słodowa, a rzeczywista słodycz IMO idzie raczej w stronę wytrawności. Ballingu nie mierzyłem :mrgreen:
Załączniki
Kord etykieta.jpg
Etykieta
Kord kontretykieta.jpg
Kontretykieta
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-01-13, 19:46

Dziś skończyłem szlifowanie klepek. :cieszesie
Bardzo długo mi z tym zeszło, bo po zsumowaniu wszystkich okazało się, że jak przywoziłem ze stodoły do warsztatu, pomyliłem się o jedną taczkę i jest ich więcej. Zatem gotowego materiału mam na 11 sztuk, a nie 9, jak zakładem wcześniej :D Chociaż de facto jest na 12, bo przewidziałem lekki zapas na klepki z jakimiś sękami, wichrami, rozwarstwieniami itd. I z tych wszystkich "podejrzanych" klepek zrobię beczkę dla siebie :)

Dalsze prace po weekendzie i trochę z tym zejdzie, ale już bliżej jak dalej.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-01-16, 16:37

Trzy korpusy wstępnie złożone, czekają na kształtowanie na gorąco. Poszczególne klepki mają różne "wykurwienie" i to trzeba spasować na gorąco, jak drewno jest elastyczne.
Pozostałe w odliczonych wiązkach.
Przez najbliższe 2-3 dni będę się zajmował innymi rzeczami, więc dopiero za jakiś czas będę kontynuował.

Inna rzecz, "Cygara" będą mieć bliżej 70l niż 65. I tu jest opcja dodatkowa: jeśli ktoś potrzebuje ciut mniejszą pojemność, mogę przyciąć końcówki. Ale najmniejsza pojemność jaką mogę tak uzyskać to ok. 55-60l. Po prostu pewna długość musi być, żeby było "wybaryłkowienie" umożliwiające założenie obręczy.

Ci, co zamówili beczki, jeśli chcą mniejszą pojemność, proszę pisać na pw.
Załączniki
Klepki na beczki.jpg
Korpusy 1.jpg
Korpusy 2.jpg
Spasowane kąty fazowanie klepek
Kuję żelazo, póki gorące :-)

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: jakub2001 » 2023-01-16, 23:58

Kowal!!!
Teraz jest super!!!
Już się cieszę na te beki. Melasa już jedzie więc w jedną rum.....
A jakbyś podstawy za drobną opłatą....... :1st

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-01-17, 09:55

Podstawki takie "the very basic" w postaci dwóch naciętych klocków drewna są w zestawie. Wystarczają, żeby beczka leżała stabilnie.
Jak ktoś chce jakąś bardziej estetyczną podstawę, to proponuję skontaktować się z forumowiczem o nicku Elofura. Robi to na wysokim poziomie na CNC.
Załączniki
Podstawki.jpg
Podstawki z klocków sosnowych - wystarczają do stabilnego leżenia beczki.
Kuję żelazo, póki gorące :-)


Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-01-22, 18:27

Dziś znów zdegustowaliśmy KORDa i tym razem był dużo słodszy niż ten, co piliśmy kilka miesięcy temu. Albo inna partia inaczej się układa, albo subiektywne odczucia smakowe są inne.
A jutro wracam do beczek :D Będę spasowywał te trzy korpusy.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-01-25, 20:14

Mały apdejt. Foty innym razem, w weekend uzupełnię, w niedzielę raczej.

Trzy korpusy uformowane, oszlifowane i pomierzone pod "obrączkowanie".
I z tych pomiarów wychodzi mi, że będą jeszcze większe niż zakładałem. Klepki są minimalnie dłuższe, a ich średnia szerokość minimalnie większa niż w poprzednich cygarach. Beczki są przez to bardziej pękate.
Pełnowymiarowe Cygaro będzie mieć ok. 75l
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
Twonk
60%
60%
Posty: 201
Rejestracja: 2018-03-02, 10:28

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: Twonk » 2023-01-26, 10:43

Szacunek za zaangażowanie. Koniecznie wrzuć zdjęcia z następnych etapów. Rozumiem, że beczki które aktualnie masz na warsztacie to raczej do destylatów zbożowych a mniej do owocowych.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości