Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Starzenie alkoholi
jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: jakub2001 » 2023-01-26, 14:25

Wg mnie do winogrona to może nie ale do śliwki jak najbardziej......

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-01-26, 14:31

Wg mnie raczej do zbóż. Dąb amerykański może za bardzo zakłócać aromaty owocowe. Chociaż marka Hennesy leżakuje cognaci w dębie amerykańskim, bo amerykańscy konsumenci to lubią.
Mogę Ci podesłać wióry do testów, to zobaczysz, czy te nuty Ci będą współgrać.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-01-26, 20:43

Post pod postem, żeby się wyświetlało jako nieprzeczytane.

Trochę mi schodzi z robotą, bo też i inne sprawy po drodze wychodzą, ale idzie do przodu :D No i mam chwilę relaksu, więc wrzucam foty :)
Połowa obręczy docelowych już założona na tych trzech korpusach.
Jeszcze potrzebuję dorobić kilka obręczy roboczych, żeby poprawić komfort pracy przy formowaniu na gorąco. Jak to zrobię, to po weekendzie będę składał kolejne trzy sztuki.

Na pełnowymiarowych, długich cygarach zakładam po 8 obręczy. Na wersji skróconej, do pojemności ok 55-60l będzie 6 obręczy.
Załączniki
Korpusy 3.jpg
Grzanie korpusów ogniem
Korpusy 4.jpg
Ogień wewnątrz
Korpusy 5.jpg
Częściowo założone obręcze docelowe
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-01-31, 21:58

Mały apdejt. Wszystkie obręcze właściwe założone. Pierwsze z brzegu są szersze od pozostałych tym razem.
Planuję pojutrze tj. w czwartek formować następne trzy. Myślę, że pójdą szybciej :)
Załączniki
Korpusy 6.jpg
Korpusy 7.jpg
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-02-02, 12:20

Obręcze robocze dorobione i poprawione. Kolejne trzy korpusy złożone do formowania :D
Trochę wieje od kilku dni, a wiatr przeszkadza w pracy z ogniem i studzi materiał, ale po południu już ma słabnąć, więc po obiedzie do wieczora powinno dać radę. Jutro ma wiać jeszcze gorzej, więc dziś trzeba wykorzystać "okienko" pogodowe. :idea:
Trzymajcie kciuki.

Dodaję późnym wieczorem.

To kolejne trzy korpusy uformowane.
Jak dotąd tylko jedna osoba zadeklarowała chęć zmniejszenia beczki.
Pełnowymiarowe będą miały bliżej 75l.
Jednak przez skrócenie mogę zrobić poj. od ok. 55l przez obcięcie końcówek. Cena ta sama, czyli 950+50 wysyłka.
Materiału przygotowanego jest na jeszcze 5 sztuk.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-02-04, 16:41

Przyciąłem jedna beczkę i z szacunkowych wyliczeń wychodzi, że będzie mieć ok. 60l. Bardziej skracać jej już nie chcę, żeby obręcze dobrze siedziały.
Ciekawe jest, jak zmieniły się optycznie jej proporcje - wygląda jakby była grubsza od tej nieskracanej, a obie mają na obwodzie w brzuścu dokładnie tyle samo - 144cm

Będę też przerabiał "fazarz rantów", bo nie wejdzie na tak dużą średnicę :idea: Docelowo zrobię tak, żeby był regulowany do różnych średnic. To da szersze spektrum możliwości :)
Załączniki
Korpusy 8.jpg
Obie mają 144cm w obwodzie brzuśca, choć ta niższa wygląda na grubszą :)
Kuję żelazo, póki gorące :-)

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: jakub2001 » 2023-02-04, 22:34

kowal pisze:
2023-02-04, 16:41

Ciekawe jest, jak zmieniły się optycznie jej proporcje - wygląda jakby była grubsza od tej nieskracanej, a obie mają na obwodzie w brzuścu dokładnie tyle samo - 144cm

To wynika ze "stosunku" wysokości do szerokości. Jak zakładam buty na obcasie i czapkę z pomponem to też szczuplejszy jestem!!! :D
Dobra robota!
Dobrego weekendu Wszystkim. :drinks

wieku
40%
40%
Posty: 84
Rejestracja: 2015-01-19, 18:56
Lokalizacja: Polska

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: wieku » 2023-02-05, 12:25

Ta po lewej wizualnie wygląda dużo lepiej :) o ile ktoś w ogóle zwraca na to uwagę :)

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-02-05, 16:12

Hehe. Pewnie wszyscy zwracają, ale nikt nie przywiązuje wagi, bo najważniejsze, żeby beczka dobrze robiła trunkom :wink:
Mnie osobiście smuklejsze się bardziej podobają, kojarzą mi się z Sherry Butt albo z beczkami typu Fuder :D
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
gpawel76
101%
101%
Posty: 43
Rejestracja: 2020-02-04, 01:43

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: gpawel76 » 2023-02-05, 22:50

Jedni wolą małe grube inni szczupłe i wyższe ... :) a i tak najważniejsze jest to co w środku...:)
20230205_224530.jpg
Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-02-06, 09:56

Przeczytałem Żonie i skomentowała: "jacy esencjonaliści" :lol: Zwłaszcza jeśli chodzi o "esencję" wewnątrz :wink:
Btw. Piękna piwnica, widać, że są możliwości spiętrowania beczek :mrgreen:

Btw, w tym tygodniu dotrę już do etapu robienia dekli, ale raczej ich nie zamontuje jeszcze.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-02-07, 20:50

Na "Pękatkę" założyłem już wszystkie obręcze docelowe :) Aparat w telefonie zniekształca trochę (wyciąga w kierunku narożników zdjęcia), ale z grubsza widać jak różnią się od siebie "Cygara" od "Pękatek", bo tak nazwę te przycinane :D
Załączniki
Korpusy 9.jpg
Pękatka i Cygaro
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
Zalobik
60%
60%
Posty: 251
Rejestracja: 2017-11-07, 18:25

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: Zalobik » 2023-02-08, 09:42

Jak jest cygaro, to niech będzie i fajka :wink:
"Teoretycznie, nie ma różnicy pomiędzy teorią a praktyką, w praktyce jest". Y.B.

Awatar użytkownika
Twonk
60%
60%
Posty: 201
Rejestracja: 2018-03-02, 10:28

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: Twonk » 2023-02-08, 14:27

Czy wysokość cygara jest taka sama jak wysokość beczki która była dawcą klepek?

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Nie święci beczki klepią. Temat o robieniu i przerabianiu beczek

Post autor: kowal » 2023-02-08, 14:40

Zalobik, do rozważenia, fajka kojarzy się z czymś z jakąś rurką pełniącą funkcję cybucha, ale to tylko nazwa, równie dobrze może być np. "Obrzyn", bo ma oberżnięte końcówki :wink:

Twonk Nie, oryginalne klepki obcinam na linii wątora, a potem dostosowuję wszystkie do najkrótszych, bo ASB występują w minimalnie różnych długościach.
Te Cygara będą mieć ok. 81cm długości, rok temu miały ok. 79cm.
Pękata "Fajka - Obrzyn" ma ok. 60cm długości.

A tak z innej beczki :mrgreen:
Sam chyba postąpię wbrew własnym poradom i zaleje do swojej beczki owocówkę, bo z ostatnich dwóch lat nazbierało mi się sporo surówki i po tym sezonie winiarskim będę miał akurat na napełnienie pełnowymiarowego cygara.
Za większe ilości zbożowej nie zabiorę się dopóki nie zmontuję większego sprzętu z płaszczem.

Mieszanka z win owocowych i gronowych - dzięki temu sprawdzę, jak dąb amerykański wpływa na owocówki.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości