Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Starzenie alkoholi
Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: magas » 2022-02-08, 15:46

Pewnie tak, kiedy rozmawiasz z kimś w języku który niby masz opanowany ale nie tematycznie, czyli jesteś na poziomie komunikatywnym, ale instrukcji wiertarki nie potrafisz przetłumaczyć to słyszysz kanaliki, kreseczki, włókna. Mam inną teorię, jeśli ktoś nie żałuje aniołom, to nie jest świadom, że te ubytki są tak duże, nie liczę ile wlewam, nie liczę ile zlewam, a wydaje mi się, że w sam raz, nie zawoskuje żadnej części beczki, nie spotkałem się by w Polsce ktoś beczki robił z łupanego dębu , wszyscy mają cięty, to jak promieniście ma twoja, albo robią tylko ja sobie tak wkręciłem, ale przecież wszystko widać na końcu klepki, czy łupany, czy gęsty, Wołodia szef jednej grupy FB opowiadał, że też na Polskę trafiają całe tiry beczek transportowych po winie i o ile winą w krótkim czasie robią one dobrze to dla nas się nie nadają, piszę to bo na FB właśnie płakali, że ucieka połowa rocznie, a wycieków brak.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: kowal » 2022-02-08, 23:32

magas pisze:
2022-02-08, 15:46
nie spotkałem się by w Polsce ktoś beczki robił z łupanego dębu , wszyscy mają cięty, to jak promieniście ma twoja, albo robią tylko ja sobie tak wkręciłem, ale przecież wszystko widać na końcu klepki, czy łupany, czy gęsty
Gość z kanału na yt "Dom pachnący żywicą" pokazywał jakiegoś bednarza, który łupał.
Druga kwestia.
Na końcu klepki widać tylko układ słojów, ich gęstość i promienie rdzeniowe, nie da się jednoznacznie na tej podstawie stwierdzić, czy cięty czy łupany. Więcej o tym mówi powierzchnia klepki i ew. nadpęknięcia. Jak równe, płytkie i w poprzek, to raczej klepka łupana, albo przypadkiem ucięta równo z promieniem rdzeniowym (to jest możliwe), a jak pęknięcie krzywe i pod skosem zagłębia się w klepkę tworząc wyraźne odszczepienie jednej strony pęknięcia, to na prawie na pewno klepka cięta.
Tak uważam na podstawie obserwacji podczas obróbki setek (tak, to już setki) klepek z różnych beczek.

Ad daniny dla Aniołów, to ciekawe, jaka będzie w moich beczkach "hiszpańskich" (2020) i tych ostatnich (2021) z dębu amerykańskiego no i tych z Sherry Butt. Bo mam jedną z ASB (te pierwsze, "testowe" 17,5l) i na oko schodzi z niej najwolniej, a nic nie woskowane (testowo nie woskowałem nawet dekli, jak zauważyłem po pierwszym wsadzie, że nie ubywa tak drastycznie).
Ciekaw jestem też, ile ubywa w woskowanych i niewoskowanych (i w jakich warunkach) z Twoich mbeczek i z beczek Borosa.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: magas » 2022-02-09, 16:58

Jeśli o daninę dla aniołów, to bierz mnie z przymrużeniem oka, bo ja pitolę co sądzę, a nie co zmierzyłem, sądzę, że mi mniej ucieka, ale tylko tak sądzę wkładając oko do beczki, a nie mierząc ile wlałem ile wylałem, jednak jeśli o promieniście, że na 99% łupane, bo każdej klepce jest promieniście to widać przecież i jest tu na forum fota z książki, Legion wkleił i tam widać dokładnie, pewnie masz tę starą książkę. Kiedy kanaliki nie są poprzecinane cięciem i dąb jak francuski wyselekcjonowany z gęstością pod beczki to wszystko powinno być inaczej, będziemy wiedzieć, bo teraz przerabiasz beczki które muszą być z prawidłowego surowca. W Polsce łupią dąb na gonty, tak przynajmniej czytałem.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: kowal » 2022-02-09, 18:03

magas pisze:
2022-02-09, 16:58
teraz przerabiasz beczki które muszą być z prawidłowego surowca.
Przerabiam głównie ASB, a one są głównie z ciętych klepek. To widać głównie na powierzchni. Słoje na czołach klepek są promieniste, ale to wynika z linii rżnięcia piłą. I dopóki pień jest prościutki to taka linia cięcia idzie z grubsza wzdłuż promienia rdzeniowego, jak jest skręcony, albo ma jakiś łuk, to wtedy piła rozcina "na chama" i robi się skośny układ promieni w klepce, a płyn idzie w pniu właśnie jak promienie rdzeniowe, więc jak ten sam promień z jednej strony kończy się wewnątrz klepki a z drugiej na zewnątrz, to jest większy kontakt wnętrza z zewnętrzem.
Zjawisko przecięcia promienia rdzeniowego może też wystąpić i w łupanej klepce, gdy jest nierówna i zostaje potem zestrugana minimalnie do pożądanej grubości. Ale nie powoduje to połączenia obu powierzchni klepek promieniem rdzeniowym na przestrzał.
Najłatwiej to pokazać na rzeczywistych klepkach, tłumaczenie słowami bez obrazu jest dość karkołomne 😜 Ale w sumie zrobię to jak dobiorę odpowiednie klepki, pocykam foty itd.

Hiszpanki były ładniej wykonane, łupane lub cięte z idealnie równych pni. Amerykanki są ewidentnie cięte, ale może dąb amerykański więcej wybacza, skoro beczki o tak są szczelne.

To co napisałem, to wynik obserwacji materiału, który miałem w rękach. Czyli poniekąd też "pitolę, co sądzę" 😜
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: kowal » 2022-02-11, 19:58

W ferworze mierzenia postanowiłem sprawdzić udział Aniołów w beczce z mojej pierwszej, eksperymentalnej przeróbki. Beczka ASB po szkockiej. Prawie pięćdziesięcioletnia.
Temat:
viewtopic.php?f=8&t=6760&start=105

1. Beczka:
J.w. Poj. 17,5l. Niewoskowana.

2. Warunki:
Piwnica 95% RH, Amplituty +1,5*C - +18*C.

3. Moc, który nalew:
Destylat 70%. Drugi nalew, więc klepki od wewnątrz nasiąknięte alkoholem (zlany wsad miał 41% - Starka).

4. Ubytek ilościowy:
na oko, na podstawie poziomu płynu: ok. 2,5 - 3l w czasie 15 1/3 m-ca (468 dób) co daje 5,5 - 6,5ml na dobę.

5. Zmiana mocy:
spadła z 70% do 62%, co daje 6,25 pkt. proc rocznie.

Ergo: w warunkach bardzo wysokiej wilgotności i dużych amplitud rocznych, ubywa głównie %, a mniej objętości. Zakładając, że moc zlewanego trunku musi wynosić więcej niż 40%, to max. czas leżakowania to cztery lata
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1227
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: Doody » 2022-03-30, 17:16

Dzisiaj postanowiłem zajrzeć do mojej "studni" gdzie zadołowałem mbeczkę 23 miesiące temu. Beczka 30l, wlałem 32 litry i było jakieś 7-8cm do otworu. Silikonowy korek. Zalane destylatem mieszanym 50/50 z pale ale i słodu wędzonego torfem. Wilgotność w studni 100% (woda płynie po ścianach, klimat jak w jaskini gdzie kapie ze ścian :wink: Piasek na dnie studni mokry, beczka "omszała"odrobinę. Moc trunku wlewanego do beczki 56%. Beczka zalana od zakupu drugi raz, najpierw na 22 miesiące i teraz na 23 (na razie). Ubytek zaskakująco mały :mrgreen: między 1,5, a 2,5l. Co jak na prawie 2 lata jest moim zdaniem bardzo obiecujące. Spadek mocy do 48% co dobrze rokuje bo beczka ma leżeć pełne 3 lata, więc myślę że mniej jak 42- 43 nie będzie. Temperatura trunku z beczki - 9 stopni. (oczywiście podgrzałem do 20 do pomiaru stężenia).
Kolor, aromat i smak... dla mnie rewelacja :wink:
Ł-1.jpg
Nie będę rozcieńczał, zostawiam w mocy beczki. 48% to nie jest jakoś dużo a ja lubię w mocy beczki :wink:
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: kowal » 2022-03-30, 18:53

Marzę o takich spadkach :lol:
Znasz amplitudy roczne? Bo też mam wilgotność taka, że ściany mokre (95%), ale udało mi się zimą utrzymać już na poziomie 4°C i więcej, a kiedyś miałem +1,5°C! a latem zazwyczaj dochodzi do 16-17°C, raz w skrajne upały doszło do +18°C.
Piszesz, że teraz +9°C, a mierzyłeś temp. w najzimniejszym okresie i w najgorętszym? Bo może to jest czynnik nad którym powinienem popracować :)
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
Doody
100%
100%
Posty: 1227
Rejestracja: 2017-01-04, 20:46
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: Doody » 2022-03-30, 20:32

Studnia ma około 3m głębokości, beczko stoi jakieś 40cm nad dnem, betonowy dekiel zasypany jest igłami sosnowymi (10-15cm). Jak kilka lat temu wchodziłem latem do studni to było w niej jakieś 15 stopni ale to takie odczucie bez pomiaru, czyli wyraźnie chłodno :wink: . Ponieważ kiedyś stała na dnie studni pompa, wiedziałem, ze nawet w największe mrozy dno studni ma temp. powyżej zera. Wilgotność jest naprawdę duża. To nie jest wilgotna ściana tylko mokra, jakby spływała po niej woda, a nie padało u nas od 10 dni. Teraz pada :wink: Ale niestety nie znam dokładnych pomiarów ani temperatur ani wilgotności.
Pozdrawiam
Darek

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: kowal » 2022-11-30, 10:14

Zmieniałem ostatnio wsad w beczce. Po winie rok ługowałem ją brandy wieloowocową specjalnie pod śliwowicę ortodoxa. Śliwkę zalałem o mocy 68%.

1. Jaka beczka:
25l, przeróbka mojej roboty z hiszpańskiej po winie, dąb europejski.
2. Warunki przechowywania:
Piwnica, wilgotność 95-100%, temp. 4-17,5°C
3. Rok i cztery dni trzymałem brandy 65% jako pierwszy nalew po winie po tostowaniu beczki.
4. Ubytek ilościowy 800ml z lekkim haczykiem, czyli absolutnie do przyjęcia, rzekłbym, że idealnie akceptowalny. Wychodzi 2,2ml/doba
5. Moc spadła za to dość znacznie, bo z 65 do 60 voltów. Czyli 5 pkt. proc. w rok.

Tak to wygląda w moich warunkach w tak małej beczce.
Wysoka wilgotność, duże amplitudy temperatur.
Ubytek ilościowy mały, spadek mocy duży.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

orkish
0%
0%
Posty: 5
Rejestracja: 2022-10-12, 10:04

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: orkish » 2023-02-02, 14:21

Dziękuję za podanie informacji. Jest to bardzo pomocne dla innych, którzy interesują się tematem i chcą się dowiedzieć więcej na ten temat. Będzie fajnie, jeśli za rok zmierzysz spadek mocy i udostępnisz te informacje, aby pomóc innym w ocenie efektów leżakowania w beczce.



_______________________________
https://zdrowypakiet.pl/blog/ile-kosztu ... -zdrowotne

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: magas » 2023-02-11, 21:18

orkish pamiętaj też, że te dane są na maxa zmienne, tak bardzo się różnią, że jak bym nie znał Kowala osobiście, to bym nawet nie czytał tematu, bo bym myślał, że to zmyśla, ale się znamy, wiem, że nie ma w naturze wymyślać. Zmienne są takie, że każda piwnica ma inny mikro klimat, jeden płacze że mu % idzie w dół, a inni odwrotnie, każda beczka jest inna, każda klepka jest inna, każda robota jest inna, a na końcu jeszcze każdy dąb jest inny i ma inną gęstość.

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1410
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: drgranatt » 2023-02-11, 21:49

Muszę na wstępie przyznać, że warunki w mojej piwnicy są do :dupa . Temperatura +20 a wilgotność 40%.
Beczka 30l. Wlane było qq o mocy 63%
Po roku anioły wyżłopały 6l a moc wzrosła do 67%.
Tak to wygląda u mnie :shock:

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: kowal » 2023-02-12, 00:07

Dzięki Magas :oki
Temat ma cel badawczo - poznawczy, a nie bajkopisarski :wink:
I dużo w tym racji, że każda beczka inna, ale i tak najwięcej zależy od wilgotności i temperatur, co nie znaczy, że drewno nie ma znaczenia, bo ma.
Zerknąłem w notatki i jednoznacznie wychodzi, że beczki o cienkich klepkach z dębu europejskiego najszybciej tracą % natomiast (w tej samej piwnicy oczywiście, średnio 95-100% RH, temp. 4-18°C) beczki o grubszych klepkach tracą wolniej. Najwolniej u mnie spada w dębie amerykańskim, ale szczegóły to za jakiś rok będę mógł podać, jak będę miał więcej danych.
No i mam mikro beczki, największa ma 35l.
Dopiero za rok zaleję swoje Cygaro 75l z dębu amerykańskiego destylatem i to będzie dla mnie ciekawe porównanie, bo obecna, jedyna beczka z dębu amerykańskiego, jaką mam, ma zaledwie 17,5l.
Kuję żelazo, póki gorące :-)

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: kwik44 » 2023-02-12, 09:38

Z tym dębem amerykańskim to nie dziwne, bo z wszystkich używanych na beczki ma najgęściej słoje i najgęstszą gęstość drewna. Kiedyś czytałem jakiś artykuł porównujący różne dęby, ale coraz więcej mam lat doświadczenia i mniej informacji się głowy trzyma więc więcej nie pamiętam. Ale do meritum. To jest też główny powód dla którego ten dąb praktycznie zdominował rynek, w tym też winiarski. Mówimy o przemysłówce oczywiście.

Co do zwiększającego się % - drgranatt tak się będzie działo, ale zawsze możesz uzupełniać wodą. Trunek tak czy siak dojrzewa ;)

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1410
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Re: Ile piją Aniołowie? Pomiary.

Post autor: drgranatt » 2023-02-12, 09:47

kwik44 pisze:
2023-02-12, 09:38
Co do zwiększającego się % - drgranatt tak się będzie działo, ale zawsze możesz uzupełniać wodą. Trunek tak czy siak dojrzewa ;)
Zrobiłem to tak. Brakujące 6 l uzupełniłem rocznym destylatem o mocy 60%. Po miesięcznej maceracji zlałem beczkę, Rozcieńczyłem do 43% i w szkła do dalszego leżakowania.
Ostatnio zmieniony 2023-02-12, 10:20 przez drgranatt, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości