Płatki dębowe

Starzenie alkoholi
Awatar użytkownika
WinoHOBBY
40%
40%
Posty: 68
Rejestracja: 2006-04-10, 23:19
Kontaktowanie:

Post autor: WinoHOBBY » 2011-03-10, 20:26

Dodam tylko do powyższych bardzo słusznych wypowiedzi, że każdy rodzaj przypieczenia dębu (od naturalnego poprzez średnio i mocno palone) wpływa na zabarwienie alkoholu, a nawet powiem, że płatki naturalne barwią alkohol mocniej od tych mocno opiekanych płatków (mamy ponastawiane testery w firmie na wódce 40%).

Jeżeli chodzi o ilość płatków do bardzo długiego stażenia to zastosowałbym raczej kostki dębowe, z tego powodu, że w przypadku płatków, cały ich aromat zostanie wypłukany już po upływie 2-3 lat. Ilość 1-2,5g na 1 litr destylatu rozcieńczonego do 60-70%.

Ja do stażenia nalewek (mam np: cytrynówki 4-6 letnie) stosuję kostki dębowe.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-03-10, 21:24

Mam pytanie do kolegi WinoHOBBY , czy próbował kolega kiedyś wódkę z takimi dawkami czipsów jakie kolega podał , czy te dawki to do kostek ? pozdr. magas37

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2011-03-10, 22:59

Ciekawy jestem czy nalewki w tym cytrynówkę można postarzać w beczkach dębowych i jaki jest efekt

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-03-10, 23:40

Jestem ciekaw kolego zbyszek1281, czy ty naprawdę jesteś ciekaw , czy to dyplomacja. Podobno o gustach się nie dyskutuje , ale takie informacje wprowadzają u nowych, najpierw euforię dębową, a potem wstręt do dębu i proszę nie piszcie , że po kilku latach smak z tak dużej dawki dębu, od którego kozie się rogi prostują, zmieni się w eliksir pyszności. Dąb jest świetny, ale takie dawki to na kilka dni. Dawkę do dłuższego leżakowania , trzeba podzielić przez 5 a nawet 10 , dąb nie do każdego alkoholu pasuje, moim zdanie do cytrynówki odpada. Czekam na chłostę od kolegów co stosują 2g czipsów kupnych / litr , nie mają biegunki i im to smakuje.

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2011-03-11, 00:20

Maga też mam wątpliwość.Ale warto zapytać jak smakuje 6 letnia cytrynówka na dębinie :?:

Awatar użytkownika
WinoHOBBY
40%
40%
Posty: 68
Rejestracja: 2006-04-10, 23:19
Kontaktowanie:

Post autor: WinoHOBBY » 2011-03-14, 16:56

Próbowałem wódki 40% (nawet teraz mam pod ręką w pracy),
jeżeli chodzi o kolor:
platki FR naturalne - najciemniejsza, taki kolor bursztynowy
płatki FR średnio opiekane - kolor ciemno słomkowy
płatki US średnio opiekane - kolor zupełnie jaśniutki, słomkowy
ilość do próby: 3,5g / 1l, czas leżakowania: od 01.05.2010

Jutro postaram się zamieścić zdjęcie z tych próbek.

Jeżeli się degustuje te nastawy na czystej wódce 40%, to w smaku są, jakby to określić, jak koniak bez owoców. To znaczy smak koniakowy ale brak tych wspaniałych owocowych posmaków wyczuwanych w koniaku, trudno jest to określić słowami, smak bardzo zbliżony do sklepowej wódki dębowej.


Jeżeli chodzi o nalewki (moje nalewki), to w większości leżakują z płatkami, do nalewek dodaję więcej płatków około 2,5-3,5g / 1l, tak by aromat dębowy mógł sie bardziej uwydatnić.

W tym roku planuję pewien eksperyment, mam juz nastawioną naleweczkę cytrynówkę Bodzia zresztą, nastawiona 2 tygodnie temu. Zaleje 2 buteleczki 0,5l, jedną z płatkami a drugą bez płatków i zrobię test za pare misięcy i zobaczymy.

Żeczywiście z płatkami trzeba działać ostrożnie, same płatki z wódką dają średni rezultat, na pewno nie wyjdzie z tego koniak (ale są gusta i guściki). Płatki trzeba traktować jako uzupełnienie bukietu alkoholu np: jakiegoś ciekawego destylatu owocowego.

Na pytanie czy płatki nadają się do nalewek (czy do cytrynowki) to powiem, że tak, nadają się do każdego alkoholu: destylatu, wina, piwa, wodki, miodow pitnych, ... , to czemu nie do nalewek.

JanK
80%
80%
Posty: 447
Rejestracja: 2008-04-27, 21:57
Lokalizacja: Z polecenia.

Post autor: JanK » 2011-03-14, 17:43

WinoHOBBY pisze: ilość do próby: 3,5g / 1l, czas leżakowania: od 01.05.2010
Moim skromnym zdaniem, to za duża ilość. Sam robię "chipsy dębowe" ze starego dębu i uważam, że 0,5g-1g/l to maksymalna dawka.

Ps. Stary dąb to drewno leżakowane ponad 100 lat.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-03-14, 19:25

Kolega WinoHOBBY w przepisie podaje 60 - 70 % spirytus , a sam testuje w 40% , to zmienia wszystko o 360 stopni. Dawka niepijalna dla alkoholu 60% , może być akurat dla 40%owego, tylko czy to ma sens. Różnica jest taka jak zalać zioła bardzo gorącą wodą , a zimną.

cemik1

Post autor: cemik1 » 2011-03-15, 08:43

Jeżeli mu smakuje, to ma sens. Dąb zwykle (tradycyjnie) stosuje się przy mocy około 60%. Ma to następujące uzasadnienie - słabszy destylat odparowałby w beczce i nie miał odpowiedniej mocy, zbyt mocny z kolei mógłby wciągnąć za dużo substancji z beczki i mętnieć przy docelowym rozcieńczaniu. Przy dojrzewaniu w szkle pierwszy warunek nie zachodzi (nie ma parownia). Można więc próbować z 40+ procentami. Jak zwykle decyduje subiektywnie pojmowany efekt końcowy.

yureq
30%
30%
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-23, 09:47
Lokalizacja: małopolska

Post autor: yureq » 2011-05-02, 00:16

Próbowałem płatków kupnych i wychodziły niezłe trunki.
Spróbowałem zrobić swoje "trocinki" ;)
Miałem deski dębowe może 30-sto letnie, szerokości niektóre 50 cm.
Leżały jako półki na regale. Zapomniałem o nich a dostałem je w państwowej stolarni, wieki temu, jak poprosiłem o deski na regał. Pamiętam, że dziwiłem się, że dębowe ale kierownik powiedział - aktualnie tylko takie mamy. ;) To były czasy.
Wziąłem więc taką szeroką deseczkę, leżała sobie pod kartonem to nawet brudna nie była, wymyłem i jak wyschła na słoneczku to strugiem elektrycznym narobiłem całe pudełko , grubych wiórów.
Próbowałem je podsmażyć w piekarniku elektrycznym,na brytfance, niestety, spłonęły, przy 200 stopniach.
Wziąłem folię alu, garść wiór do niej, szczelnie zawinąłem i opalarka na 400/ 0C.
Opalałem to przez ok 15- 20 min, obracając na wszystkie strony i dwa razy rozwijałem, mieszałem w środku i znów opalałem. trzeba było uważać, nie grzać za długo w jednym miejscu bo zaczynały puszczać dymek.
Wyszły pięknie lekko pociemniałe ale nie przypalone.
wziąłem ok trzy łyżeczki zalałem 3l/ 50 % wódki ( z wina gruszkowego, z kolumny 150 cm).
Wiórki częściowo pływały u góry. Myślę, czeka je długie leżakowanie.
Następnego dnia pięknie wszystko opadło na dno, barwa koniakowa i smak?
Nie dodawałem żadnego cukru a taki jakby lekko słodki był.
No,degustacja się przedłużyła i mało co zostało. Trzeba będzie powtórzyć.

Chcę powiedzieć, ze wychodzi napitek boski. Kupne płatki muszą się schować.
Nie wiem co będzie jak dłużej postoi.
yureq

Awatar użytkownika
WinoHOBBY
40%
40%
Posty: 68
Rejestracja: 2006-04-10, 23:19
Kontaktowanie:

Post autor: WinoHOBBY » 2011-05-02, 11:33

U dawno nie zaglądałem :shock:

Racja, najlepsza ekstrakcja jest w okolicach 60%. Ale to nie oznacza, że na niższej zawartości % nie wyjdzie.
Moje próbki na wódce 40% są tylko pokazowe, zwiększona ilość g/l miała mieć za zadanie szybsze pokazanie rezulatatów osobom które dotychczas nie miały doczynienia z płatkami, a że to wódka 40% a nie destylat 60% - no cóż, nie mieli dobrego destylatu w sklepie obok :lol:

Nadal jestem zdania, że dawkowanie płatków, sposób ich użycia etc.. jest żeczą względną, jednemu pasuje 0,5g/l a innemu 5g/l, jeden bedzie dodawał płatki do wódki, innych do wina, a kolejni do miodu i nalewek.

Uważąm, ze nasze rozmowy powinny iść w innym kierunku. Mówmy więcej o pozytywach stosowania płatków, opowiedzmy jak je stosujemy i czy jesteśmy z tego zadowoleni czy nie.


Osobiście robię sporo nalewek w domu. Stosuję do nich platki dębowe na dwa sposoby:

- dodaję płatki do gotowych nalewek i tak leżakują w piwnicy;

lub

- robię mocną ekstarkcję z płatków na wódce w słoiku i to po trochu dodaję do nalewek.

Robiłem też w zeszłym roku nalewkę Tutti Frutti i na dno słoja 5l dałem 3 duże kostki http://www.winohobby.biz/index.php?prod ... rod_id=517 dębu, nalewka tak stała 1 rok.

Uważam, ze nalewki z dębem są bardziej pikantne, ostrzejsze (robie tylko nalewki owocowe) i wszystkim zawsze smakują.
:drunk

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-05-03, 20:48

Jeśli rozmowa o czipsach , kostkach , szczapach dębowych ma iść w dobrym kierunku , to ja ze złego kierunku napiszę , że dawka kupnych czipsów , płatków 5g/1l 60% alkoholu , to nie jest kwestia gustu , a kwestia bezpieczeństwa i zaręczam , że nikt , ale to nikt nie będzie zadowolony ze smaku jaki otrzymał. Teraz już w dobrym kierunku , pomijając moczenie dębu w różnych winach przed dodaniem do destylatu , warto też mieszać np. bardzo fajnie smakuje mieszanka 70% dębu francuskiego i 30% amerykańskiego. Można sobie porobić takie zagęszczone dawki na czystym alkoholu , coś jak zaprawki , zapisać np. ile dębu daliśmy do 0,2l alkoholu, a potem dodawać pipetą , czy strzykawką, mini dawki do czystej wódki 0,1l , w ten sposób wiemy ile gramów na litr nam smakuje i jakie kombinacje nam pasują.

Awatar użytkownika
WinoHOBBY
40%
40%
Posty: 68
Rejestracja: 2006-04-10, 23:19
Kontaktowanie:

Post autor: WinoHOBBY » 2011-05-04, 12:44

magas37 pisze:warto też mieszać np. bardzo fajnie smakuje mieszanka 70% dębu francuskiego i 30% amerykańskiego. Można sobie porobić takie zagęszczone dawki na czystym alkoholu , coś jak zaprawki , zapisać np. ile dębu daliśmy do 0,2l alkoholu, a potem dodawać pipetą , czy strzykawką, mini dawki do czystej wódki 0,1l , w ten sposób wiemy ile gramów na litr nam smakuje i jakie kombinacje nam pasują.
Jest to bardzo dobra metoda :1st

jack1
10%
10%
Posty: 15
Rejestracja: 2006-03-13, 22:16

Post autor: jack1 » 2011-05-15, 17:49

A ja jestem przekonany ze dawka 1g/1l to za mało , bo jak by rozłożyć te płatki na stole, płatek koło płatka, to powierzchnia tych płatków z obu stron ma się nijak do powierzchni wypalanej beczki w wewnątrz, choćby to była nawet mała beczułka 3 l . Ja dałem trzy łyżeczki na 5l 40% i czekam , jak wyjdzie trociniak to dam kornikom :lol:

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-05-15, 23:56

Nie wyjdzie trociniak, bo alkohol ma tylko 40%, mam 2g dębu kupnego amerykańskiego w flaszce 0,5l. Leży to już z rok, może ciut krócej i wydaje mi się, że trzeba ciut podnieść %. Powszechnie wiadomo, że 60% wyciąga mocno, ale nie wiem jaki jest minimalny % na dąb, 40 za mało, ale może już 45% brałoby więcej :nie_wiem .

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości