Pomysł na cudowną aromatyczną Malinóweczę

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
wojti2o
40%
40%
Posty: 74
Rejestracja: 2007-12-18, 12:36
Lokalizacja: Krzczonów/Lublin

Post autor: wojti2o » 2008-04-29, 22:16

Z tego co pamiętam to jak zaczynają wypuszczać listki
pozdro
Wojtek

MUZYKALNY
40%
40%
Posty: 54
Rejestracja: 2008-03-26, 22:51

Post autor: MUZYKALNY » 2008-04-29, 23:12

Opiszę sposób który służy do robiebnia wódki o zapachu czarnej porzeczki, ale podobno i inne surowce można tak traktować. Do garnka emaliowanego o dużej powierzchni dna (niski a szeroki) wlawa się spirytus. Następnie mocuje się gazę tak aby unosiła się nad płynem nie dotykając go. To tego hamaka trzeba wsypać ścięte wcześnie wiosną dopiero co poczkujące pędy z porzeczki - takie pachnące a całość zakrywa szczelnie pokrywką.

Opary etanolu ekstrahują aromat ale już kolorków nie zbiorą. Kiedyś przeczytałem, że to sposób "wileński" na bezbarwne aromatyczne owocówki.

Co do zabaw z kolumną to można. Ale destylacji należało by poddawać dobrze już oczyszczony i maksymalnie bezprzymiotnikowy zapachowo etanol.

Można też zastosować destylację z parą wodną - tak otrzymuje się olejki zapachowe profesjonalnie. W najprostszym wydaniu polega to na gotowaniu owoców czy innego wonnego surowca i skraplaniu via chłodnica. Woda i olejek potem naturalnie rozdzielają się. ktoś tu kiedyś polecał obejrzenie filmiku w którym taki proces w pięknych dużych kolbach był pokazany.

A idąc na łatwiznę można też gotowe olejki nabyć. Lawenda się nie nada, ale jak ktoś potrzebuje zapachu cytryny czy grapefruita bez urobienia łokci to można.

Tyle tylko, że metafizykę diabli biorą.
Ostatnio zmieniony 2008-05-12, 15:10 przez MUZYKALNY, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Chemik student
70%
70%
Posty: 355
Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Chemik student » 2008-04-30, 01:03

próbowałem używać kupowanych zapachów ale lipa z tego była :( , jednak prawdziwe świeże owoce (albo gałązki :roll: ) są niezastąpione

Awatar użytkownika
Tom_Cat
101%
101%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-04-27, 22:12
Lokalizacja: 1377 km od Baunei
Kontaktowanie:

Post autor: Tom_Cat » 2008-05-01, 17:34

MUZYKALNY pisze:Opiszę sposób który służy do robiebnia wódki o zapachu czarnej porzeczki, ale podobno i inne surowce można tak traktować. Do garnka emaliowanego o dużej powierzchni dna (niski a szeroki) wlawa się spirytus. Następnie mocuje się gazę tak aby unosiła się nad płynem nie dotykając go. To tego hamaka trzeba wsypać ścięte wcześnie wiosną dopiero co poczkujące pędy z porzeczki - takie pachnące a całość zakrywa szczelnie pokrywką.
Sposób bardzo dobry na wszelkie nalewki "wisielce". Ale nie w garnku, tylko w słoju. Szczelnie, promile nie uciekają. :mrgreen:

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-05-04, 19:15

Popełniłem nastaw na młodych listkach czarnej porzeczki, lecz przez ich macerację.
Na razie efekt obiecujący, pieknie pachnie, kolor zielonkawy (fajnie wygląda), smak po krótkiej maceracji lekko cierpki - ale przyjemny, pewnie się jeszcze zharmonizuje, lekki kwasek i trochę surowizny - bardzo delikatna.
Na litr destylatu 45% dałem w przyblizeniu garść listków.
Mam ktoś może doświadczenie ile macerować listki i czy dosładzać na wódkę półwytrwną, czy cukier dobrze się skomponuje w wódce? Po jakim czasie nastaw się harmonizuje?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tom_Cat
101%
101%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-04-27, 22:12
Lokalizacja: 1377 km od Baunei
Kontaktowanie:

Post autor: Tom_Cat » 2008-05-06, 11:20

kitaferia pisze:Mam ktoś może doświadczenie ile macerować listki i czy dosładzać na wódkę półwytrwną, czy cukier dobrze się skomponuje w wódce? Po jakim czasie nastaw się harmonizuje?
Listki maceruj 4 tygodnie. Pierwszy tydzień w ciepłym miejscu, przez kolejne trzy tygodnie w chłodnym miejscu. Po tym czasie nalew zlej, a listki zasyp niewielką ilością cukru, jak się rozpuści połącz z nalewem. Przefiltruj, rozlej do flaszek i odstaw do dojrzewania na rok. :)

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-05-06, 11:25

Dzieki Tom_Cat.

Jeśli masz doświadczenie w takiej wódce, to jeszcze dwa pytania: czy "nie zrzuca koloru" po jakimś czasie, czy nie robi się z zielonej brunatna? Jak dałem garść lisktów na litr, to mało czy za dużo?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tom_Cat
101%
101%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-04-27, 22:12
Lokalizacja: 1377 km od Baunei
Kontaktowanie:

Post autor: Tom_Cat » 2008-05-07, 23:02

Proszę bardzo. :)
Niestety ten piękny kolor się nie utrzymuje. Staje się ciemniejszy, coś koło zgniłej zieleni (jak znajdę wolną chwilę, to zrobię fotkę i zamieszczę). Ja na litr alkoholu daję 50 g, jest to więcej niż garść listków. Luźno objętościowo zajmowało mi to około 1,5 litra. Poczekaj do końca maceracji i wtedy oceń jak wygląda nalew. Zawsze możesz zmieszać z nalewką porzeczkową z owoców. Taki mix jest bardzo smaczny.
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-05-08, 10:22

Tak myslałem z tym kolorem, jest taki piekny jak wiosenna zieleń.
Jeszcze dziś dorzuce listków w takim razie.
Myślę tez o dodaniu niewielkiej ilości witaminy C jako przeciwutleniacza, może nalewka tak szybko koloru nie zrzuci.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tom_Cat
101%
101%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-04-27, 22:12
Lokalizacja: 1377 km od Baunei
Kontaktowanie:

Post autor: Tom_Cat » 2008-05-09, 00:45

Możesz dorzucić listków, z tym, że już porzeczki dobrze je rozwinęły i nie są tak młode jak w początkowej fazie (np. listkówkę brzoskwiniową robi się z liści już rozwiniętych), wydaje mi się, że nie powinno to wpłynąć na smak. :roll:
Co do koloru na pewno kwasek cytrynowy go nie utrwala, a z witaminą C w nalewkach nie mam doświadczeń. Z "zielonych" nalewek takich jak miętowa, listkówka brzoskwiniowa, listkówka porzeczkowa, listkówka malinowa, orzechówka, niestety żadna nie zachowała początkowych pięknych odcieni zieleni.

KARMEL
90%
90%
Posty: 509
Rejestracja: 2008-01-06, 18:54

Post autor: KARMEL » 2008-05-09, 15:55

Witam
Koledzy dlaczego moja miętówka nabrała trawiastego posmaku?
Pozdrawiam

AL
50%
50%
Posty: 166
Rejestracja: 2006-05-24, 00:48

Post autor: AL » 2008-05-11, 00:59

A jak była robiona?
Z olejku miętowego czy poprzez macerację? Suszu czy świeżej mięty?
Cieślak podaje, że dobrą miętówkę bez trawiastego posmaku można zrobic tylko z olejku. Zdecydowanie się z tym nie zgadzam. O ile miętówka z mięty suszonej wychodzi przeciętna i z czasem jeszcze potrafi stracic, to nalewka miętowa na świeżej mięcie może byc naprawdę doskonała. Tajemnica wg mnie leży w czasie trwania maceracji tego zioła. Optymalnym wydaje się byc 1-2 doby. Jeśli ma byc intensywniejsza to należy zwiększyc ilośc mięty, a nie wydłużac czas maceracji.
Ostatnio zmieniony 2008-05-11, 22:10 przez AL, łącznie zmieniany 1 raz.

KARMEL
90%
90%
Posty: 509
Rejestracja: 2008-01-06, 18:54

Post autor: KARMEL » 2008-05-11, 11:25

Witam
Dzięki za odpowiedz zalewałem zioła , ale trzymałem kilka tygodni. Pewnie tu tkwi błąd
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-05-12, 11:28

Tom_Cat pisze:Możesz dorzucić listków, z tym, że już porzeczki dobrze je rozwinęły i nie są tak młode jak w początkowej fazie (np. listkówkę brzoskwiniową robi się z liści już rozwiniętych), wydaje mi się, że nie powinno to wpłynąć na smak. :roll:
Dorzuciłem listków, mam dostęp do jeszcze bardzo młodych z krzaków, które rosną w lesie (kiedyś był tam sad). Dodatek listków na pewno wzbogacił aromat. Kolor bez zmian.
Kwasek raczej zdejmie kolor, zrobię próbę z wit. C.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kitaferia, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam

krzysiek007
50%
50%
Posty: 183
Rejestracja: 2007-04-03, 16:42

Post autor: krzysiek007 » 2008-09-30, 09:46

@kitaferia
Myślisz,że ma sens spróbować z pędami porzeczek które teraz są na krzakach. No tak mnie zakręciłeś tą listkówką, że ho,ho.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości