1. Cytrynówka
: 2006-03-27, 07:37
1. Cytrynówka
Cienko obrana skórkę z jednej cytryny zalać 1/3l spirytusu 85% lub 1/2l czystej wódki. Trzymać w zamkniętym naczyniu od czterech do pięciu dni (nie dłużej!) Do zlanego znad skórek spirytusu dodajemy szklankę wody przegotowanej z cukrem (1 łyżka stołowa lub więcej w zależności od smaku).
[ Dodano: 2006-03-27, 07:43 ]
(ze 100 g cukru otrzymuje sie 100-150 ml karmelu)
Cukier podgrzewać na patelni, ciągle miesząjac, aż się stopi, ściemnieje i zacznie wrzeć. Palenie skończyć, gdy kropla cukru zanurzona w zimnej wodzie zastygnie na twarda, szklista masę. Patelnię zdjąć z ognia, poczekać aż masa ostudzi się do ok. 60-70 stopni. Na 100 g wziętego cukru dolać wody tyle, aby otrzymać 100-150 ml karmelu. (Wodę wlewać ostrożnie, bo pryska!)
[ Dodano: 2006-03-27, 07:44 ]
To BYŁ KARMEL
[ Dodano: 2006-03-27, 07:53 ]
WIŚNIÓWKA - DOBRE RADY
Po pierwsze - nalewek NIE powinno się robić na spirytusie. Dlaczego? Bo alkohol w tak dużym stężeniu ma własności konserwujące i ta sama nalewka zrobiona przy użyciu czystej wódki 40% jest o trzy nieba lepsza. Cały
aromat owoców zastosowany do nalewu "rozpuszcza" się w wódce i stanowi właśnie ową "dobroć" nalewki. Spirytus niejako "zamyka" owoce i nie pozwala aromatowi wydobyć się zeń.
Po drugie - zastosowanie w nalewkach owoców, a konkretnie wiśni z pestkami jest raczej niewskazane. Pestki wiśni zawierają kwas pruski (cyjanek), który jak wiadomo dla zdrowia raczej szkodliwy jest, a w alkoholu rozpuszcza się wyśmienicie. Fakt faktem, że można stosować wiśnie z pestkami, ale raczej niewielką ilość w ogólnym rozrachunku. 2 kilogramy wiśni z pestkami nie spowodują zejścia z tego padołu, ale bóle brzucha raczej nikomu się nie uśmiechają. Proponuję ograniczyć zawartość owoców z pestkami do 10% ogółu zastosowanych owoców i będzie dobrze .
[ Dodano: 2006-03-27, 08:08 ]
Nalewka śliwkowa (Śliwowica Łęcka).
Przygotowanie:
Dojrzałe, umyte i osuszone śliwki z pestkami wrzucić trzeba do dużego gąsiora, zalać spirytusem, szczelnie zakorkować i zostawić na słońcu lub w jakimś ciepłym miejscu aby sobie "popracowała". Śliwowicę można zlać już po 2 miesiącach, ale najlepiej gdyby postała z owocami przez co najmniej rok. Wódkę po zlaniu przefiltrować przez gazę lub bibułę, rozlać do butelek i szczelnie je zakręcić. Pozostałe w gąsiorze owoce obficie posypać cukrem i szczelnie zakorkowane zostawić w cieple na 2 - 3 miesiące (od czasu do czasu gąsiorem trzeba potrząsać). Następnie syrop zlać, a owoce lekko przecisnąć przez płótno. Otrzymany w ten sposób trunek ma smak delikatnego likieru.
Cienko obrana skórkę z jednej cytryny zalać 1/3l spirytusu 85% lub 1/2l czystej wódki. Trzymać w zamkniętym naczyniu od czterech do pięciu dni (nie dłużej!) Do zlanego znad skórek spirytusu dodajemy szklankę wody przegotowanej z cukrem (1 łyżka stołowa lub więcej w zależności od smaku).
[ Dodano: 2006-03-27, 07:43 ]
(ze 100 g cukru otrzymuje sie 100-150 ml karmelu)
Cukier podgrzewać na patelni, ciągle miesząjac, aż się stopi, ściemnieje i zacznie wrzeć. Palenie skończyć, gdy kropla cukru zanurzona w zimnej wodzie zastygnie na twarda, szklista masę. Patelnię zdjąć z ognia, poczekać aż masa ostudzi się do ok. 60-70 stopni. Na 100 g wziętego cukru dolać wody tyle, aby otrzymać 100-150 ml karmelu. (Wodę wlewać ostrożnie, bo pryska!)
[ Dodano: 2006-03-27, 07:44 ]
To BYŁ KARMEL
[ Dodano: 2006-03-27, 07:53 ]
WIŚNIÓWKA - DOBRE RADY
Po pierwsze - nalewek NIE powinno się robić na spirytusie. Dlaczego? Bo alkohol w tak dużym stężeniu ma własności konserwujące i ta sama nalewka zrobiona przy użyciu czystej wódki 40% jest o trzy nieba lepsza. Cały
aromat owoców zastosowany do nalewu "rozpuszcza" się w wódce i stanowi właśnie ową "dobroć" nalewki. Spirytus niejako "zamyka" owoce i nie pozwala aromatowi wydobyć się zeń.
Po drugie - zastosowanie w nalewkach owoców, a konkretnie wiśni z pestkami jest raczej niewskazane. Pestki wiśni zawierają kwas pruski (cyjanek), który jak wiadomo dla zdrowia raczej szkodliwy jest, a w alkoholu rozpuszcza się wyśmienicie. Fakt faktem, że można stosować wiśnie z pestkami, ale raczej niewielką ilość w ogólnym rozrachunku. 2 kilogramy wiśni z pestkami nie spowodują zejścia z tego padołu, ale bóle brzucha raczej nikomu się nie uśmiechają. Proponuję ograniczyć zawartość owoców z pestkami do 10% ogółu zastosowanych owoców i będzie dobrze .
[ Dodano: 2006-03-27, 08:08 ]
Nalewka śliwkowa (Śliwowica Łęcka).
Przygotowanie:
Dojrzałe, umyte i osuszone śliwki z pestkami wrzucić trzeba do dużego gąsiora, zalać spirytusem, szczelnie zakorkować i zostawić na słońcu lub w jakimś ciepłym miejscu aby sobie "popracowała". Śliwowicę można zlać już po 2 miesiącach, ale najlepiej gdyby postała z owocami przez co najmniej rok. Wódkę po zlaniu przefiltrować przez gazę lub bibułę, rozlać do butelek i szczelnie je zakręcić. Pozostałe w gąsiorze owoce obficie posypać cukrem i szczelnie zakorkowane zostawić w cieple na 2 - 3 miesiące (od czasu do czasu gąsiorem trzeba potrząsać). Następnie syrop zlać, a owoce lekko przecisnąć przez płótno. Otrzymany w ten sposób trunek ma smak delikatnego likieru.