1. Cytrynówka

[greg]

Zapowiada się coraz ciekawiej, grzałka w szklanej obudowie... FOTKI!!!

[inżynier]

Kochani,
Felix tłumaczy się na Szczę śliwy, Felixx to mysi być chyba niagara śliwy, albo Szczę pomarańcze, w każdym razie sądząc po postach, to gościu coś chciał nam wcisnąć jakiś bałach, a szybko sie zorientował, że to grono fachowców i teraz kombinuje jak się z tego z honorem wycofać, proponuję dać mu spokój, to może i On odpuści.
pozdrawiam - inżynier

[greg]

Kochani,
Felix tłumaczy się na Szczę śliwy, Felixx to mysi być chyba niagara śliwy, albo Szczę pomarańcze [...]

A myślałem, że tylko ja degustuję o tej porze...

[inżynier]

A myślałem, że tylko ja degustuję o tej porze...

No widzisz nigdy nie jesteś sam, ja właśnie z ukochaną żoneczką sprawdzam przed Świętami pigwówkę.
pozdrawiam

[winiarek5]

Coś pan czuje do SZKLANEJ DAMY

Trochę za ciasna, pewnie nawet bardziej niż pierwiastka. Bardziej by pasowały w tym przypadku rubensowskie standarty: Szklana Bania, Szklana Berta itp.
A i tak wirtualnie zaoszczędziłem 2500 zł,-.
Szkło to szkło, może w każdej chwili pęknąć, nawet bez grzania mimo zapakowania w plastikową szafę. Łatwiej jednak znieść zamianę 900,- zł (kompletny zestaw z termometrm) niż 3000,- zł w szklaną stłuczkę (szczególnie psychicznie).
Mimo, że mamy już XXI wiek to o zdjęcia tak trudno jak za czasów kiedy negatywy robiono na szklanych płytkach (znów to szkło).

Winiarek

[Tofi]

Panowie spokój proszę! nie róbcie z chłopa takiej Ryby.

[a_priv]

........ w baniaku. Ja ustawiam 85st.C......

To ja nieśmiało zapytam: co Kolega w takim razie otrzymuje, może metanol?

pzdr

[Tofi]

@a_priv
powyżej temperatury wrzenia etanolu, to w zacierze długo długo nie ma nic

[a_priv]

@Tofi
Ale pytanie dotyczyło destylacji z temperaturą w 85°C w baniaku i było .....tendencyjne.

pzdr

PS Żeby w baniaku wrzało w temperaturze 85°C, to stężenie alkoholu (w baniaku) musi być ok. 35%. (tym razem na poważnie)

[Tofi]

z tego co pamiętam w jego aparaturze czujnik znajduje sie na szczycie kolumny

[greg]

Ten cytat wskazuje na to, że jednak 85°C w baniaku...

Na dodatek jest możliwość ustawienia temp. max. w baniaku. Ja ustawiam 85st.C, co także zmniejsza prawdopodobieństwo pęknięcia baniaka. Dokładna temp. jest mierzona na szczycie kolumny przez bardziej dokładny termostat elektroniczny.

[Tofi]

No pomyśl - jaką temperature mierzy czujnik termostatu jeżeli jest on umieszczony na szczycie kolumny? Swoją drogą Fellix wpadł przypadkiem na dobrą metodę destylacji, gdyby ktos stosował grzałkę zamiast gazu. 85°C na szczycie oznacza, że temperatura zaczeła gwałtownie wzrastać a to oznacza brak etanolu czyli należy wyłączyć aparaturę, lub w jego przypadku wymienić zacier. Interesuje mnie tylko jak wygląda ta jego aparatura, że umożliwia wymianę tego zacieru. Przy drobnych przeróbkach (a właściwie dostawce) można by było przerobić na aparaturę do destylacji ciągłej zacieru.

[inżynier]

SZKLANA DAMA podgrzewa zacier w baniaku grzałką spiralną w szklanej obudowie. Dlatego prawdopodobieństwo bęknięcia jest niewielkie. Na dodatek jest możliwość ustawienia temp. max. w baniaku. Ja ustawiam 85st.C

Tofi przeczytaj to jeszcze raz i przeanalizuj, przecież to są bzdury, tak samo jak 5l. szklany baniak z ciągłym uzupełnianiem zacieru.
Facet jest z gatuku tego co na oliwce pisał, że kolumnę zrobił z rury od świetlówki, a wypełnienie sam zwijał z miedzianego drutu.
Proponuję więcej się tym nie zajmować, bo szkoda miejsca na forum.
pozdrawiam - inżynier

[Tofi]

teraz przydały by się uprawnienia moderatora do posprzątania tematu

[miki]

Tofi uprzedziłeś mnie bo zaczyna sie tu robić mały bałagan a temat podobno brzmi "Cytrynówka".