Strona 2 z 5

: 2009-10-04, 07:37
autor: wek
Jura Krakowsko-Częstochowska obfituje interesującym nas składnikiem, wystarczy tylko poszukać

: 2009-10-04, 21:18
autor: vooyeck
Byłem dzisiaj w okolicach Bolechowic i niestety wszystko obżarte przez ptaszory. Ledwo 2kg uzbierałem :(

: 2009-10-11, 07:48
autor: poziom
U mnie praktycznie nic nie ma - pojedyńcze śliweczki na krzakach. Poczekam aż opadną liście może wtedy da się namierzyć jakiś lepszy krzak. Ale rok jakiś marny... (pod tym względem).

: 2009-10-13, 11:55
autor: mlody
Kolega Wek ma racje
Na jurze jest tych śliweczek od groma
Byłem ostatnio u rodziców w Kroczycach obok góry Zborów.
Jest na niektórych kępach krzaków tyle tego że śliweczki są strasznie małe, ale jest mnóstwo krzaków na których niema nicccccccc kompletnie nic trzeba szukać
Pozdrawiam
Rafał

: 2009-10-31, 16:28
autor: MUZYKALNY
Czas na zbiory. Pochodziłem po miejscach gdzie tarnina rośnie - owoce już lekko zmatowiały, niektóre nawet pękają. Najważniejsze, że straciły kwasowość i cierpkość. To jest właśnie 99% sukcesu.

: 2009-10-31, 20:44
autor: jacekwal
wek pisze:Jura Krakowsko-Częstochowska obfituje interesującym nas składnikiem, wystarczy tylko poszukać
Potwierdzam, byłem 14 października w Morsku k. Zawiercia, wracając do domu zatrzymałem się na chwilę w lesie. Przez 15 min. nazbierałem ok 2 kg na młodych i niskich krzakach. Jedyny mamkament to cierpkość, zobaczymy jaki smak po przemrożeniu będzie.

: 2009-11-06, 19:42
autor: kermit64
Witam.Chciałbym się podzielić swoim skromnym doświadczeniem w tym temacie.Tarniówkę uważam za jedną z najlepszych nalewek lub likierów.I nie jest tak trudna w wykonaniu.Stosuję stary przepis,wygrzebany z równie starych czasopism.Od czasu gdy zrobiłem pierwszą,a było to ponad 10 lat temu,staram się co roku nazbierać owoców,co jest najtrudniejsze w całym procesie.Przepis jest taki-owoce wsypać do gąsiora i zalać spirytusem 2 cm ponad nie.Po trzech tygodniach zlać alkohol a owoce zasypać cukrem.Na litr alkoholu 1/4-1/2kg w zależności jak słodką się lubi nalewkę.Po dwóch tygodniach zlać powstały syrop do oddzielnego naczynia i ponownie zalać owoce wódką,znów 2 cm ponad nie.Po kolejnych 2 tyg. zlać zawartość do trzeciego naczynia.Połączyć obie alkoholowe części.Z trzeciego,tego z syropem dodać do smaku aby nie była nalewka za słodka.Pozostały syrop,jeśli zostanie będzie bardzo dobrym likierem.Owoce muszą być po przymrozkach oczywiście,więc pora jest teraz najlepsza.Ew można je przemrozić w zamrażarce przez 48 godz.Jak widać to nic trudnego,a efekt jest naprawdę rewelacyjny.Oczywiście to tylko moje zdanie.Nawet nie stosuję nakłuwania-cukier zrobi swoje.Tak więc ruszajcie na zbiory, bo pogoda dopisuje :) .

cd

: 2009-11-08, 16:32
autor: MUZYKALNY
Z cukrem to prawda - wyciąga dobrze. Tyle tylko, że wytrawnej wódki tak się nie uzyska. Dlatego trzeba kaleczyć. W podanym przepisie niepokojący jest łączny czas maceracji - to już może pachnieć migdałową zawartością pestek. Trochę bym się bal przekraczać miesiąca.

Cukier jest dobry gdy trzeba zrobic słodką nalekę czy likier z suszonych owoców. najpierw warto zalać je max 20% alkoholem by spęczniały, a potem odlać resztki a owoce zasypać.

Tarnina zarożona na krzaku jest o niebo lepsza niż niedojrzała i zamrażana sztycznie. ma więcej aromatów i innych cennych składników. Daje też lepszy bo bardziej herbaciany kolor niż niedojrzała ze swym czerwonofioletowym zabarwem.

: 2009-11-08, 19:08
autor: kermit64
Zgadzam się,jeśli chodzi o cukier,to jest przepis na nalewkę lub tez likier,a te wiadomo są dość słodkie.A co do reszty-wszystko kwestia upodobań.Ale spróbuję teraz poeksperymentować,może wyjdzie coś smaczniejszego.Są różne szkoły,zalewnie nie mocniejszym alko. niż 50%,są z 90,można też wpierw samym cukrem.To jak z jajecznicą-można na różne sposoby,wedle upodobań.Tak czy inaczej warto spróbować :slinka

: 2010-01-03, 17:25
autor: pluton
MUZYKALNY pisze: do roztworu przenikają także zawartr w niej trucizny. Przemoczona za długo tarnina wali migdałami jak wiśniowka, łeb na drugi dzień także.
Probowales sztuczki opisywanej w wielu miejscach ? Podgrzac calosc do 40C i 10 minut mieszac bez przykrycia. 40C to sporo powyżej Twrzenia HCN, wiekszosc powinna odparować.

pozdrawiam
pluton

: 2011-11-08, 20:14
autor: pędzący jeleń
coś dawno nikt o tarninie nie wspominał - a pogoda latoś super chyba akurat teraz pora najlepsza na zbiory.

: 2011-11-09, 09:13
autor: furman
Ja z I-iej partii jakieś 10 kg tarek, robię Wino. Drugą Partię zbierałem w niedziele i 10 kg zamroziłem.

Ma ktoś jakiś sprawdzony przepis?

: 2011-11-10, 14:42
autor: machos6
ja robie wino ale po przymrozkach.smak rewelacyjny

: 2011-11-10, 23:11
autor: jagra
Może któryś z kolegów ma do odstąpienia z 10 kg tarniny ? :D
W moich stronach niestety jej brak.Gdyby ktoś miał nadwyżkę to proszę pisać na PW

: 2011-11-17, 15:30
autor: furman
A destylował ktoś kiedyś nastaw z tarniny? Bo mam tego w pytę, a szkoda żeby się zmarnowało na krzakach. Robił ktoś coś takiego?