Miód pitny

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
adwokat
101%
101%
Posty: 639
Rejestracja: 2006-01-05, 17:42
Lokalizacja: Rzeszów / Kraków

Post autor: adwokat » 2008-05-16, 11:05

Witam.

Dziękuję, właśnie pobrałem. Pierwszy link niestety nie działa, ale za to drugi jest sprany.

Zagłębiam się w lekturę.

Pozdrawiam.

adwokat
Pozdrawiam. adwokat

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2011-08-09, 22:20

Hmm. odkopuję, bo jakaś monotematyczność się wkradła.

Więc.. Z tego co mi wiadomo w tym roku mój znajomy zdejmuje po 20kg z ula i nie zamierzam próżnować.


Czwarty sezon będę sycił choć za pierwszym razem nie syciłem,ale był to na szczęście trójniaczek porzeczkowy i jakoś sie wypiło...

Ok, zacznijmy..

Miód w tym roku muszę przyznać mam na zapasie zacny, gdyż mam 10L miodku pozimowego bez dokarmiania cukrem... Za czym idzie mocno esencjonalny materiał na pitniaka.


Zeszłoroczny sezon był porażką na całej linii gdyż zacząłem czarować z ciekawości... Dwójniak niestety mi stanął bo go zaniedbałem i przy 18BLG stoi do dziś i się pięknie wyklarował, więc planuję przerobić go na zacny krupnik kiedy tylko puszczę w rury najbliższy nastaw, trójniaczek znów przechmieliłem anką i nadaje sie jedynie do kupażowania z przyszłymi dokonaniami:/..

Więc... Ten rok jest rokiem miodów i nie ulega wątpliwości, że nie tylko ja będę sycił w tym roku..

Do tej pory robiłem na bayanusach, BCS 103, i biowinowej maladze, w tym roku spróbuję chyba znów BCS 103.. Co do tego szczepu to prawdopodobnie(z tego co powiedział mi ich wyłączny dystrybutor na Polskę" Springer Oenologie " ) że te drożdze dostarcza do Apisu i mazurskich..



Czas ruszyć i nie gadać głupot. Przy okazji dam jakiś makelog.
PZDR
XXX

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Post autor: elofura » 2014-10-27, 16:00

Czy ktoś kiedyś trzymał wyklarowany miód pitny w beczce dębowej? Jestem ciekaw co to by wyszło. Potrzymać taki miodzik minimum 2 lata. A później zalać czymś mocnym. Smak byłby chyba rewelacyjny. Czy ktoś miał jakieś doświadczanie w tej dziedzinie.
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2014-10-27, 16:12

Miodu takiego chyba nie piłem, a jeśli piłem to nie wiedziałem, że tam leżał.
Miałem natomiast okazję pić destylat z beczki gdzie wcześniej leżakował właśnie miód pitny, nie pamiętam z czego to było ale dla mnie było to nie specjalne.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Post autor: elofura » 2014-10-27, 16:14

Ciekawe czego "wina" była destylatu czy miodu :lol: Miód pewnie został wzbogacony dębem i na pewno był "lepszy".
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Post autor: jakub2001 » 2014-10-27, 16:29

Leży u mnie taki dwójniak od pół roku w beczce 5l od polskiego producenta w której wcześniej przez pół roku whisky mocno "zdębiała". Pewnie wkrótce miód zleję i zastanawiam się czym napełnić? Miałem ochotę na nalewkę z czarnej porzeczki lub czarnego bzu. Jak przypomnisz to napiszę jak miód wypadł.

Awatar użytkownika
Mr.R
50%
50%
Posty: 111
Rejestracja: 2012-09-19, 21:51
Lokalizacja: Centrum

Post autor: Mr.R » 2014-10-27, 16:36

Ja mam teraz beczułkę z dębu francuskiego 16L wypełnioną "miodulą" własnej produkcji. Co prawda nie jest to czysty fermentowany miód pitny, ale alkohol z miodem i efekty są zacne.

Ciężko jest tu dawać komuś jakieś zalecenia, ponieważ wszystko zależy od surowców, a w szczególności od beczki do jakiej będziesz lał trunek.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Mr.R, łącznie zmieniany 1 raz.

Boguś
50%
50%
Posty: 179
Rejestracja: 2014-02-01, 17:33

Post autor: Boguś » 2014-10-27, 20:32

Dwie starki były na bazie miodów pitnych, wyszły rewelacyjne. Natomiast miody pitne, które dobrze sprawdzają się z beczką, to trójniak lipa-wielokwiat, lipowy kowieński, oraz dwójniak gryka-spadź. Ważne jest, żeby miał co najmniej 13% alkoholu.

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Post autor: elofura » 2014-10-27, 21:08

Po jakim czasie od nastawienia można zalać beczkę? Po pierwszym ? Drugim zlaniu? Fermentowałbym np. w balonie 40 litrowym, później bym to zlał do beki. Chodzi o trójniaczka.
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

Boguś
50%
50%
Posty: 179
Rejestracja: 2014-02-01, 17:33

Post autor: Boguś » 2014-10-27, 21:17

Poczekaj aż zjedzie do 20 blg, wtedy do piwnicy, Po 3-ech zlaniach, możesz spokojnie dawać do beczki. Wlewaj do beczki kiedy mam 7-10 blg.

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: zbyszko » 2014-10-27, 21:56

elofura pisze:Czy ktoś kiedyś trzymał ....
No to po kolei:
Zapomnij o tym, mając taką świetną beczkę. Zalej ją porządnym destylatem a będziesz się cieszył zajefajnym produktem końcowym.
Po kilku zalaniach możesz pomyśleć o miodzie.
Mr.R pisze:Ciężko jest tu dawać komuś jakieś zalecenia...
W tym akurat przypadku wszystko jest jasne :mrgreen:
Trzeba trochę czytać.
elofura pisze:Po jakim czasie od nastawienia można zalać beczkę?
Jeżeli piszesz o trójniaku to minimum rok od nastawienia.
Sam dobrze wiesz co się osadza na dnie naczynia w trakcie dojrzewania miodu.
czytam nie pytam

Awatar użytkownika
bodzio.1974
90%
90%
Posty: 978
Rejestracja: 2008-11-07, 12:11
Lokalizacja: Czy to ważne ?

Post autor: bodzio.1974 » 2015-05-18, 21:50

Obecnie interesują mnie właśnie przepisy alkoholowe na miodzie.
Jeśli macie coś co wam smakuje to zapodajcie proszę.

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości