Jak zrobić Metaxę

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
vooyeck
50%
50%
Posty: 155
Rejestracja: 2008-08-24, 19:23
Lokalizacja: M@łpolska

Post autor: vooyeck » 2008-09-26, 22:52

winorobek pisze: [ciach...]

Mój pomysł na Metaxsa hacked by PL ;) :
przeprowadzamy fermentacje wina z odmiany Kristaly, która w naszym klimacie może dać owoce z duża zawartością cukru i małą kasowością plus może trochę owoców z odmianu Rondo i/lub Regant i/lub Siegerrebe. Fermentacja w miazdze 3-4 dni, potem odciśnięcie i dodanie rodzynek sułtanek suszonych, nie wędzonych! Najlepiej jak jest możliwość przewiezienia rodzynek/podsuszonych winogron prosto od właściciela, z odmian Savatiano i/lub Sultanina i/lub Black Corinth. Dodane rodzynki zostawiamy na 3-4 dni aż napęcznieją i odciskamy to reszty wina, zostawiamy w spokoju, aż drożdże osiągną maxium %. Robimy też wino z owoców odmiany Muskat Odesskij, które posłuży do, dodanie do destylatu, można w zamian zostawić część wina bazowego i jego użyć do dolewki. Po osiągnięciu max % przez drożdże zlewamy wino znad osadu i zostawiam wino w spokoju na pół roku jak nie rok czy więcej :) Przed destylowaniem znowu zlewamy wino znad osadu, po destylacji zostawiamy "palone wino" w spokoju na 3-6 miesięcy, jak nie dłużej. Następnie dolewamy wina i znowu zostawiamy na minimum pół roku, jak ktoś chce się bawić w eksperymenty z ziołami, to najlepiej zrobić próbkę testową o objętości 100 mililitrów.

[chlast...]
Podałeś przepis na super brandy, ale cały urok metaksy leży w odpowiednim doprawieniu destylatu - nadaniu jej "miękkości i wytworności" przez dodatek ziołowy
Destylat rozlewany jest do beczek z dębu francuskiego, limousine. Będzie dojrzewał w nich długo bo od 3 do - w wyjątkowych wypadkach - nawet 30 lat, w zależności od tego na jaki rodzaj metaxy trunek jest przeznaczony. Kiedy dojrzewanie uzna się za zakończone destylat miesza się z winem powstałym z odmiany muscat, pochodzącym z wysp Morza Egejskiego (Samos i Lemnos) i niewielką ilością wody destylowanej (dla obniżenia mocy trunku). Do skomponowania całości wykorzystuje się również kompozycję ziół (i być może korzeni), co stanowi najbardziej intrygującą część procesu powstawania Metaxy, bowiem skład użytych składników pozostaje tajemnicą znaną tylko niektórym pracownikom (na pewno używany jest anyż, producent wspomina także o płatkach róży).


i tu jest cały pies pogrzebany: ZIOŁA! JAKIE, ILE I JAK DŁUGO MACEROWANE?? Tego nie wi nikt. A może warto byłoby spróbować odtworzyć ten przepis, choćby w zbliżeniu. Kto próbował choć raz Metaksy wie o czym mówię.

Gdzieś czytałem że wyczuwalny jest również korzeń lukrecji, ale czy to prawda???
pozdrawiam
Wujek

Awatar użytkownika
winorobek
40%
40%
Posty: 59
Rejestracja: 2007-07-29, 19:02
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: winorobek » 2008-09-27, 01:10

vooyeck pisze: Podałeś przepis na super brandy, ale cały urok metaksy leży w odpowiednim doprawieniu destylatu - nadaniu jej "miękkości i wytworności" przez dodatek ziołowy ...
Na jak to określiłeś "miękkość i wytrawność" wpływa wino bazowe, przeznaczone na destylat, destylat i wino, które używa się do doprawiania destylatu. Zioła wpływają na aromat, posmaki i kolor.
vooyeck pisze: ... i tu jest cały pies pogrzebany: ZIOŁA! JAKIE, ILE I JAK DŁUGO MACEROWANE?? Tego nie wi nikt. A może warto byłoby spróbować odtworzyć ten przepis, choćby w zbliżeniu. Kto próbował choć raz Metaksy wie o czym mówię.

Gdzieś czytałem że wyczuwalny jest również korzeń lukrecji, ale czy to prawda???
Równie dobrze zmożesz zrobić vermouth, tak samo jak ten oryginalny :)
Najpierw radze sprobować zrobić wersje bez ziół, a dopiero potem eksperymentować z ziołami, może komuś uda się opracować zbliżony do oryginału skład ziół.
Deo Optimo Maximo
- - -
winorobek

Awatar użytkownika
vooyeck
50%
50%
Posty: 155
Rejestracja: 2008-08-24, 19:23
Lokalizacja: M@łpolska

Post autor: vooyeck » 2008-10-03, 11:41

Równie dobrze zmożesz zrobić vermouth, tak samo jak ten oryginalny :)
Najpierw radze sprobować zrobić wersje bez ziół, a dopiero potem eksperymentować z ziołami, może komuś uda się opracować zbliżony do oryginału skład ziół.
Super strona, bardzo mi się podoba :)
Jeśli chodzi o bazę, planuje przegonić wino głogu i dzikiej róży. Już kiedyś robiłem taki wybryk i wyszła taka brandy że 10 l tej ambrozji rozpłynęło się w ciągu tygodnia wśród znajomych :(
Wszyscy zgodnie twierdzili że to była jedna z lepszych wódeczek jakie pili, więc wydaje mi sie że baza powinna byc niezła. ;)
pozdrawiam
Wujek

Awatar użytkownika
winorobek
40%
40%
Posty: 59
Rejestracja: 2007-07-29, 19:02
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: winorobek » 2008-10-03, 20:57

Spróbowałbym dodać do tego płatków róży i rodzynek*/soku z winogron.

* dodanie rodzynek w sposób opisany powyżej
Deo Optimo Maximo
- - -
winorobek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości