Czy ma może ktoś na zbyciu owoce derenia? Chętnie bym zrobił nalewkę, ale niestety nie mam dostępu do owoców.
A może jeszcze jakiś ciekawy przepis na dereniówkę?
Dereniówka
Dereniówka
Witajcie !!!
Czy ma może ktoś na zbyciu owoce derenia? Chętnie bym zrobił nalewkę, ale niestety nie mam dostępu do owoców.
A może jeszcze jakiś ciekawy przepis na dereniówkę?
Czy ma może ktoś na zbyciu owoce derenia? Chętnie bym zrobił nalewkę, ale niestety nie mam dostępu do owoców.
A może jeszcze jakiś ciekawy przepis na dereniówkę?
Jak dobrze jest nic nie robić , a potem odpocząć
Dereniówka
Witam Szanowne koleżeństwo.
Nie mogę nigdzie dostać owoców derenia
.Może ktoś z szanownego forum mi pomoże i da jakieś namiary. 
Nie mogę nigdzie dostać owoców derenia
.Może ktoś z szanownego forum mi pomoże i da jakieś namiary. Jak dobrze jest nic nie robić , a potem odpocząć
@ Jagra
Nie możesz dostać i nie dostaniesz w tym roku!
Dereń jest dość rzadką rośliną i owocuje od około połowy sierpnia do połowy września.
Proponuję w przyszłym roku odpowiednio wcześniej się rozejrzeć gdzie w Twojej okolicy ktoś uprawia dereń.
Dla ułatwienia - przed II wojną światową był często uprawiany we dworach i w parkach.
Jest rośliną (krzewem) długowiecznym a owocuje dopiero po wielu latach.
Dla przykładu w Krakowie na Plantach rośnie kilka krzewów już drzewiastych zasadzonych w XIX wieku. Pięknie owocują.
ps
Mam nastawioną dereniówkę po raz pierwszy w życiu. Spokojnie się moczy w gąsiorze. Zobaczymy w przyszłym roku jak smakuje ta dereniówka. Owoce nie z Plant krakowskich a od kobiety ze Starego Kleparza (taki bazar w Krakowie) która je od lat dostarcza walniętym nalewkarzom (nawiasem mówiąc 5 x drożej niż banany - 15 zł/kg).
Pozdrawiam
Nie możesz dostać i nie dostaniesz w tym roku!
Dereń jest dość rzadką rośliną i owocuje od około połowy sierpnia do połowy września.
Proponuję w przyszłym roku odpowiednio wcześniej się rozejrzeć gdzie w Twojej okolicy ktoś uprawia dereń.
Dla ułatwienia - przed II wojną światową był często uprawiany we dworach i w parkach.
Jest rośliną (krzewem) długowiecznym a owocuje dopiero po wielu latach.
Dla przykładu w Krakowie na Plantach rośnie kilka krzewów już drzewiastych zasadzonych w XIX wieku. Pięknie owocują.
ps
Mam nastawioną dereniówkę po raz pierwszy w życiu. Spokojnie się moczy w gąsiorze. Zobaczymy w przyszłym roku jak smakuje ta dereniówka. Owoce nie z Plant krakowskich a od kobiety ze Starego Kleparza (taki bazar w Krakowie) która je od lat dostarcza walniętym nalewkarzom (nawiasem mówiąc 5 x drożej niż banany - 15 zł/kg).
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2008-10-31, 09:01 przez Paluch, łącznie zmieniany 3 razy.
Hej, oczka już nie te? 
http://www.darynatury.pl/darysklep/sklep.php?pg=5&od=61 - siódma pozycja
Oj... są jeszcze inne "Dary natury"....
http://www.darynatury.pl/darysklep/sklep.php?pg=5&od=61 - siódma pozycja
Oj... są jeszcze inne "Dary natury"....
Ja zamówiłem u niej 1 kg za 30 zł.
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
@AAbratek
Ja również mam trunek tyle, że prawdopodobnie z ciut innej paczuszki. Jako, że kupowałem z rok temu (albo i dłużej) to nie pamiętam dokładnie jak to wyglądało ale wiem, że w skłądzie było około 50% derenia, a reszta to porzeczka, dzika róża i różne inne.
Może oczka miałem już nie te i nie odnalazłem tego co trzeba
a może troszkę zmienili ofertę. Cena też była inna. Zdaje się, że 2,60 lub coś koło tego ale nie wiem jaka waga. W każdym razie na 2 litry "napoju".
Dlatego zainteresowało mnie to co kolega jagra napisał, że zamówił sam dereń.
@jagra Dzięki serdeczne za info! Po niedzieli zadzwonie i sie dogadam. Cena jak dla mnie do przyjęcia, a może też i inne cuda natury będą mieli?
A tym czasem schodzę do piwnicy
Ja również mam trunek tyle, że prawdopodobnie z ciut innej paczuszki. Jako, że kupowałem z rok temu (albo i dłużej) to nie pamiętam dokładnie jak to wyglądało ale wiem, że w skłądzie było około 50% derenia, a reszta to porzeczka, dzika róża i różne inne.
Może oczka miałem już nie te i nie odnalazłem tego co trzeba
a może troszkę zmienili ofertę. Cena też była inna. Zdaje się, że 2,60 lub coś koło tego ale nie wiem jaka waga. W każdym razie na 2 litry "napoju".Dlatego zainteresowało mnie to co kolega jagra napisał, że zamówił sam dereń.
@jagra Dzięki serdeczne za info! Po niedzieli zadzwonie i sie dogadam. Cena jak dla mnie do przyjęcia, a może też i inne cuda natury będą mieli?
A tym czasem schodzę do piwnicy
Pozdrawiam
Rafał S.
Rafał S.
Dereniówka
Witam szanowne grono.
Dostałem przesyłkę z "Daru natury" a w niej suszone owoce derenia.Teraz mam prośbę o podesłanie mi przepisów na dereniówkę
Dostałem przesyłkę z "Daru natury" a w niej suszone owoce derenia.Teraz mam prośbę o podesłanie mi przepisów na dereniówkę
Jak dobrze jest nic nie robić , a potem odpocząć
gwizdnalem to z innego forum
1 kg owoców derenia , 5 łyżek suszonych jagód , 1 kg cukru , 2 szklanki spirytusu 96-procentowego , 2 szklanki żytniówki
Owoce umyć, osączyć i osuszyć. Dereń ponakłuwać szpilką, wraz z jagodami wsypać do słoja zalać alkoholem. Słój szczelnie zamknąć i postawić na słońcu lub w ciepłym miejscu na 4-6 tygodni (co kilka dni nim wstrząsać). Następnie przefiltrować nalewkę do butelek i przechować. Owoce zasypać cukrem i wymieszać, słój przykryć płótnem, obwiązać i odstawić w ciepłe miejsce lub na słońce (co pewien czas wstrząsać). Otrzymany syrop wymieszać ze zlanym nalewką i odstawić do sklarowania nalewki na tydzień. Potem przesączyć przez filtr do szczelnie zamykanych butelek i odstawić na 5-6 miesięcy. Im nalewka jest dłużej przechowywana, tym jest bardziej aromatyczna i smaczna
1 kg owoców derenia , 5 łyżek suszonych jagód , 1 kg cukru , 2 szklanki spirytusu 96-procentowego , 2 szklanki żytniówki
Owoce umyć, osączyć i osuszyć. Dereń ponakłuwać szpilką, wraz z jagodami wsypać do słoja zalać alkoholem. Słój szczelnie zamknąć i postawić na słońcu lub w ciepłym miejscu na 4-6 tygodni (co kilka dni nim wstrząsać). Następnie przefiltrować nalewkę do butelek i przechować. Owoce zasypać cukrem i wymieszać, słój przykryć płótnem, obwiązać i odstawić w ciepłe miejsce lub na słońce (co pewien czas wstrząsać). Otrzymany syrop wymieszać ze zlanym nalewką i odstawić do sklarowania nalewki na tydzień. Potem przesączyć przez filtr do szczelnie zamykanych butelek i odstawić na 5-6 miesięcy. Im nalewka jest dłużej przechowywana, tym jest bardziej aromatyczna i smaczna
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości