Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
-
Gogo
- 30%
- Posty: 31
- Rejestracja: 2011-10-11, 21:02
Post
autor: Gogo » 2015-10-03, 23:26
Zalał bym 5kg owoców mocnym alkoholem, tak by były zatopione. Po okresie maceracji, zlałbym alkohol a owoce zalał miodowym lub cukrowym syropem. Tym sposobem masz dwa rodzaje nalewki, zwykle się je łączy,ale przymusu nie ma. Woda rozcieńczająca wg.uznania, podobnie z czasami maceracji.
-
Bim-bim
Post
autor: Bim-bim » 2015-10-03, 23:47
Gogo pisze:Zalał bym 5kg owoców mocnym alkoholem, tak by były zatopione.
Ciekawe, ile to będzie płynu, kiedy się te owoce zatopią?
Ostatnio zmieniony 2015-10-04, 18:32 przez Bim-bim, łącznie zmieniany 2 razy.
-
zbyszek1281
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
Post
autor: zbyszek1281 » 2015-10-03, 23:57
Całość po maceracji przedestyluj na pot stilu. Otrzymasz białą wódkę smakową typu np. Finlandia, Belwedere itp.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
zbyszek1281, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Gogo
- 30%
- Posty: 31
- Rejestracja: 2011-10-11, 21:02
Post
autor: Gogo » 2015-10-04, 17:31
Bim-bim pisze:
Ciekawe, ile to będzie płynu, kiedy się te owoce zatopią?
"Byt kształtuje świadomość". Gdybym miał, tak jak nie mam, 5kg dojrzałego derenia,to po zmiażdżeniu owoców, 0,5l spirytusu było by dużo,ale śmiało Korwin M. "godzien" był by takiej mikstury. Dla plebsu saszetka z kilkoma suszonymi owocami wystarcza na 2l. Jeżeli zmieszasz 1/1 to będziesz mógł poczęstować wikarego na kolędzie.
Ostatnio zmieniony 2015-10-04, 18:33 przez
Gogo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Bim-bim
Post
autor: Bim-bim » 2015-10-04, 23:19
Nigdzie nie pisali, żeby owoce zmiażdżyć, co najwyżej, żeby ponakłówać wykałaczką.
Myślałem, że wystarczy zalać całe owoce...(?).
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Bim-bim, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Boguś
- 50%
- Posty: 179
- Rejestracja: 2014-02-01, 17:33
Post
autor: Boguś » 2015-10-06, 12:02
Derenia się nie miażdży.
1kg owoców zalewasz 1300ml 50%. Po dwóch tygodniach masz litr dobrej dereniówki-czyli już wiesz ile owoce wchłoną, niesłodzonej (bardzo dobra wychodzi na suszonych owocach, a doskonała przez mieszanie roczników i starzenie w glinie).
-
jotka16
- 10%
- Posty: 15
- Rejestracja: 2009-09-01, 20:00
Post
autor: jotka16 » 2015-11-16, 07:57
Zalewam owoce derenia destylatem, po roku zlewam, po 6-ciu latach rewelacja.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez
jotka16, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości