Mój nowy sposób na ostrą papryczkę
Pewnie coś źle napisałem, wasabi to chrzan, chrzan japoński, nakładamy odrobinkę na kąsek potrawy, a potem zamaczamy w sosie sojowym. Te wszystkie przyprawy jak sambal, turecką paprykę suszoną, świerze papryczki ostre, surowe, czy w zalewie, tabasco, powinniśmy stosować w zależności od potrawy. Gdy dasz np. do karbonary tabasco łapie gorzkawy smak, jako ciekawostkę napiszę, że papryka ostra w kilku językach to pieprz, a mieszkańcy są zdziwieni, że my mówimy papryka, bo papryka jest słodka. http://www.youtube.com/watch?v=JnfyjwCh ... ure=relmfu przetłumacz na polski nazwę kapeli.
Ja też jadam samą bez problemu ale domownicy już niestety nieAstemio pisze:... bo mój wujek - jest już w podeszłym wieku - je libijską harissę (gęsta brązowa pasta podobna do przecieru pomidorowego, w takichż puszkach) łyżką do herbaty, nie jako dodatek, ale jako wyjątkowy przysmak - samą.
Przerabiałem kiedyś meksykańską paprykę (nie pamiętam odmiany) bez rękawiczek, niezapomniene wrażenia, przez kilka dni mnie piekły dłonie i nie wspomnę ,dla przyzwoitości, o innych częściach ciała przez przypadek dotknietych
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości