Żubrówka

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pluton » 2010-01-23, 23:18

JanK pisze: A z cydru bardzo dobry calwados.
Podasz jakis przepis ?

Na forum bylo pare razy wspomniane o calvadosie, ale to robi sie z przefermentowanego soku jablkowego.

pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

Boguś
50%
50%
Posty: 179
Rejestracja: 2014-02-01, 17:33

Post autor: Boguś » 2014-08-06, 13:29

Sukces dobrej żubrówki polega nie tyle na trawie, co na proporcjach między nalewem, a alkoholem, Białystok stosuje stosunek 1:10 (i dodatkowo 20g/l cukru) przez co tak marne wyniki, ja przyjąłem wersję 1:3 i historycznie bez cukru (żubrówka to wódka niesłodzona).

Mój najnowszy przepis w dwóch odsłonach:

1) 30.04.2013

Alkohol 73.1% 130ml

5 ździebeł z Hajnówki, 5 ździebeł z Białegostoku, 4 źdzbła z Legnicy

Potrójna dygestia 3 x 15 minut

Powstanie 125ml nalewu, który należy połączyć z 375ml 40% i następnie dolać wody do mocy 42.5% i od razu do zamrażalnika.

2) 24.06.2014

230ml 71.3%

ilość trawy jak wyżej (tym razem poszedł sam Białystok)

Dygestia jw i o dziwo zero utraty alkoholu

1 część ekstraktu na 3 części 40% i później wody do korekty. Tę ustawiłem na 41.9%, wchodziła jak woda.

Historycznie, Baczewski robił 40% i 50%, Potocki 45%, Rektyfikacja Warszawska 42%, Polmosy w latach 70tych 45%

Boguś
50%
50%
Posty: 179
Rejestracja: 2014-02-01, 17:33

Post autor: Boguś » 2015-11-25, 12:08

Nastawiłem dwie nowe, pierwsza to single blade :P Hajnówka druga to single blade Białystok, w każdej po 14 ździebeł, ta sama zawartość alkoholu 73.1%. Najpierw test po dwóch dniach, a potem maceracja do dwóch tygodni, łączenie z wódką i potem porównanie.

Awatar użytkownika
Frog
80%
80%
Posty: 450
Rejestracja: 2013-01-04, 10:22
Lokalizacja: Gmina Wieliczka ;)

Post autor: Frog » 2015-11-25, 12:56

Przepraszam, nie chcę żeby to zabrzmiało jak szyderstwo, ale mam pewne wątpliwości o rozwianie których, bardzo bym Cię Bogusiu prosił:
1. Jak i czym zmierzyć z dokładnością do 0,1% ilość alkoholu?
2. Czy zamiast słowa dygestia (przydał się słownik wyrazów obcych :oops: ) można by użyć słowa "przegryzanie" (chyba, że źle zrozumiałem słownik wyrazów obcych, który mówi jedynie coś o trawieniu :shock: )?
3. Kto odróżni 5 ździebeł z Hajnówki, 5 ździebeł z Białegostoku i 4 źdźbła z Legnicy od 4 ździebeł z Hajnówki, 4 ździebeł z Białegostoku i 5 ździebeł z Legnicy ?
4.Jak przeprowadzić potrójną 15 minutową dygestię i jak ją odróżnić od jednej 45 minutowej?
5. Skoro 41,9% wchodzi jak woda, to jak wchodzi 41,8%, a jak 50,0% ?

Jeszcze raz powtarzam nie odbierz tego źle, ale dobijam 50 i jestem przerażony ilością nauki jaka jeszcze przede mną stoi. Do tej pory żubrówka to dla mnie ~45% alkohol + kilka ździebeł trawki. Kilka dni, dodatek soku jabłkowego i szarlotka gotowa :D .

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1410
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2015-11-25, 14:19

Frog, ja bynajmniej poddaje się ale nie do końca :?:
Wiem, że do żubrówki dodaje się esencję uzyskaną z destylacji trawy żubrowej a w butelce sama trawka to w zasadzie robi za "dekorację". Ja dla przykładu, ponieważ nie mam dostępu do esencji "żubrówki", do butelki 0,5l około 40% wkładam 2 szt. trawy i po dwutygodniowym leżakowaniu jest OK.

Boguś
50%
50%
Posty: 179
Rejestracja: 2014-02-01, 17:33

Post autor: Boguś » 2015-11-25, 16:24

Frog pisze:Przepraszam, nie chcę żeby to zabrzmiało jak szyderstwo, ale mam pewne wątpliwości o rozwianie których, bardzo bym Cię Bogusiu prosił:
1. Jak i czym zmierzyć z dokładnością do 0,1% ilość alkoholu?
2. Czy zamiast słowa dygestia (przydał się słownik wyrazów obcych :oops: ) można by użyć słowa "przegryzanie" (chyba, że źle zrozumiałem słownik wyrazów obcych, który mówi jedynie coś o trawieniu :shock: )?
3. Kto odróżni 5 ździebeł z Hajnówki, 5 ździebeł z Białegostoku i 4 źdźbła z Legnicy od 4 ździebeł z Hajnówki, 4 ździebeł z Białegostoku i 5 ździebeł z Legnicy ?
4.Jak przeprowadzić potrójną 15 minutową dygestię i jak ją odróżnić od jednej 45 minutowej?
5. Skoro 41,9% wchodzi jak woda, to jak wchodzi 41,8%, a jak 50,0% ?

Jeszcze raz powtarzam nie odbierz tego źle, ale dobijam 50 i jestem przerażony ilością nauki jaka jeszcze przede mną stoi. Do tej pory żubrówka to dla mnie ~45% alkohol + kilka ździebeł trawki. Kilka dni, dodatek soku jabłkowego i szarlotka gotowa :D .
A proszę Cię bardzo.
1. Korzystając z kalkulatora nalewkarza i winiarza 1.1
2. Dygestia czyli maceracja w wysokiej temperaturze, jest krótsza i mniej wydajna od maceracji normalnej, ale w przypadku kiedy trzeba coś na szybko, się sprawdza
3. Jedna żubrówka była z Hajnówki, druga z Białegostoku, inna z Legnicy, każda opisana i osobno
4. Dygestia potrójna składa się etapów, czyli dajemy ciepło (w tym przypadku woda) na składnik zamoczony w alkoholu) i to stoi 15 minut, w trakcie się ochładza, więc znów lejemy od nowa wodę na butelkę z alkoholem i składnikiem macerowanym, czyli gdzieś jest ta przerwa, tzn. np. dygestia nr 1 14-14:15, dygestia nr 2 zacznie się już o 14:18 itd
5. 41,9 a 41,8 są nie do odróżnienia, 50,0 będzie wchodzić ostrzej, bo jest to już moc mająca działanie antyseptyczne.
Maceracja w alkoholu niższym niż 60% nie wyciąga odpowiednich elementów składowych olejku, mnie najbardziej sprawdza się 70% plus, dlatego też polecam tę właśnie moc. W przypadku 40% jest to za mało, żeby poza lekkim zapachem i posmakiem trawiastym coś uzyskać.

Gwoli ścisłości, tutaj masz przepis na współczesny polmosowki ekstrakt trawy:

53%±2% Macerat na trawę żubrową.
Ekstrakt 20-50g/l
Kumaryna min 1g/l
Do sporządzenia maceratu użyć 1 kilogram surowca o dobrej jakości – Trawę żubrową pociąć na odcinki 5-7 cm.

I Macerat
Przygotowany surowiec umieścić w przygotowanym naczyniu. Przygotować 2,8 l wody zdemineralizowanej, którą należy podgrzać do temperatury 85ºC, a następnie zalać pociętą trawę żubrową. Pozostawić na 3 godziny – kilkukrotnie energicznie mieszając. Po tym czasie zawartość zalać przygotowanym roztworem alkoholu etylowego rolniczego o mocy 80% obj. w ilości 7 l (5,6 l 100% obj.).

Przygotowanie roztworu alkoholu etylowego:
Odmierzyć: 5,8 l alkoholu etylowego rolniczego o mocy 96,5 % obj. oraz 1,2 l wody zdemineralizowanej. Zmieszać ze sobą wyrównać do objętości 7 l wodą zdemineralizowaną. Po zalaniu surowca płynem zamieszać i pozostawić. Macerować 14 dni. Codziennie mieszać 30 minut. Po tym okresie zlać płyn i przystąpić do sporządzania II maceratu.



II Macerat
Pozostały po zlaniu surowiec zalać roztworem alkoholu etylowego rolniczego o mocy 60% obj. w ilości 4 l (2,4 l 100% obj.).

Przygotowanie roztworu alkoholu etylowego:
Odmierzyć: 2,49 l alkoholu etylowego rolniczego o mocy 96,5 % obj. oraz 1,51 l wody zdemineralizowanej. Zmieszać ze sobą wyrównać do objętości 4 l wodą zdemineralizowaną. Po zalaniu surowca płynem zamieszać i pozostawić. Macerować 14 dni mieszać co dziennie.

Po tym okresie zlać macerat ( na siatce bądź płótnie aby odzyskać odciek).

Połączyć I i II macerat ze sobą – otrzymując macerat produkcyjny. Ustalić ilość maceratu jego moc i ekstrakt. Ewentualnie wyrównać alkoholem lub wodą do pożądanej objętości i mocy. Tak przygotowany macerat jest maceratem produkcyjnym i może być użyty do sporządzania zestawów napojów spirytusowych.

Jeśli zrobimy to w taki właśnie sposób, nie otrzymamy raczej takiego koloru:

http://postimg.org/image/6zsvojt9z/

http://postimg.org/image/qt1582xyx/

piotrek1975
30%
30%
Posty: 49
Rejestracja: 2013-09-21, 19:37

Post autor: piotrek1975 » 2016-06-04, 01:20

Czy próbował ktoś z szanownych Kolegów przedestylować mocną esencję z trawy żubrowej aby uzyskać żubrówkę "białą"?
Mocna esencja to dla mnie 70% spirytus z pokaźną ilością trawy żubrowej, macerowanie przez dwa tygodnie, rozcieńczenie przed prostą destylacja do poniżej 20%.
Czy ma to sens?

Awatar użytkownika
franta
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2010-04-25, 13:37

Post autor: franta » 2016-06-04, 11:10

Tak ma to sens, ale w jakich ilościach zalania kotła myślisz?
Z twojego posta nic konkretnego nie wynika, więc nie oczekuj odpowiedzi, musisz doprecyzować.
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1261
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Post autor: wawaldek11 » 2016-06-04, 14:05

Ja takie eksperymenty robię w szybkowarze i na "imadle".
Ostatnio niezbyt ciekawa miętówka wyszła. Żubrówka może być ciekawsza, ale obawiam się zapachu trawy.
A ilość - nawet litr da się przedestylować.
Tylko do maceracji użyj dobrego spirytusu - później nie musisz bawić się w cięcie frakcji.
Pozdrawiam,
Waldek

piotrek1975
30%
30%
Posty: 49
Rejestracja: 2013-09-21, 19:37

Post autor: piotrek1975 » 2016-06-05, 21:23

Mam tej "zaprawki" zamiar zrobić tyle aby mój "kocioł" 30-litrowy zalać standardowo 25 litrami 18% nalewu, oczywiście, że użyje już dobrego spirytusu pszenicznego żeby nie bawić się we frakcje.
Boję się jednak, że w tym roku moja żubrówka coś mało aromatyczna może za dużo nawozu dałem. Zielska dużo ale po wysuszeniu sianem pachnie a nie żubrówką - w tamtym roku jak suszyłem na strychu to pięknie pachniało.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez piotrek1975, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
franta
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2010-04-25, 13:37

Post autor: franta » 2016-06-05, 23:04

Powinno być dobrze, jeśli będzie mało aromatyczne to dodaj po jednej świeżej trawie na butelkę na 2 dni max i wyciąg, koloru raczej nie powinno zmienić.
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-

terni
90%
90%
Posty: 804
Rejestracja: 2015-09-23, 21:33
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: terni » 2016-06-06, 09:13

Nawet nie wiedziałem że żubrówkę się suszy. Osuszałem wyłącznie butelki z żubrówki a trawkę dawałem zieloną. Z suszeniem zielska często są problemy. Kiedyś próbowałem nasuszyć na własny użytek liści laurowych. Wyschły. Ale zamiast pozostać zielone, jak te ze sklepu, zrobiły się brązowe i straciły aromat.
Róbmy Swoje

laurentp
100%
100%
Posty: 1368
Rejestracja: 2013-07-08, 22:08
Lokalizacja: Mazowieckie

Post autor: laurentp » 2016-06-14, 05:23

Dzięki kol. wawaldek mam swoją traffkę :)
Pierwszy test pomyślny, zielone źdźbła jak suszone oddają aromat.

Mimo, że u mnie mają ciężko, zła gleba i sucho.
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować

piotrek1975
30%
30%
Posty: 49
Rejestracja: 2013-09-21, 19:37

Post autor: piotrek1975 » 2016-06-14, 20:16

U mnie też jest sucho-rosną pod świerkami w ziemi ilastej, dałem ciała z nawozem wiosną, zielska dużo-aromatu mało.

spamik112
40%
40%
Posty: 80
Rejestracja: 2015-11-02, 16:15
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: spamik112 » 2016-06-20, 20:13

Sprzedaje ktoś na forum, sprawdzoną trawę żubrówkę?
Ew. jakiś sprawdzony sprzedawca ze wschodniej Polski?

Są różne przepisy, dodawać cukier czy nie? Karmelizować?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 15 gości