Nalewki - Przechowywanie

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2009-09-20, 21:42

Witam mam trochę butelek oliwkowych do win i tak się mocno zastanawiam - jeżeli pokuszę się na zalewanie nalewkami to raczej będę lakował , albo jak @kitaferia wspominał cześc moze zakapsluje do butelek od piwa ... .

pozdrawiam
98%

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-09-20, 21:47

Butelki po Zwierzyńcu 0.33l, których mam ładny zapas dobrze się nadają na nalewki.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
bodzio.1974
90%
90%
Posty: 978
Rejestracja: 2008-11-07, 12:11
Lokalizacja: Czy to ważne ?

Post autor: bodzio.1974 » 2009-09-20, 21:52

Ja też mam ze 3 skrzynki z butelkami od piwa.
Przymierzałem się do zrobienia piwka ale jakoś siedzieć 5 - 7 godzin by zrobić piwko to mi się odechciało.Już wolę siedzieć i patrzeć jak ładnie kapie kapu kap nasz destylat. :D
Małe pytanko ?
Mam te słoje 4,25 l z wieczkami.Czy przechowywanie w tym słoju będzie ok.
Ostatni tak mi się wiśniówka zassała w tym słoju że ledwo otworzyłem wieczko. :shock:
Może to być dobry pomysł ? Czy ktoś tak robi ?

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2009-09-20, 22:02

Witam ja mam 0,5 z zapięciami patentowymi - po Kelcie jak jeszcze jakieś 3 lata temu był robiony z tym zamknięciem , jednak potraktuję to jako "magazyn " a przed konsumpcja bedę przelewał do bardziej "estetycznego" szkła.

@kitaferia a jak myślisz nada się ta 2l butelka co otrzymałeś w Stonawie ????

pozdrawiamn
98%

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-09-20, 22:04

98% pisze:
@kitaferia a jak myślisz nada się ta 2l butelka co otrzymałeś w Stonawie ????
Stoi w niej śliwowica ortodoksyjna z duuuuuużą dawką dębu już ponad rok i jest ok :mrgreen:
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2009-09-20, 22:13

Witam zatem i moje nalewki postoją :mrgreen: - co prawda nie będą ortodoksyjne ale za to szkło nie będzie puste .

pozdrawiam
98%

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2009-09-20, 22:26

Tak na szybko to ten korek ale bez nadruku http://www.browamator.pl/szczegoly.php? ... sortuj=kod i to mi wpadło w oko , ałć :wink: http://www.browamator.pl/szczegoly.php? ... sortuj=kod

onek_uk
60%
60%
Posty: 236
Rejestracja: 2008-06-03, 01:39
Lokalizacja: Jukej :)

Post autor: onek_uk » 2009-09-20, 22:33

@ magas37
Fajne te koreczki z tego 2 linka ,mam takie i zadko ich uzywam a to dlatego ze bardzo czesto poprostu urywa sie ta plastikowa glowka a koreczek zostaje w butelce,chyba ze spasujesz z jakims rodzajem butelek zeby pasowaly idealnie :wink:

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2009-09-20, 22:45

Ja mam takie podobne ale syntetyczne po wratislavi i krakusie i są idealne , więc jeśli tak mówisz zostane przy syntetycznych choć mam ich troche mało. Dziękuje kolego @onek_uk za przestrogę :D

Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2009-09-22, 09:46

@ 98 %

Takie właśnie butle z "wazonową" szyjką preferuję.
Mam ich ładnych kilka sztuk. Wymagają wprawdzie dużego korka ale z nawiązką odpłacają się swoją urodą.
Nawiasem mówiąc to mam hopla na punkcie starego szkła i wydaję za dużo na jego zakup.
Moja Żona to potwierdza. :cry:
Często buszuję na różnych starociach w poszukiwaniu butli i butelek.
Tak nawiasem mówiąc to szukam półlitrowych i litrowych butelek po czystej wódce z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych.

@ all
Jeśli ktoś spośród Kolegów ma ochotę się ich pozbyć to chętnie odkupię.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2009-09-24, 20:56

Te korki , tej firmy http://www.biowin.com.pl/?bio=1&lang=po ... 5afb9aa3f5 nie nadają się do naszego hobby , moczyłem w wodzie zostawiły smak , potem w destylacie zostawiły smak i tak zmieniałem destylat trzy razy na nowy i wciąż nowy smaczek :furious . Rodzina wie że robie winka , więc na święta i urodziny obdarowywują mnie w tym temacie z tąd jestem posiadaczem wielu produktów tej firmy i 3 albo 4 książek identycznych Jana Cieślaka tylko w różnych okładkach :mrgreen: .

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2009-09-29, 19:36

Tekst wycięty ze stony dobrewina.pl Korki
Przestał królować korek naturalny. Na salony wkracza korek z tworzyw sztucznych lub wręcz butelki zamyka się zakrętką lub kapslem. Już bezpowrotnie można stwierdzić, że wina niższej i średniej klasy coraz częściej są butelkowane korkami z tworzyw sztucznych. Nawet są przypadki, gdzie producenci win wybitnych prowokacyjnie sprzedają swoje wina w butelkach z nakrętkami.
Powodem są wciąż nierozwiązane problemy z reakcjami chemicznymi w korkach naturalnych. Moim zdaniem, w 2-3 proc. wszystkich win z naturalnymi korkami, można stwierdzić zapach i smak korka. W najlepszych korkach naturalnych, stosowanych do najdroższych win i w tych spreparowanych (typu drobnoziarnistych sprasowanych "Aglotech" i "Twin-Top" ze sprasowanym korkiem pomiędzy dwoma krążkami całego korka) do tańszych win, rzadziej można stwierdzić obecność "korka". Z drugiej strony niektórzy znawcy twierdzą, że ok. 5 proc. win jest w mniejszym lub większym stopniu zainfekowane efektem korkowym, co jest nie do zaakceptowania.
Jakość korków jest najbardziej problematyczna w winach najtańszych, gdzie stosuje się korki z gruboziarnistego sprasowanego i sklejonego korka, a te łatwo się rozpadają. Inny typ problemu stanowią korki te, których kupiec lub importer wymaga od producenta, np. Bordeaux lub Chianti w najniższej możliwej cenie, z korkami całymi.
Skoro najlepsze całe korki kosztują producenta co najmniej 0,30 EUR a najtańsze 0,10 EUR, zaś najtańsze dostępne wino Bordeaux kosztuje tuż poniżej 1,60 EUR za butelkę 0,75 litra, nie można więc oczekiwać, że ten najtańszy cały korek jest bez skaz. Są natomiast dostępne korki z tworzyw sztucznych, które w cenie od 0,05 EUR za sztukę, posiadają gwarancję na 2 lata!!!

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pluton » 2009-12-28, 21:49

winiarek5 pisze: Wiadomo, że im wyższa temperatura tym gorzej z trwałością nawet pasteryzowanych przetworów.
Nalewek sie nie pasteryzuje (chyba ze ktos bardzo chce) i beda trwale nawet w temperaturze pokojowej (tylko gorsze od przechowywanych w chlodzie).
winiarek5 pisze: Światło również niekorzystnie wpływa na zawartość przechowywaną w szklanym naczyniu: może nie tylko powodować zmianę naturalnego koloru przetworów ale i wywoływać inne niepożądane reakcje.
Mozna poprosic o jakas literature do tych 'niepozadanych reakcji' ?
winiarek5 pisze: Najwygodniejsze w użyciu jest zamknięcie nakrętką z gwintem, jest również wystarczająco szczelne.
Czy ktos praktykowal kapslowanie butelek ?
winiarek5 pisze: Totalne zamknięcie na lata też nie jest wskazane: warto co jakiś czas (np. raz w roku) jednak spróbować nalewkę czy nic złego się nie dzieje jak np. niewłaściwa zmiana smaku czy koloru.
Jakie mechanizmy mogly by spowodowac "niewłaściwa zmiane smaku czy koloru." ?
Natomiast 'przewietrzenie ' (dostarczenie swiezej porcji tlenu) moze miec wplyw na nalewke, ale tylko pozytywny.
winiarek5 pisze: Jeśli chcemy poleżakować w celu zestarzenia czysty spirytus z malutką ilością nieprażonych wiórków dębowych to wystarczy tylko od czasu do czasu popatrzeć na zamknięte naczynie czy poziom cieczy się nie zmniejsza z powodu jakiejś nieszczelności.
tu wlasnie nalezalo by robic odwrotnie: raz na pol roku-rok przewietrzyc taka debinke. A najlepiej nastawic cos dobrego zamiast moczyc same wiorki.

pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

MIREX
0%
0%
Posty: 3
Rejestracja: 2008-06-04, 12:25

Post autor: MIREX » 2010-08-31, 15:44

ja przechowuje w litowych butelkach po ''Kubusiach''

Awatar użytkownika
pędzący jeleń
40%
40%
Posty: 91
Rejestracja: 2008-10-22, 02:52

Post autor: pędzący jeleń » 2010-09-09, 02:00

ja tez masowo stosuje do przechowywania butelki "kubusiopodobne". Początkowo trzymam w balonachb5 litrowych ale jak już je "naruszę" to zawartość przelewam do "kubusi" - przed sama konsumpcją przelewam do bardziej ozdobnego szkła lub karafki
pędzący jeleń

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości