Przepis na nalewki.

[ddanek]

Witam.
Jest to przepis na kilkanaście fajnych nalewek, smacznego.

[henry]

Hm... a gdzie on???? A sprawdzone czy tylko CTRL+C i CTRL+V

[ddanek]

Był za duży plik, już poprawiłem.

[AL]

Przepisów jest o wiele więcej niż kilkanaście. Fajnych nalewek istotnie może być z tego kilkanaście Całość trochę technicznie niedopracowana. Z tego co widzę przepisy są wiekowe. Na pewno większość nie sprawdzona Jak do większośći starodawnych przepisów należy podchodzić z rezerwą, ale wiele z nich może być inspiracją. Zwracać należy w nich jednak uwagę na proporcje głównie przypraw, ale też na zawartość alkoholu, jak i niektóre składniki powszechnie dziś uważane za trujące lub szkodliwe. Dziwić może nazewnictwo. Często np. śliwówki nazywane są śliwowicami, pojawiają się domowe koniaki, dziwne starki itp. Niedawno ktoś podawał na tym forum zbiór podobnych, starych przepisów i mu się nieco za to oberwało (mea culpa). W sumie był Bogu ducha winien. Zacytował pewnie Ćwierciakiewiczównę lub kogoś innego z tamtej epoki. Aby nie być gołosłownym np. ten przepis:
Dzięgielówka 40 % (1,5 l)
30 g korzenia arcydzęgla
20 g nasion arcydzięgla
3 g suszonych owoców kopru włoskiego
3 g owoców kolendry
0,65 l spirytusu 96 %
0,65 l wody
0,40 kg cukru
Byłaby dobra wg mnie może gdyby ją zrobić podobnie jak Absynt, czyli macerat przedestylować, rozcieńczyć i dosłodzić.
A w przypadku tego przepisu to sam nie wiem:
Ajerówka, zwana teS Kalmusówką 1 43 %(1,9 l)
150 g świeSego korzenia tataraku zebranego w maju lub czerwcu, umytego i osuszonego, lub
100 g suszonego korzenia tataraku skórka skrojona z 1 średniej wielkości pomarańczy skórka
skrojona z 112 cytryny
100 g cynamonu
1 Ł. kardamonu
wódka czysta 45%
Tyle przypraw w ca. 2 l wódki?
W każdym razie pewne doświadczenie i ostrożność w podejściu do takich przepisów jest konieczne.

Edit:
Zassałem nie tak dawno gdzieś Wielką księgę nalewek. Gdyby ktoś potrzebował trochę pewniejszych przepisów i w ładniejszej formie to udostępniam (w katalogu dokumenty):
http://chomikuj.pl/adaml69/dokumenty
Tylko 23 MB, więc nie trzeba wykupywać transferów.

Edit 2:
Dodałem jeszcze kilka pozycji z podobnej tematyki. Może jeszcze stworzę katalog Alkohole i tam wszystko przeniosę

[ddanek]

Witam.
Przepisy pochodzą z książki wydanej w 2002r i nie wiem czy są wiekowe czy nie.
Jeżeli chodzi o stronę techniczną to wstawiłem tak, żeby każdy zainteresowany mógł ściągnąć treść bez żadnego logowania i z tej strony. Jeżeli komuś zależy na lepszym jakościowo formacie to można pobrać z tej strony: http://chomikuj.pl/kenad/Dokumenty
Książka wygląda tak

[AL]

Dzięki ddanek za nową dla mnie pozycję. Jest tam sporo ciekawych informacji. Istotnie książka z 2002r, niemniej autor sam na str. 7 przyznaje, że niektóre przepisy pochodzą z początku XIX w, jednak z tym wypróbowaniem przepisów jakoś mu nie bardzo wierzę. Może jednak ktoś się zdecyduje wypróbować co dziwniejsze przepisy.

[mikus]

dzieki za zamieszczone tu przepisy na pewno sie przydadza

[wieniu26]

Witam
Jeżeli chodzi o Nowickiego książkę to polecam jest sporo fajnych przepisów.
Warto też samemu poeksperymentować

[kitaferia]

Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, ze Nowicki ma więcej do powiedenia niż Cieślak.

[gniady]

Tylko w żadnym wypadku nie próbujcie robić żadnego piwa z przepisów zawartych w tej książce. Ja zrobiłem, ale nie nadawało się do picia pomimo użycia drożdży piwowarskich.
Fakt, że użyłem słodu własnej produkcji też na pewno miał wpływ na smak.

[kitaferia]

Ja tylko o nalewkach pisałem, winiarz ze mnie żaden-więc zdania nie wyrażam, a piwa bym nieośmielił się zrobić z Nowickiego czy Cieślaka.
Zresztą i tak przpisy na piwo powoli modyfikuję i robię co mi smakuje, nie trzymam się dokładnie styli i przepisów

[kryma]

Pozdrawiam

Jest to jedna z najlepszych alkoholi jakie robię i jakie spotkałem. Nad tą nalewką "pracuję"
już kilka lat.

A technologia tej nalewki jest taka ,

W jeden rok robię wino z owoców dzikiej róży . W następny rok do wina dodaję alkohol i prowadzę w nim macerację płatków róży (tej co stosuje się do pączków) .

Maceracja płatków nie może być dłuższa niż dobę bo jak jest dłużej to "wychodzi" gorycz która jest u nasady płatków. Ilość płatków dodana jest zależna od gustu - czym więcej płatków tym większy aromat.

Należy dodać miodu też w zależności od upodobania.

Ostatnio próbuję "narzucać" smak róży innym alkoholom w których nie uzyskałem jakiegoś dobrego smaku.

Wtrącanie smaku róży do innych alkoholi daje bardzo ciekawe kompozycje smakowe.

Maciej