Nalewka z czeremchy

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
gucio 19
50%
50%
Posty: 158
Rejestracja: 2009-09-05, 18:19
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: gucio 19 » 2012-08-15, 10:07

Witam!
Zainteresowanym przypominam już czas wyruszyć na czeremchę.Pieknie dojrzewa.Udanych zbiorów i smakowitych nalewek życzę!

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2012-08-15, 14:10

Citizen Kane pisze: Jedna część była zalana tylko alkoholem, po tygodniu owoce zasypane cukrem. Druga, owoce zasypane cukrem i po tygodniu zalane alkoholem.
Która według Ciebie wyszła lepsza?Czy może nie ma różnicy?
Pzdr.
OLO 69

Awatar użytkownika
jagra
50%
50%
Posty: 121
Rejestracja: 2007-12-29, 09:52
Lokalizacja: z rozsądku

Post autor: jagra » 2012-08-15, 15:13

Niestety na Mazowszu jeszcze jest czerwona.Jeszcze nie dojrzała :(
Jak dobrze jest nic nie robić , a potem odpocząć

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2012-08-15, 21:44

OLO 69 pisze:Która według Ciebie wyszła lepsza?Czy może nie ma różnicy?
Mam zapasy, więc czeremcha 2011 jeszcze dojrzewa w piwnicy.
W temacie zawartości cukru w nalewkach... Zrobiłem ze zredukowanym cukrem nalewkę farmaceutów i zdecydowanie mi lepiej pasuje, niż przepis oryginalny.

cemik1

Post autor: cemik1 » 2012-08-16, 06:37

U mnie nie dość, że zielona, to jeszcze w bardzo niewielkich ilościach. W zeszłym roku było jednak czeremchowe eldorado i porobiłem zrówno zapas nalewki jak i wina. No i jescze na soki zostało.
Pewnie tak jak stare odmiany jabłoni owocuje co dwa lata.

gucio 19
50%
50%
Posty: 158
Rejestracja: 2009-09-05, 18:19
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: gucio 19 » 2012-08-16, 14:42

Witam!
Czerwmcha owocuje co roku,w tym ciut mniej niż w ubiegłym ale jest dużo tylko ptaki zbierają zniwo.Za to od kilku lat nie mogę się doczekać na tarninę w tym roku też nici z tarninobrania.

tenno
0%
0%
Posty: 2
Rejestracja: 2012-03-23, 10:08

Post autor: tenno » 2012-08-22, 23:37

W 2005 roku kupiłem działkę na której wśród trawy był badylek 5 mm grubości i wysokości 30 cm. Ten badylek przetrwał jakoś do 2007r kiedy zacząłem na tej działce stawiać dom, a że przypominał jakiś kszaczek i róśł w lini ogrodzenia to nie został skoszony. Teraz jest to drzewo czeremchy o wysokości 4 m, (miałoby 6 m jak bym od 2008 nie ciłął ostro) z którego już trzeci rok mam owoce. Najpierw byłolitr, potem dwa, a teraz blisko 5 litrów dorodnych, słodko-cierpkich "czeresienek". Ubiegłe dwa lata owocki trafiały do ratafii, doskonale uzupełniając bukiet swoim aromatem i cierpkością.
W tym roku samodzielnie wypełniły pieciolitrową butllę, uzupełnione 400g cukru i spirytusem (wyrektyfikowanym z owoców). Dzisiaj po 4 dniach od nastawienia nie wytrzymałem i spróbowałem - smak jest zaj.....fajny na razie mało intesywny, zbyt słodki, ale zakładam że po 4 tygodniach intensywność wzroścnie i zabije aktualny pozorny nadmiar cukru.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2012-08-24, 22:37

Zerwałem wczoraj czeremchę. Dosypałem cukru.Dzisiaj nie dość ,że zaczęło fermentować to jeszcze sporo drobniutkich białych robali wyszło :wall
Jutro szukam na innym drzewie i dodaję cukier i alkohol od razu.
Pzdr.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez OLO 69, łącznie zmieniany 1 raz.
OLO 69

Awatar użytkownika
starowar
101%
101%
Posty: 262
Rejestracja: 2011-04-11, 11:38
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Post autor: starowar » 2012-08-24, 22:57

Zawsze daję najpierw alkohol a potem myślę o cukrze
Z biegiem czasu cukru coraz mniej daję do nalewek.

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2012-08-25, 09:18

@olo69
Własnie z tego typu owocami ( jagoda , czarna porzeczka ) jest problem, gdy najpierw zasypuje się cukrem.
Można być prawie pewnym ,że sfermentuje.ponieważ skórka tych owoców jest bardzo twarda i nie pozwala penetrować wnętrze , a tam z kolei zaczynają się procesy fermentacyjne.
Dlatego jeśli najpierw zasypuje się cukrem - to zawsze rozbijam ( ugniatam ) owoce i w ten sposób eliminuje ryzyko fermentacji.
Mozna tez najpierw zalać spirytusem ( 60-70%) - ale w ten sposób następują innego rodzaju proces maceracji.
Chociaż są to różnice tak ulotne ,że dla kogoś kto nie jest az takim perfekcjonistą może nie mieć znaczenia...
Teraz jesli chodzi o rabactwo....
To wystarczy podobnie jak w malinach , czereśniach - zanurzyć na kilkanaście minut w wodzie i wszelkie robactwo wylezie.
W końcu te robactwo to nie jest az takie złe - to też są tylko dodatkowe proteiny- a tych nigdy dość :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 2012-08-25, 17:08 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2012-08-25, 16:39

Robale trzeba na koniec wyciągnąć ostrożnie, wypłukać ,dodać do żytniej smakowej, Meksykanie mają swoje magueyowe i gusano, a my będziemy mieli larwy z czeremchy w żytku :wink:

Awatar użytkownika
bodzio.1974
90%
90%
Posty: 978
Rejestracja: 2008-11-07, 12:11
Lokalizacja: Czy to ważne ?

Post autor: bodzio.1974 » 2012-08-25, 22:04

W różnych przepisach piszą że po zbiorze czeremchy i innych dzikich owoców należy je rozsypać n folię położoną na ziemi na 2 godziny.Po tym czasie robaki same mają wyjść.Jakoś w to nie wierze no ale tak piszą ;)

wek
101%
101%
Posty: 243
Rejestracja: 2008-01-08, 14:41
Lokalizacja: z Za

Post autor: wek » 2012-08-26, 10:06

Podobnych "białych" efektów można się spodziewać robiąc nalewki z głogu, tarniny lub dzikiej róży.

Keram
50%
50%
Posty: 119
Rejestracja: 2009-02-01, 17:34
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Keram » 2012-10-08, 08:52

Nalewka tak przygotowana wychodzi mocno migdałowa. Nie jest to jednak aromat
migdału owoców pestkowych (wiśnie, morele) ale aromat migdału gorzkiego jak w
amaretto.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2015-09-17, 13:01

Małe przypomnienie dla chcących zrobić nalewkę. Właśnie trwa sezon na zbiór czeremchy...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości