Przepis - wódeczka na wiejski stół.
jak juz ten bimber pachnie pomarańczami to moze pójść w tą stronę i dodać do niego wycisniety sok z cytryny oraz miodu naturalnego najlepiej ostrego. W zalezności od ilości dodanych składników uzyskuje się bardziej lub mniej słodką wódeczkę o bardzo przyjemnym smaku. Można także do tego w niewielkiej ilości wody zagotować przyprawy w ilości wg uznania (goździki, cynamon, wanilię, imbir) i dodać do tej miodóweczki. Uzyska sie na pewno bardzo przyjemna wódeczkę, a dodane składniki przykryją bimbrowatą przeszłość wybryku.
Na wiejski stół ma być przede wszystkim mocne 50-60%. Ludzie przy nim oczekują silnych wrażeń. W drugiej kolejności ważne jest to, czy jest to zwykły bimber, czy lepszy destylat. Jak mamy w miarę czysty wyrób z kolumny, można zaprawić cytryną i miodem lub inną zaprawką (tylko bez przesady). Lekko trąconym weselnikom nie będzie to przeszkadzać. Czasami jest tak, że zbyt czysty destylat może nabrać lekkich walorów bimbrowych od samej beczki weselnej, która wcześniej niejednym smrodkiem nasiąkła.
@Koledzy przyszedł i na mnie czas... Póki co sie cieszę, ale zapewne okaże się po całej zabawie co to będzie, ,można by rzec " Z małżeństwem jest jak ze sraczką - tylko na początku jest ciepło"
BIORĘ ŚLUB w Sierpniu 2012
Więc kiedy jak nie teraz zabrać się za zestawienie czegoś co zaskoczy nie jednego "cwaniaka"
Mam beczółkę dębową 13L i już moczę klepki winem, raz spróbowałem tego winka i masakra.. drewanine ze szkoda gadać..
No ale nie w tym rzecz: Na razie wchodzi w grę tylko cukier, bo dopiero zobaczę jak pójdzie ze zbożem.
Myślę, że ze 30 Literków wystarczy dla 20 chłopa którzy nie będą się bali spróbować:)
W zamyśle mam coś gatunkowego wytrawnego:
1). Jarzębiak wg. Cieślaka na dwuletnich wysuszonych przeze mnie jarzębinkach które jeszcze siedzą niewykorzystane
2) Przepalanka wg. Cieślaka wersja z koniakiem
3) Może cytrynóweczka Bodzia w gąsiorku obok dla płci pięknej
Jak wiecie takie rzeczy muszą poleżeć, więc proszę o radę co poradzić na "wiejski stół", kiełbaski też sam ukręcę, więc pozostaje kwestia Alkoholu który będzie długo wspominany:).
Help me;)
BIORĘ ŚLUB w Sierpniu 2012
Więc kiedy jak nie teraz zabrać się za zestawienie czegoś co zaskoczy nie jednego "cwaniaka"
Mam beczółkę dębową 13L i już moczę klepki winem, raz spróbowałem tego winka i masakra.. drewanine ze szkoda gadać..
No ale nie w tym rzecz: Na razie wchodzi w grę tylko cukier, bo dopiero zobaczę jak pójdzie ze zbożem.
Myślę, że ze 30 Literków wystarczy dla 20 chłopa którzy nie będą się bali spróbować:)
W zamyśle mam coś gatunkowego wytrawnego:
1). Jarzębiak wg. Cieślaka na dwuletnich wysuszonych przeze mnie jarzębinkach które jeszcze siedzą niewykorzystane
2) Przepalanka wg. Cieślaka wersja z koniakiem
3) Może cytrynóweczka Bodzia w gąsiorku obok dla płci pięknej
Jak wiecie takie rzeczy muszą poleżeć, więc proszę o radę co poradzić na "wiejski stół", kiełbaski też sam ukręcę, więc pozostaje kwestia Alkoholu który będzie długo wspominany:).
Help me;)
Ostatnio zmieniony 2011-11-03, 09:54 przez zwyczajny, łącznie zmieniany 1 raz.
XXX
Temat ciekawy, aczkolwiek rodzi się pytanie:
czy to ma być "wiejski stół" czy "miejski stół", a to zależy od gości których zamierzasz zaprosić.
Z własnego doświadczenia powiem Ci że ludziska ze wsi spodziewają się wysokoprocentowej zawartości owej beczki z drożdżowym posmakiem. Natomiast mieszczuch jest święcie przekonany że w beczułce będzie to powyższe (mocne i śmierdzące), a tam niespodzianka - czysty 45% destylat lekko zaprawiony (osłodzony) i wchodzi że ho ho.
Aaaaaaaaaaaaa zboża też się nie bój, w razie "W" dowieziemy
Na wesele oczywiście .
czy to ma być "wiejski stół" czy "miejski stół", a to zależy od gości których zamierzasz zaprosić.
Z własnego doświadczenia powiem Ci że ludziska ze wsi spodziewają się wysokoprocentowej zawartości owej beczki z drożdżowym posmakiem. Natomiast mieszczuch jest święcie przekonany że w beczułce będzie to powyższe (mocne i śmierdzące), a tam niespodzianka - czysty 45% destylat lekko zaprawiony (osłodzony) i wchodzi że ho ho.
Aaaaaaaaaaaaa zboża też się nie bój, w razie "W" dowieziemy
Na wesele oczywiście .
czytam nie pytam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość