Zmętnienie destylatu po rozcieńczeniu.
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
@excel
Niestety twoja teoria jest fałszywa. Nie zauważyłem aby zmętnienie zależało od tego, co do czego się wlewa, a już na pewno występuje także w przedstawionej przez ciebie konfiguracji.
I tekst z homedistiller/wiki:
"Distillate was clear but became cloudy...
Cause
Fermentation temperature is too high causing the production of unwanted but harmless proteins"
Może nie dotyczy to bezpośrednio wątku, ponieważ traktuje o mętnieniu po pewnym czasie, ale chodzi mniej więcej o zbyt wysoką temperaturę fermentacji, która powoduje powstawanie niekorzystnych związków.
Niestety twoja teoria jest fałszywa. Nie zauważyłem aby zmętnienie zależało od tego, co do czego się wlewa, a już na pewno występuje także w przedstawionej przez ciebie konfiguracji.
I tekst z homedistiller/wiki:
"Distillate was clear but became cloudy...
Cause
Fermentation temperature is too high causing the production of unwanted but harmless proteins"
Może nie dotyczy to bezpośrednio wątku, ponieważ traktuje o mętnieniu po pewnym czasie, ale chodzi mniej więcej o zbyt wysoką temperaturę fermentacji, która powoduje powstawanie niekorzystnych związków.
no i tu kolega nie ma racji. W ten sposób doszłoby do utworzenia kolejnego hermetycznego środowiska, a chyba nie oto chodzi. Zaznaczam, że nie jestem żadnym fachowcem dlatego też więcej czytam niż mówię i chylę czoła przed wszystkimi, którzy wnoszą, tak na to forum jak i w wątku na oliwce swoją wiedzę zarówno teoretyczną jak też praktyczną. Szacunek dla nich wszyskich.Cucta pisze:Hmm..coś mi się wydaje,że należałoby wprowadzić jakiś rodzaj testu na wiedzę ogólną o destylacji/fermentacji,którego zaliczenie byłoby konieczne do rejestracji na tym forum...
Lepiej grzeszyć i potem żałować,
niż żałować że się nie grzeszyło
Giovanni Baccaccio
niż żałować że się nie grzeszyło
Giovanni Baccaccio
Może to być jedna z przyczyn , po przeczytaniu postu CK dotarło do mnie że mętniały mi destylaty robione z zacierów nastawionych w lecie.Citizen Kane pisze: Może nie dotyczy to bezpośrednio wątku, ponieważ traktuje o mętnieniu po pewnym czasie, ale chodzi mniej więcej o zbyt wysoką temperaturę fermentacji, która powoduje powstawanie niekorzystnych związków.
Prawdę powiedziawszy nigdy nie miało dla mnie znaczenia co do czego dolewam i nigdy nie miałem problemów ze zmętnieniami.
Przy dobieraniu wódki zdarza sie dolewać wodę do spirytusu, ale i odwrotnie też. Powatrzam: nie widzę problemu (no chyba, że byłby to kwas, ale wtedy chemik młody..... ).
A tak całkiem poważnie, to zarówno na tym forum jak i na czarnej oliwce był poruszany temat zmętnień. Zawsze konkluzja była jedna: coś się rozpuszczało w spirytusie (najczęściej wężyk pseudo-silikonowy).
pzdr
Przy dobieraniu wódki zdarza sie dolewać wodę do spirytusu, ale i odwrotnie też. Powatrzam: nie widzę problemu (no chyba, że byłby to kwas, ale wtedy chemik młody..... ).
A tak całkiem poważnie, to zarówno na tym forum jak i na czarnej oliwce był poruszany temat zmętnień. Zawsze konkluzja była jedna: coś się rozpuszczało w spirytusie (najczęściej wężyk pseudo-silikonowy).
pzdr
- berbelucha
- 101%
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-01-18, 21:05
- berbelucha
- 101%
- Posty: 478
- Rejestracja: 2008-01-18, 21:05
Witam;
Pozwolę sobie dodać swoje spostrzeżenia odnośnie wody.
Nie miałem nigdy problemów z mętnieniem destylatu, zjawisko to występowało tylko w czasie łączenia wody ze spirytusem, które po chwili mijało.
Destylację robię raz w roku (zapas na cały rok), rozcieńczony do 45% alkohol sobie leżakuje w 5 L gąsiorkach a ja podbieram potrzebą ilość. Po opróżnieniu na szkle pojawiały się białe pierścienie.
Na samym początku używałem przegotowanej wody, potem kupnej i tu zrobiłem test wody na trzech gąsiorkach.
1- najtańsza woda z marketu 5 L ok 3 zł
2-woda z biedronki za 5 L 4,20 zł
3-woda Ży-ec za 5 L 5,80 zł
Najlepszy efekt uzyskałem na 3, po roku nie było nawet jednego "pierścienia".
Od tamtej pory używam tylko tej wody, baniaki ze względu na duży otwór wykorzystuję do kiszenia ogórków.
Myślę, że moje spostrzeżenia będą pomocne.
Pozwolę sobie dodać swoje spostrzeżenia odnośnie wody.
Nie miałem nigdy problemów z mętnieniem destylatu, zjawisko to występowało tylko w czasie łączenia wody ze spirytusem, które po chwili mijało.
Destylację robię raz w roku (zapas na cały rok), rozcieńczony do 45% alkohol sobie leżakuje w 5 L gąsiorkach a ja podbieram potrzebą ilość. Po opróżnieniu na szkle pojawiały się białe pierścienie.
Na samym początku używałem przegotowanej wody, potem kupnej i tu zrobiłem test wody na trzech gąsiorkach.
1- najtańsza woda z marketu 5 L ok 3 zł
2-woda z biedronki za 5 L 4,20 zł
3-woda Ży-ec za 5 L 5,80 zł
Najlepszy efekt uzyskałem na 3, po roku nie było nawet jednego "pierścienia".
Od tamtej pory używam tylko tej wody, baniaki ze względu na duży otwór wykorzystuję do kiszenia ogórków.
Myślę, że moje spostrzeżenia będą pomocne.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez marpier, łącznie zmieniany 1 raz.
Żyjemy nie tak jak chcemy, lecz tak, jak potrafimy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości