Nalewka z owoców czarnego bzu

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
bodzio.1974
90%
90%
Posty: 978
Rejestracja: 2008-11-07, 12:11
Lokalizacja: Czy to ważne ?

Nalewka z owoców czarnego bzu

Post autor: bodzio.1974 » 2009-09-09, 21:54

Szukam przepisu na ten temat.
Znalazłem na naszym forum nie w temacie coś takiego i pozwoliłem sobie na wklejenie tego cytatu.
bimbimbim pisze:Witam,
nalewka z czarnego bzu jest bardzo prosta 1:1
1kg owoców czarnego bzu i 1litr bimberku 70%. Owoce trzeba lekko pognieść i zalać 70% urobkiem. Mieszamy tym raz dziennie albo jak się nam przypomni. Po czterech tygodniach zlewamy z nad osadu nalew i najlepiej od razu przefiltrować przez filtr papierowy od kawy. Bardzo dobrze się filtruje taki nalew kiedy jest jeszcze niesłodki.
Pozostałe owoce zasypujemy 300g cukru i czekamy tydzień jak się rozpuści mieszając codziennie. Po tygodniu zlewamy syrop znad owoców i dodajemy do wcześniej zlanego nalewu. Później już tylko zlewanie i filtrowanie jak się zbierze na dnie osad. Niestety taka nalewka nie jest od razu dobra, trzeba czekać minimum rok ąż dojrzeje a jeszcze lepirj dłużej robiąc nową. Bardzo dobrze smakuje jako dodatek 30% z innymi nalewkami np. z czarną porzeczką.
Gdy nalewka jest dla nas niezbyt słodka dosładzamy syropem cukrowym do smaku.
UWAGA
Nirdojżałe owoce czarnego bzu są szkodliwe dla zdrowia a sraczka murowana. Jak poznać czy owoce są dobre? W czasie płukania jagód wszystkie pływające po wierzchu owoce wywalamy do kosza, te które utonęły i leżą na dnie naczynia są w porządku.
Kilka zdjęć dzikiego bzu :
http://www.drzewapolski.pl/Drzewa/Bez/C ... jecia.html


NALEWKA Z CZARNEGO BZU


Składniki:
1 kg owoców czarnego bzu
1 l spirytusu 95%
1 szklanka koniaku
syrop cukrowy (0,5 kg cukru + 0,5 l wody)
5 goździków, kawałek cynamonu, otarta skórka z 1 cytryny

Sposób wykonania:
Ponieważ owoce czarnego bzu dojrzewają nierównomiernie należy poczekać, aż dojrzeją całkowicie, a nawet lekko przywiędną.
Dojrzałe owoce pozbawić szypułek, oczyścić, przemyć na sicie i osączyć. Zalać koniakiem i spirytusem, postawić na słońcu na dwa tygodnie co kilka dni wstrząsając słojem.
Po tym czasie dolać ostudzony syrop zagotowany z przyprawami.
Po tygodniu przefiltrować i rozlać do butelek.
Nalewka powinna dojrzewać 2-3 miesięcy w ciemnym i chłodnym pomieszczeniu.

Kolor nalewki jest czarno fioletowy.
Dobrze dojrzałe owoce nie zawierają substancji szkodliwych.
Owoce mają działanie napotne i lekko przeczyszczające. Oczyszczają również organizm, odtruwając go z toksyn.



Inny przepis na nalewkę :

owoce czarnego bzu 1,5 kg
cukier 1 kg sok z 1 cytryny
kawałek cynamonu 10 cm
goździki 3 szt
laska wanilii 1/4 szt
woda mineralna 2 litry
wino gronowe białe - wytrawne 0,5 litra
wódka 80% ze spirytusu 1 litr

Nalewka - odtruwa organizm, ułatwia też trawienie. Pić 2 razy dziennie 1 łyżkę pomiędzy posiłkami.
Etapy przygotowania

Do garnka włożyć owoce bzu przebrane, umyte i osuszone, dodać cukier, sok z cytryny, cynamon, goździki, wanilię.

Zalać wodą, dodać wino.
Wszystko dobrze wymieszać.
Postawić na ogniu i doprowadzić do wrzenia, często mieszając.
Pozostawić pod przykryciem do wystudzenia.

Przefiltrować przez woreczek płócienny lub kawałek płótna.
Dodać 1 litr wódki ze spirytusu.
Rozlać do butelek i szczelnie zakorkować.
Na dwa miesiące postawić w ciemnym i chłodnym miejscu.

Owoce bzu czarnego/Sumbucus nigra/ TYLKO CZARNE I DOJRZAŁE bo jeśli w kiści trafiają sie zielone to nararzamy się na zatrucie SUMBUNIGRYNĄ,która rozkłada sie w przewodzie pokarmowym do kwasu pruskiego i perturbację żołądkowe nawet z wyprodukowanego wina.



Czy ktoś ma jeszcze inny swój wypróbowany przepis ?
Ostatnio zmieniony 2011-04-16, 01:43 przez bodzio.1974, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
vooyeck
50%
50%
Posty: 155
Rejestracja: 2008-08-24, 19:23
Lokalizacja: M@łpolska

Post autor: vooyeck » 2009-09-10, 12:57

Wydaje mi się że w proporcji 1:1 lub nawet 1:2 nalewka będzie zbyt ekstraktywna i niepijalna. Ale też można ja traktować jako lekarstwo lub zaprawkę do wódek.

Sok z czarnego bzu należy KONIECZNIE zagotować aby zneutralizować sambunigrynę. Inaczej zrobi sie faktycznie nalewka przeczyszczająca.
pozdrawiam
Wujek

jurek52
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2008-10-27, 11:26
Lokalizacja: okolice Poznania

Post autor: jurek52 » 2010-09-28, 10:03

Właśnie zaczyna się czas zbioru czarnego bzu-to dla przypomnienia!!!! :idea:
Ja zbieram w całych szypułkach a następnie grzebieniem o grubych zębach
oddzielam owoce od zieleniny.
Dalej wg.przepisu na początku.
pozdrawiam

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Post autor: jakub2001 » 2010-09-28, 13:32

Witam.
Od wielu lat robię nalewkę z owoców czarnego bzu. Przepis pochodzi ze starej ksiazki kucharskiej. Jest bardzo słodka i bardzo aromatyczna.
W gasiorku 5l 2,5kg owoców czarnego bzu (bardzo dojrzałych i bez szypułek) zasypuję jednym kilogramem cukru. Na 24h odstawiam do puszczenia soku. Zalewam 2l spirytusu 70% i wystawiam na parapet do wiosny. Wiosną zlewam znad owoców i wystawiam na kolejne 3 miesiące. Potem to co klarowne do butelek, a reszta przez filtr i do konsumpcji.
Jest wyśmienita, aromatyczna i panie za nią przepadają.
Robię w ten sposób od kilku lat i nikt nigdy nie miał żadnych dolegliwości!!!
Pozdrawiam.

jurek52
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2008-10-27, 11:26
Lokalizacja: okolice Poznania

Post autor: jurek52 » 2010-09-29, 09:20

Ja robię dokładnie tak samo,ale niestety już po pół roku rozpoczyna się degustacja.
Z ub.roku została mi się ino ćwiartka.

Dzisiaj biorę się za zrywanie owoców i dalej etc...

pozdrawiam wszystkich wielbicieli czarnego bzu /i nietylko/

bimbimbim
30%
30%
Posty: 39
Rejestracja: 2008-05-11, 19:34

Post autor: bimbimbim » 2010-09-29, 17:42

@jurek52
ale za to jak smakuje taka ćwiartka po roku leżakowania.
Widocznie w zeszłym roku zrobiłeś za mało, możesz ten błąd nadrobić w tym roku z nawiązką.

jurek52
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2008-10-27, 11:26
Lokalizacja: okolice Poznania

Post autor: jurek52 » 2010-09-30, 09:59

...tak jest ,spieszyć się trzeba bo ptaki stanowią dużą konkurencję.

Masz rację,teraz dopiero ta naleweczka ma smaczek.

Piję tylko po pół kieliszeczka :P ,a nastepną szykuję na 5 ltr.

pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości